od dawna. Miały być szklane, koronkowe, bardzo delikatne. Musiały pasować do wszystkich białych ozdób jakie już mam. Usiadłam rankiem i z ogromną przyjemnością i wielką satysfakcją dopasowywałam kawałeczki starych koronek. Polecam, bo efekt mnie zauroczył i kolejne zapewne powstaną, a ponieważ decu mnie ewidentnie nie lubi, zostaną koronki. Jestem ciekawa Waszego zdania.
Fantastyczne!!! Takie delikatne i piękne jak poranny szron na roślinkach.
OdpowiedzUsuńGosiu, one są o wiele delikatniejsze, bo na zdjęciu przebiła wzorek z drugiej części i wydawać by się mogło, że jest tego dużo.
UsuńOch... piękne!
OdpowiedzUsuńDanuś przecudowne!!! Dlaczego nie powiedziałaś, że kupujesz szklane bombki? Też szukałam ...
OdpowiedzUsuńBeatka już wie skąd mam.
OdpowiedzUsuńJa wiem? Nie wiem ...
UsuńNapisałam w mailu, że dzieciaki przywiozły. sprawdź
UsuńNie dostałam tego maila ... toć sprawdziłam :)
UsuńJakie piękne!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą efekt cudny!
OdpowiedzUsuńjakie one śliczne :) a na co kleiłaś ?
OdpowiedzUsuńCR klej uniwersalny. On zawsze robi się przeźroczysty i nie brudzi. Jest najlepszy.
Usuńdziekuje , bo ja mam Magic ,ale poszukam tego co piszesz
UsuńWyglądają niesamowicie! Szczyt delikatności!
OdpowiedzUsuńPrawdziwe perełki !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Przepiękne, takie delikatne , Ja robię jeszcze takie z matowymi miejscami . Wyglądają przepięknie. A gdzie zakupujesz szklane bombki?
OdpowiedzUsuńTe dostałam w prezencie. A jak robisz mat?
UsuńSpecjalnym lakierem To Do Touchme Kupuję go tutaj: http://www.drewnianadolina.pl/lakier-touch-me-super-matowy-todo-120-ml-p-159.html. Jest dość drogi ale bardzo wydajny.
UsuńŚliczne. Dawno temu robiłam podobne ale z własnymi wydzierganymi elementami. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRewlacyjnie! Normalnie zachorowałam i muszę takie sobie też zrobić!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię przejrzyste bombki. Kupiłam w tamtym roku z piórkami w środku, wpasowały się idealnie pod świecznik nad stołem.Czyli, czeka mnie teraz poszukiwanie po sklepach następnych przejrzystych...
Ja już długo chorowałam, teraz tylko wycinam i składam i cudnie sie przy tym bawię. Trzeba uważać, zeby bombki nie ubrudzić klejem.
UsuńJa kleję magik. Można go usunąć jeśli się ubrudzi - robię to po wyschnięciu - delikatnie wykałaczką. Nie ma śladu.
UsuńJaneczko, jak ktoś potrafi to jeszcze lepiej.Ja niestety, muszę się posiłkować
OdpowiedzUsuńCzyli marzenia się spełniają, no nie same, ale jednak :) Bombki bajecznie piękne !
OdpowiedzUsuńAle fajnie jest jak można samemu spełnić sobie marzenie. Dziękuję Joasiu za grafiki.
UsuńSą przecudne, widziałam takie naocznie, podczas ostatniej wizyty w Kalwarii, więc wiem, co mówię, delikatne, subtelne, masz rację będą pasowały do Twoich choinek.
OdpowiedzUsuńJa też kiedyś widziałam takie koronkowe i bardzo mi się wtedy spodobały.
UsuńCudne! Tez lubie takie koronkowe,biale cuda,Twoje wyszly idealnie:)
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglądają! Ciekawe czy plastikowe wyglądałyby podobnie.... szklane odpadają ze względu na zwierzyniec, który "uwielbia" choinkę i często coś przy okazji zahaczy ;)))
OdpowiedzUsuńI do tego Małgosiu są one drogie. Teraz plastik już jest ładny.
UsuńТакие нежные, изящные и хрупкие. Очень красиво!
OdpowiedzUsuńBardzo starałam się, żeby były delikatne i w rzeczywistości są.
UsuńKOCHANA miała od Ciebie cudne jaja wielkanocne a teraz bardzo bardzo chiałabym te piękne bombki
OdpowiedzUsuńDanusia cudne a ja myślałam z początku że malowałaś. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZosiu, moje dłonie do tak precyzyjnego malowanie już się nie nadają. Buziaki.
UsuńFantastyczne! Ja planuje w tym roku świąteczne dekoracje na biało złoto. Mogę odgapić pomysł?!
OdpowiedzUsuńOdgapiaj. Pomysł i tak nie mój i ktokolwiek się za to zabierze, to każda bombka będzie inna. Wszystko zależy od koronki.
UsuńDelikatne,subtelne, jednym słowem koronkowa robota :) no dwoma. CUDNE!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Jadziu.
UsuńPrzepiękne bombki !!! Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńDanusiu sama je zrobiłaś :)????? Są cudowne i baaardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńNo najpiękniejsza praca jaką widziałam do tej pory
Ponawiam pytanie... Czy jest coś czego kochana nie potrafisz hihihi???
Madziu, spokojnie jeszcze tyle rzeczy przede mną. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowne!!!
OdpowiedzUsuńNiezły bajer :) Ja to chyba bym połowę wytłukła przy zdobieniu. Taki efekt można uzyskać tylko na szkle, które samo w sobie jest eleganckie. Także nawet nie będę próbować.
OdpowiedzUsuńAbsolutnie cudne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bombowe :)
OdpowiedzUsuńWcale Ci się nie dziwię ,że o takich marzyłaś .
Jakie piękne! Wyglądają jak namalowane mrozem :) Są wspaniałe.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci talentu i szalonej wyobraźni :)
Przepiękne, aż kusi by spróbować, ale ile można mieć ozdóbek świątecznych .
OdpowiedzUsuńAleż piękne! Eleganckie i delikatne.
OdpowiedzUsuńSą prześliczne i oryginalne, wielkie brawa.
OdpowiedzUsuńNiesamowite efekty, wielkie WOW, muszę spróbować zostały mi szklane bombki i złote - ciekawe jak na złotych będzie to wyglądać?
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak będą się miały na złotych.
UsuńDanusiu, bombki po prostu mnie powaliły, będę teraz o nich śnić. Muszę takich szklanych poszukać, bo dałaś mi natchnienie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Delikatne skromne, a jednocześnie przepiękne:)
OdpowiedzUsuńSą naprawdę piękne! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne.Choinka ubrana w takie bombki będzie wyglądać bajkowo.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńPo prostu piękne bombki !!!
OdpowiedzUsuńCudne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne i eleganckie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wyglądają pięknie!!!! Łał jestem pod ogromnym wrażeniem!!!
OdpowiedzUsuńCudne bombeczki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne:):):):)
OdpowiedzUsuńPiękny efekt! Moje szklane bombki czekają na ubranko frywolitkowe już kilka lat!
OdpowiedzUsuńTo dopiero byłoby coś. Zmobilizuj się, bo na pewno będą piękne.
Usuńw pierwszym momencie myślałam,że bawiłaś się konturówką:))a tu koronki:))cudne są:))
OdpowiedzUsuńJakoś konturówka mnie nie przekonuje. Zresztą już dawno myslałam o koronkach i pewnie nad tym się skupiłam.
UsuńPiękne i wyjątkowe bombki :)
OdpowiedzUsuńPIĘKNIE I ŚWIATECZNIE NA TWOIM BLOGU SERDECZNIE POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy blog TERAZ JESTEM TYLKO TUTAJ
adres http://tutajestem.blogspot.com/
Jest to kontynuacja blogów PRZYSTAŃ i W krainie marzeń-Roża
Posty umieszczać będe tylko TU.Bardzo dziękuję i serdecznie zapraszam Wanda Róża.
przepiękne:)delikatne jak z bajki:)pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńDanusiu są cudne ale chyba czytałaś w moich myślach....Ja właśnie z resztek koronek chcę takie zrobić ....Tylko czasu mało...Anioł uroczy....Buziaki pa....
OdpowiedzUsuńZapracowana nie miałam czasu skomentować, ale jestem pod ogromnym wrażeniem jak pięknie Twoje bombki teraz wyglądają. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne! A już najpiękniejsza ta na ostatnim zdjęciu najbliższa prawej strony. Cudo normalnie!
OdpowiedzUsuńWyszły przecudnie, aż sama mam na takie ochotę :) I piękne te koronki ...
OdpowiedzUsuńFaktycznie marzenia się spełniają - widać po Twoich bombkach. Są bardzo delikatne i już widzę "oczami wyobraźni" jak pięknie będą wyglądać na choince. Rewelacja :)
OdpowiedzUsuńJestem zaskoczona, że koronka na szkle tak cudnie się prezentuje!!!!
OdpowiedzUsuńDoskonały pomysł i fantastyczny efekt - ukłony Danuśko :)
Ty zawsze umiesz zaskoczyc one sa śliczne!
OdpowiedzUsuńkoronkowa robota ;) pięknie wyglądają. Czuć magię świąt. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńurzekające!
OdpowiedzUsuńi cudne :-)
Myślałam o stworzeniu podobnych, ale Twoje wprost mnie onieśmieliły! Wspaniałe są!
OdpowiedzUsuńboże jak u królowej te bombki:)wspaniałe
OdpowiedzUsuń