i to nie raz, nie dwa. Myślę, że jestem szczęściara, bo codziennie pan listonosz przynosi mi niespodzianki. I o dziwo nawet się uśmiecha, kiedy przedziera się do mnie w śniegu po kolana lub błocie po kostki. Dzisiaj otrzymałam od Kasi ( Filcaki i spółka ) kolejny, bardzo dla mnie cenny prezent czyli płótno, które Kaśka wydobyła od teściowej. Dla mnie to ogromny zastrzyk materiałowy, bo przestanę myśleć na co zużyć, czy nie szkoda, a może później. Teraz mogę szaleć.
Od Kalliope dostałam cudne serduszko, właściwie nie wiem za co, bo Małgosia wygrała candy i nagroda jej się należała. Niemniej jednak cieszę się, że mam piękną pamiątkę.
Zachwycona sznurkowymi aniołkami Juty postanowiłam sobie zrobić jednego. Nie macie pojęcia jaka to ciężka praca. Ręce mnie dzisiaj strasznie bolą i nie wyobrażam sobie jak mogłabym zrobić taką dużą zawieszkę, którą od niej dostałam. Mój aniołek oczywiście zachował moją stylistykę i trochę przypomina Gargamela. Stoi dumnie na moim biurku i przygląda się, co też ja wyczyniam.
A to mój kącik do pracy.
A to pani niezapominajka, czyli moja pamięć. Już mam przygotowany kółkowy notesik, który będzie miała umocowany w rączkach. Jak coś trzeba będzie zapisać, to jak znalazł. Drugi notes wisi w kuchni i nie wyobrażam sobie życia bez niego, bo ciągle zapisuję co trzeba kupić, bądź też załatwić.
Piękny zajączek do Ciebie przykicał!
OdpowiedzUsuńKącik do pracy...echhh..zazdroszczę..mój nie nadaje się do pokazania - wieczny bałagan(słowa teśćowej) lub twórczy nieład(mój mąż ukochany)
Aniołek śluczny a Pani Niezapominajka obłędnie piękna i jak użyteczna!
Porządek, bo dopiero powstał i pomalutku się tworzy. Pozdrawiam.
UsuńZachwycający kącik do pracy :) Prezenty słodkie, a nowe prace powalające na kolana. Babunia jest cudna :)) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Joasiu.
UsuńAleż cudowności pokazałaś. A ja najbardziej zazdroszczę Ci tych półek na książki. Ja mam tyle książek a tylko 2 regały, książki stoja w dwóch rzędach i leżą jedna na drugiej. Marzy mi się cała ściana półek książkowych. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo jest regał na całą ścianę. W drugim pokoju też ich pełno. Uzbierało się przez wszystkie lata. Pozdrawiam.
UsuńKurcze, to serduszko jest sliczne, przesliczne,,tez takie bym chciala miec..a moze by tak sie do Kaliope z prosba wybrac badz na wymianke umowic..Myslisz ze pomoze?...Masz swietny kacik do pracy ..ja nie mam zadnego caly moj pokoj jest zawalony po dach moimi i tylko moimi przydasiami a ja pracuje wszedzie..na stole, na podlodze, w szafie i nawet na parapecie okiennym..musialabys to widziec..hihihi.)
OdpowiedzUsuńMój dopiero powstał, co nie znaczy że gdzie indziej nie ma moich przydasi. Ale ciesze się, ze jeszcze taki porządek. Pozdrawiam.
UsuńDzisiaj to ja po prostu zazdraszczam wszystkiego co tutaj zobaczyłam :)
OdpowiedzUsuńPrezent, serduszko piękne :) No i aniołek i pani niezapominajka obłędne,nie wspominając już o kąciku do pracy :) Kącik taki stylowy :)
Nie zazdraszczaj Kasiu. Kącik był koniecznością, bo wszędzie mnie było pełno. Pozdrawiam.
UsuńPiękne prezenty. Pani niezapominajka podbiła moje serce. :)
OdpowiedzUsuńJa też już ją lubię. Pozdrawiam.
UsuńAle masz piękne miejsce do pracy! Czyżbyś już wyszła z kuchni? A tam tak cudnie było!
OdpowiedzUsuńA te cudaczki robisz genialne... po prostu genialne!
Ale bałaganu codziennego nie widziałaś. Mąż chętnie pomagał mi w tworzeniu kącika, bo pewnie miał dosyć moich twórczych porywów w każdym miejscu, aczkolwiek głośno nie mówił. Jak znam życie kącik będzie do przechowywania moich rzeczy, a robić będę tam gdzie zawsze, ale to moja tajemnica. Pozdrawiam.
UsuńBabunia jest Królową tego postu.
OdpowiedzUsuńCudna jest! Od samego patrzenia na nią buzia się uśmiecha :D
Serduszko MERCI, jest po prostu UROCZE. Podziwiam te malusie xxx
Kasiulkowe złote serduszko jest niespożyte.
Yuteczki Anioły okropnie lubię. Są zupełnie wyjątkowe. Ale i Twój Anioł Pracy wyszedł niezwykły. Dla mnie zamiast Gargamela, przypomina chłopinkę ze wsi. :) Niezmiennie podziwiam Twoje Gburki :D.
Buziaki :***
Chłopinka i to śpiąca, bo ma oczka zamknięte czego nie widać. Wiem,że niekoniecznie będzie się podobać, bo aniołki są piękne, mój temu przeczy. Ale to już moja cecha rozpoznawcza. Pozdrawiam.
UsuńAle wszystko piękne u Ciebie! A Ty wiesz, że ja się wkurzyłam na książki i zrobiłam z nimi porządek? Ważniejsze zostały w domu, tyle, co pomieściły dwa regały. Dla mniej waznych zrobiłam szafę w piwnicy. reszta poszła - do szkół, bibliotek, domu działkowca. Pamiętam, jak z mężem staliśmy nocami pod księgarnią, by móc coś kupić :-) A dziś, w dobie e-booków, komputerów i dobrych bibliotek stwierdziłam, że większość pozycji nie była dotykana przez lata. A że ja nie jestem zbieraczką, raczej minimalistką - uporałam sie z tym raz dwa.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tego niezbierania. U mnie wręcz odwrotnie. Książki pozabierały dzieci, a i tak jeszcze sporo zostało i pewnie się z nimi nie rozstanę. Większść i to zdecydowana, została przeczytana, a teraz wypożyczamy z biblioteki. Wieczory są dla książki. Pozdrawiam.
UsuńPierwszą rzeczą, którą zobaczyłam to piękne serduszko oraz ................ porządek.
OdpowiedzUsuńJa się nie mieszczę z "przydasiami" w jednym pokoju, są wszędzie w ilościach hurtowych.
To efekt próbowania różnych technik i oczywiście zbieractwo do tych technik od razu hurtowe.
Wszystkie prezenty przepiękne, Pani Niezapominajka zachwycająca i w dodatku bardzo przydatna. Koniecznie muszę pomyśleć o takiej pomocy.
Pozdrawiam cieplutko !!!
Serduszko już wisi, a porzadek chwilowy. Znam siebie i wiem, ze to niemozliwe, zeby ten stan trwał długo. Pozdrawiam.
UsuńTylko się trzeba cieszyć z wizyt listonosza, same skarby dostałaś. Pani niezapominajkowa
OdpowiedzUsuńprzeurocza,pozdrawiam
Dziękuję
UsuńA ja już się martwiłam,że zbytnio się ociągam:))Ale mi się oczy radują na widok tych Twoich sznureczków:))Wyszło Ci to wszystko fantastycznie.Bardzo mi się podobają te fryzury. No i te okularki Pani Niezapominajki są super.Nie mówiąc o tej jej siateczce.
OdpowiedzUsuńA na przedostatnim zdjęciu, to jej błogie spojrzenie mnie zniewoliło:)))
A ten osobisty Aniołek,będzie teraz nad Tobą i Twoją pracą czuwał.
Świetnie ,że Kasiulkowy zajączek, Cię tak pięknie obdarował:))
Ale to serduszko jest również bardzo urocze. Widać, że takie od serca:)
Pięknie się prezentuje Twój kącik do pracy.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Kochana moja. Z jak wielkim szacunkiem odnoszę sie do tego co robisz wiem tylko ja jedna. Nie było to łatwe. Aniołek według mojego pomysłu. ale teraz sciągnę troszkę Twojego, bo szalenie mi się podobają. Sznureczki bardzo lubię i chętnie do nich wrócę. Pozdrawiam.
UsuńSprawisz mi ogromną radość:))))
UsuńTo wielka radość jak listonosz często zagląda. Piękna Pani niezapominajkowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia
Ja też lubie mojego pana, nie wiem czy on mnie, ale co tam.
UsuńSuper aniołek Ci wyszedł i jaką ma fryzurę hi hi. Uwielbiam ręczne prace one mają to coś czyli są jedyna takie. Kącik do pracy PIĘKNY!!!!!!!!Strasznie lubię takie wnętrza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Danusiu. Już nie mogę wyjśc z tego pokoju. Bardzo go lubię. Sama go sobie wymysliłam, więc ma moja dusze. Pozdrawiam.
UsuńKącika, w dodatku tak ślicznie urządzonego, zazdroszczę, bo ja się poniewieram w przypadkowych miejscach. No ale ja jeszcze nie mam się tak znowu bardzo z czym rozkładać twórczo po domu, dłubię jakieś drobnostki...
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje aniołki, ludziki i rozmaite figurki, które widziałam też w innych postach. Potrafisz z niczego stworzyć piękne i urocze rzeczy!
Mam kącik, bo wszyscy twierdzą, że mi się nalezy, ale wszyscy nie wiedzą, że i tak będzie mnie wszędzie pełno. Pozdrawiam.
UsuńZazdroszczę Ci kącika. Pani niezapominajka świetna, kojarzy mi się z babcią :) siedzącą na bujanym fotelu, okular jej spada na nos a ona haftuje :)
OdpowiedzUsuńJa tez często wracam do tych postaci. Przyciągaja mnie jak magnez.Pozdrawiam.
UsuńUrocza jest Pani niezapominajka.Kącik do pracy bardzo stylowy więc nie dziwię się ,że takie cuda tworzysz.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jeszcze mnie w tym kąciku nie było, ale zasiądę. Pozdrawiam.
UsuńPrześliczne prezenty!
OdpowiedzUsuńa Twoje prace jak zawsze zachwycające:-)
Dziękuję i pozdrawiam.
UsuńDanusiu kochana-bardzo się cieszę,że ..Ty się cieszysz,a moja radość jest tym większa,bo wiem jakie cuda wyczarujesz:)Wcześniej Twoich stworków nie widziałam,a są cudne.Stopki aniołka po prostu powalają na kolana.Kącik do pracy cudny i te mnóstwo książek-raj:)Milion buziaków:)
OdpowiedzUsuńTo ja milion do kwadratu przesyłam. Teraz Kasiu jak mam tyle materiału to mogę wymyslać bez końca.Jestem Ci wdzięczna, nawet nie masz pojecia jak bardzo. Pozdrawiam Was cieplutko.
Usuńmasz piekny kacik do pracy,,,niezapominajka-świetna:))
OdpowiedzUsuńMyslę, że on się jeszcze zrobi. Na razie jest czysty i przejrzysty. Za chwilę będzie mój bałagan. Pozdrawiam.
UsuńDanusi ty takie cuda w candy przesylasz ze nie ma się co dziwić że kazdy chce się odwdzieczyć dobrem za dobro :) a pani niezapominajka jest przeurocza i koncik pracy ciekawy :)
OdpowiedzUsuńMasz piekny kacik do pracy. Wspaniale stylowe biurko... Pani Niezapominajka cudowna;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDopiero co je dostałam i ogromnie się z niego cieszę. Pozdrawiam.
UsuńNiespodzianki sa cudowne a twój kącik uroczy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńKącik piękny, oby tylko tak nie było jak u mnie -pracownia na górze a ja z brudnymi pracami w garażu. Aniołek słodki, te palusie co mu z pod szaty wystają do schrupania, a pani Niezapominajce daj buzi ode mnie....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
cudne serducho!!!!...a te klimaty biurko i ksiązki uwielbiam ! pozdrawiam M.
OdpowiedzUsuńCudowności same, no widać grzeczna byłas tyle prezentów :)
OdpowiedzUsuńKącik!!!! To piękna biblioteka i duża...super...Ten zajączek Cie rozpieszcza....Twoje cudaki są piękne...Miłego tygodnia pa...
OdpowiedzUsuńBabunia odebrała mi mowę!
OdpowiedzUsuńAle masz szczęście- tyle prezencików pieknych!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o zazdrość, to nie lubię tego uczucia, ale.....podoba mi sie Twoj dom, jak go upiekszasz i kochasz. Fajnie jest mieć takie miejsce na ziemi.
Jaka piękna babuleńka!!
OdpowiedzUsuńZakochałam się dosłownie!!
Nie! no te lale odebrały mi mowę... fantastyczne! Takie kochane... gratuluję! Zdolna z Ciebie dziewczyna
OdpowiedzUsuń