Skoro ja ją uwielbiam, to hołduję przekonaniu, że każdy musi ją lubić i już! Robiłam ją tyle razy, ale za każdym dorzucam coś nowego, jakiś nowy sposób tworzenia i nie mogę się od tego oderwać. Do tego dochodzą w myśli nowe projekty, więc mogłabym od razu siąść i robić.
Ta lawenda wykonana jest tylko mi znaną techniką, bo sama ją sobie wymyśliłam. Dodałam dwie pszczółki i jest obrazek, który ogromnie mnie cieszy. Moje klimaty.
Do ostatniego makowego obrazka dodałam taki niesforny maczek i uzupełniłam prześwity drobnymi kwiatkami, aby bukiet był bardziej naturalny.
Słoikowa produkcja trwa nieprzerwanie.Miłego weekendu Wam życzę!
Piękne są te Twoje obrazki a lawenda zapiera dech.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny :)
Cudne !!!
OdpowiedzUsuńLawenda piekna ale maki rzucily mnie na kolana.Maki zawsze kojarza mi sie z polskim latem.
OdpowiedzUsuńLawendowy obrazek prześliczny! A słoiczkom w nowych ubrankach bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Przecudny!!!
OdpowiedzUsuńPs. Ja mam tak z miętą;) żyję w przekonaniu, że każdemu się ona podoba:)
Z tą miętą podsunęłaś mi pomysł na haft z ziółkami.
UsuńJa lawendę uwielbiam. Mam w ogrodzie kilka krzaczków. Twoja na obrazku jest cudowna, a obrazek prześliczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam w wolnym czasie do mnie:)
Byłam i chciałam zostać obserwatorem, ale nie znalazłam takiej opcji.
UsuńDanusiu ja chyba przez ciebie pokochałam lawendę... Na twoich obrazkach wygląda jak żywa i nawet czuję jej zapach...
OdpowiedzUsuńA słoiczki cudne... Zobacz, że ja dalej nie mogę się zabrać by zrobić swoje ;)
Madziu, lawendy nie można nie kochać. Właśnie obsadzam nią dom dookoła.
UsuńPszczółki bardzo sympatyczne, dziękuję że co i raz zachwycasz nas nowymi pomysłami. Makówka? - masz głowę :)
OdpowiedzUsuńKocham lawendę:))W Twoim wykonaniu jak z mojego ogródka :))cudowna:)
OdpowiedzUsuńPrześliczny obrazek. Lawenda jak żywa. Bardzo podobają mi się Twoje słoiczki. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńSUPER LAWENDA - TEŻ JĄ BARDZO LUBIĘ I GENIALNE SŁOICZKI :-)
OdpowiedzUsuńObrazki przepiękne...pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńcudne cudowne :) a sloiczki sa mega.
OdpowiedzUsuńUwielbiam lawendę a Twoje pszczółki dodały jej jeszcze więcej ciepła i uroku. Lubię oglądać Twoje prace, każda z nich jest niepowtarzalna i wyjątkowa. Mogłyby zdobić nawet królewskie komnaty!
OdpowiedzUsuńA ja lubię Cię gościć Basiu.
UsuńCudowna lawenda! I ja uwielbiam ją pod każdą postacią... a pszczółki podpatrywałam, bo właśnie chodzą mi po głowie, tylko muszą być osobno wykonane i naszyte, czy przyklejone i to malusie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie - a słoiczki boskie!
No to teraz muszę się postarać z tą pszczółką, bo ta to taki próbnik.
UsuńTwoja lawenda jest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te Twoje wstążeczki:)))
OdpowiedzUsuńCudny fiolet!
OdpowiedzUsuńSłoiki bomba, a hafty to już wiesz :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
Dziekuję dziewczyny!
UsuńPrzepiękne prace, zachwycające!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Elu.
Usuńpiękny lawendowy obrazek
OdpowiedzUsuńDzięki Jaguś, a lawenda jeszcze będzie.
UsuńDanusiu, jesteś niemożliwa. Po prostu mnie zawstydzasz... tyle działasz a ja nic :)
OdpowiedzUsuńLawenda śliczna, i te pszczółki. Ja mam jeden krzaczek w ogrodzie ale jakoś marny chyba.... zobaczymy czy coś z niego będzie. Ogrodnik ze mnie żaden, niestety... albo stety bo w końcu nie muszę lubić grzebania w ziemi. Ale lubię lawendę i chciałabym ją mieć...
Do tej pory siedziałam z boczku i dziergałam, zeby nie przeszkadzać. teraz mam wielkie sprzątanie.
UsuńDanuś, obrazkami mnie zachwycasz od zawsze, ale te są wyjątkowo cudne, przecudne, a lawenda nie do pobicia !
OdpowiedzUsuńCzyli, ze jak przyjedziesz do Danusi, to dziergamy lawendę?
UsuńKażdy jeden bukiet zrobiony przez Ciebie wygląda tak realistycznie, że napatrzeć się na nie nie mogę.
OdpowiedzUsuńCudne.
Pozdrawiam :)
Ogromnie się cieszę, że Ci się podobają!!!
UsuńDanusiu obrazeczki zachwycające :) w słoikowej produkcji jesteś mistrzynią :)
OdpowiedzUsuńStrach pomysleć ile tych słoików narobiłam.
UsuńJak tu lawendy nie kochać. Ja nie wiem co mnie w niej kręci, ale palmę mam na jej punkcie. Obrazek przecudny a i technika bardzo mi sie podoba, bo lawenda prawie żyje na tym obrazku. Mam takie ciche marzenie być posiadaczką pola lawendowego, takiego prawdziwego ale i takiego wyszywanego. Może kiedyś się przymierzę bo lawendy nigdy dość :D
OdpowiedzUsuńJa ciągle kombinuję z lawendą i ciągle jeszcze wiele do zrobienia, ale może uda mi się zrobić takie prowansalskie lawendowe pole.
UsuńCudnie ci te obrazki wychodzą :) Słoiczki superowe! :)
OdpowiedzUsuńWstążki to moja wielka pasja. dziękuję.
UsuńLawenda cudna widoczek dech zapiera :)))) A słoiczki są uroczę w swej ozdobie -wiem bo mam buziak :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Beatko, serweta nadal zachwyca. Pozdrawiam.
UsuńPiękne obrazki,zazdroszczę talentu wstążeczkowego :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję i zapraszam.
UsuńIlekroć oglądam i podziwiam Twoje wstążeczkowe bukiety, wydaje mi się niemożliwe, żebyś mogła je jeszcze bardziej udoskonalić, ale za każdym kolejnym razem pokazujesz, że jednak dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych :). Wkrótce prawdziwe pszczoły zaczną się mylić i siadać na tych kwiatkach w poszukiwaniu nektaru!
OdpowiedzUsuńGosiu, tak bardzo uskrzydlasz Twoimi uwagami. Cenię je bardzo, więc tym bardziej się cieszę, jesli są tak pozytywne.
UsuńPiękne hafty :) zamierzam się nauczyć. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSłużę pomocą.
UsuńLawenda jak żywa, całość piękna tak sielankowa :) maczki też super, nie wiem jak ty to robisz, że wyglądają jak żywe - pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCały czas kombinuję i coś tam wychodzi. pozdrawiam.
UsuńBajeczna lawenda! Też zapałałam do niej uczuciem i zeszłej jesieni posadziłam kilka krzaczków...teraz juz widzę, że się przyjęły,bo zaczęła rasnąć :) Ciekawe czy zakwitnie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa namiętnie dosadzałam krzaczki lawendy wokół domu, a dopiero ostatnio dowiedziałam sie, że są odmiany, które zimują i takie, które niestety nie dadzą rady zimie.
Usuńcada día me sorprendes con tus trabajos siempre tan bonitos!!!! besos
OdpowiedzUsuńmnie tam wygląda na trzmiela. ta pszczoła. ;-P
OdpowiedzUsuńcudne maczki! :-D
Wyszedl piekny lawendowy obrazek.uwielbiam te kolory a ten trzmiel badz pszzcolka wymiata.)
OdpowiedzUsuńPatrzę na ten obrazek i normalnie czuję zapach... Słoiczkowa produkcja też mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lawendowe motywy :)
OdpowiedzUsuńObrazek wyszedł pięknie naprawdę zawiera dech
Zazdroszcze talentu ;)
Słoiczki także cudne
Zapraszam jeśli masz ochotę :)
Pozdrawiam
Oj tak to też moje klimaty:)
OdpowiedzUsuńpiękna i ja też kocham lawendę, ale w ogrodzie :) nie przepadam za zapachem, szczególnie w szafie :)
Przepiękne hafty! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńLawenda też moja ulubiona.... w ogrodzie już 3rok i nawet ususzyłam co nieco.Zapach cudny.A Twoja obrazkowa urocza, normalnie jak żywa.Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńWitam. Obrazki są przepiękne. A lawenda z obrazka, aż pachnie u mnie w domu :) Pozdrawiam serdecznie pracowniapatrycjiicks.blogspot.com
OdpowiedzUsuńcudne te słoiki:)podziwiam
OdpowiedzUsuń