od pisanek. Szybciutko znalazły się u właściciela, ale nadwyżka czekała cierpliwie. Żeby nie leżały i nie zabierały miejsca na stole, przysiadłam i wylakierowałam. Teraz do pudełka i oczekiwanie na święta, aczkolwiek po drodze na pewno powstaną kolejne.
Dzisiaj malutkie, kurze pisanki
Jak co roku, mam pamiątkę ze spotkania z WOŚP. Tym razem wzruszającą, cudowną książkę. Czytam i nie mogę się oderwać.
Pisaneczki i laleczki jak zawsze Tobie wyszły super!
OdpowiedzUsuńA książki nie znam...
Dzięki Gosiu. Ja jeszcze jestem pod wrazeniem stoliczka. Koniecznie musisz jeszcze zrobić w drewnianej odsłonie, ze słojami.
UsuńRuda skradła mi serducho:)
OdpowiedzUsuńpisanki cóż piękne jak zawsze mam kilka i cieszą oczy:)
A ja mam nadzieję, ze zrobisz pisanki w tej technice jak bombki. Sama spróbuję.
Usuńjuż są zrobione dla Danusi i czekają do odlotu:)
UsuńPisanki ,ach te pisanki cudne :)
OdpowiedzUsuńLalki podziwiam,te wszystkie szczegóły,ubranka no cacuszko :)
Książki nie czytałam:)
Pozdrawiam cieplutko Danusiu :)
Wczoraj zaczęłam czytać książkę i nie mogłam się oderwać.Pozdrawiam Gosiu.
Usuńpiękne lale,a pisanki delikatne i prawdziwie wielkanocne.czy to są gęsie wydmuszki?
OdpowiedzUsuńWitaj Jaguś! To są maciupeńkie kurze wydmuszki.
UsuńNo cudne te pisanki i lalki :) Świetne są!
OdpowiedzUsuńPięknie rozpoczęłaś Nowy Rok :)
OdpowiedzUsuńWszystko śliczne i jajczęta i lale :) Oj Ty pracusiu :) pozdrówka ,buzil :)Lidka
OdpowiedzUsuńte Twoje lale:)))te ich nóżki:))no po prostu bajeczka:))
OdpowiedzUsuńCudowne pisanki i przepiękne lale:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne lale i pisanki.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pisanki! A lale cieszą oczy!
OdpowiedzUsuńŚliczne pisanki i bardzo piękne lale.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piekne delikatna pisanki..czy to juz czas zaczac przygotowania do WielkiejNocy?no chyba tak, skoro Danusia jaja szykuje...?Pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńOj już się zaczyna, śliczne:))))
OdpowiedzUsuńPrzecudne pisanki,prześliczne lale ,czyli jak zawsze perfekcyjnie u Danuśki .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie kochana :)
Ani się obejrzysz, jak pisanki na dobre zagoszczą na Twoim stole, są przecudne, a ja czekam na Twoje wiercone. Laleczki jak zawsze zachwycają, a najfajniejsza w czerwonej beretce i rajstopkami w paseczki :) Książki nie znam :(
OdpowiedzUsuńBezustannie zachwycam sie Twoimi lalkami. Brak mi słow by opisac moj zachwyt. Po prostu mistrzostwo świata. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPisanki przepiękne, a cała gromada lalek urocza;-) Pozdrawiam i zyczę dużo uśmiechu na weekend.
OdpowiedzUsuńPreciosos, como siempre, tus trabajos!!!! besos
OdpowiedzUsuńPrześliczne pisaneczki a rudzielec wspaniałej urody
OdpowiedzUsuńPisankowy zwierzyniec bardzo pomysłowy. A lale jak zwykle zachwycające!
OdpowiedzUsuńPiękne te pisanki! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDo wiosny bliżej niż dalej, czyli pora zabrać się za pisanki. Twoje prace zachwycają jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńJajeczka cudowne. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPiękne i jaja i pisanki :)
OdpowiedzUsuńO kurka, sliczne te pisanki!!
OdpowiedzUsuńA do WOspowej historii, musze dopisac swoja. Zbieram sie do napisania, choc jej bohater(moj syn), nie bardzo chce sie ujawaniac;)
pisanki poprostu mnie zauroczyły :)
OdpowiedzUsuńI like your site and content. thanks for sharing the information keep updating, looking forward for more posts. Thanks
OdpowiedzUsuńผลบอล
Perfect inspiration :) and what attention to detail! I admire and congratulate.
OdpowiedzUsuńหนังออนไลน์