Anstahe

niedziela, 1 sierpnia 2021

Trochę nowości

›
 a reszta ta sama. Coraz trudniej pisze mi się posty, bo wiem, że nic nowego się nie pojawia. Same odgrzewane kotlety, więc po co przynudzać...
19 komentarzy:
czwartek, 3 czerwca 2021

I znowu miesiąc mi uciekł

›
   Coraz szybciej wszystko pędzi i jakoś nie ogarniam tego upływu czasu. Obiecałam, że wkrótce napiszę o ważnym wydarzeniu w życiu naszego m...
12 komentarzy:
piątek, 7 maja 2021

Totalny misz masz

›
 Kilka prac już uciękło i nie mam zdjęć, więc pokażę to, co udało się uwiecznić. Na początek pamiątka dla wnusi Sylwuś, dzięki za serduszko....
22 komentarze:
wtorek, 20 kwietnia 2021

Myszy królują, ale

›
 zajączki się nie dają. Tyle ich było, że sama już nie pamiętam, bo zdjęć  nawet nie robiłam. Ale coś jest i zaraz pokażę. Na początek moja ...
10 komentarzy:
środa, 14 kwietnia 2021

Nie wierzę, a jednak...

›
 Dwa i pół miesiąca. Uff, tyle mnie nie było. Nawet laptop po tak długiej przerwie nie chciał odpalić. Ale nic to, będzie co pokazywać. poza...
24 komentarze:
poniedziałek, 25 stycznia 2021

Kilka słów o tym, co boli

›
W kwietniu rozstaliśmy się z naszym pieskiem. Ci, którzy są ze mną od lat, znają go dobrze. Na stronie głównej na pasku są jego zdjęcia od c...
17 komentarzy:
piątek, 15 stycznia 2021

Zwolniłam

›
 Chyba po raz pierwszy zmieniłam tempo życia. Spokój przed świętami i po świętach. Odwołane kiermasze, więc po co się śpieszyć. Robótki pows...
22 komentarze:
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer

O mnie

Moje zdjęcie
Anstahe
Robię to co lubię, co chcę i kiedy chcę. To moment w moim życiu, w którym mogę głośno powiedzieć "nareszcie"! i tworzę. Po swojemu, z dziką radością, z aprobatą najbliższych. Czego chcieć więcej? Zapraszam na mojego bloga pod adresem: anstahe.blogspot.com
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.