Trochę taki łobuziak. Spódnica pożyczona od Zielonej, bo chyba będzie dżinsowa albo czerwona. Nie ma jeszcze do końca pomysłu. Obiecałam Uleńce, że teraz będzie Ulencja, ale gdzie tam taka niepokorna dusza może podszyć się pod Uleńkę. To musi być panna idealna, poukładana, porządnicka, a ta nawet butów nie chciała założyć. Dała sie namówić pod warunkiem, że dostanie nowa spódnicę.
Fajna ta Zośka:)
OdpowiedzUsuńJest wspaniała,pięknie robisz te sweterki na drutach i inne dodatki:-)
OdpowiedzUsuńUrocza ta Zośka:)i dała się namówić na buciki:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń... fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńJak miło wejść do Ciebie ...od razu uśmiech od ucha do ucha :) Zośka niesamowita :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWzajemnie Agatko
Usuńależ urocza panienka z charakterkiem
OdpowiedzUsuńna jej miejscu też wolałabym czerwoną spódniczkę :)
Super, fantastyczna jest, a ta czapa z pomponem -obłędna. Myślę że z czerwonej spódnicy będzie zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
cudna jest a Ty niesamowita!
OdpowiedzUsuńZośka rozkoszna :) A ta czapka z pomponem super po prostu:) A tak na podsumowanie to Ty musisz być niesamowita i stąd takie niesamowite pomysły:)
OdpowiedzUsuńJaka fajna, a ten sweterek i czapeczka wspaniałe. Może kiedyś będzie Anneczka.
OdpowiedzUsuńZosia samosia, to widać od razu, że niepokorne stworzenie, jest fantastyczna, ale ze spódnicą masz rację :)
OdpowiedzUsuńWitaj! jaka śliczna ta tildowa laleczka i bardzo kolorowa, podziwiam, pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuńhttp://elizaart-handmade.blogspot.com
Cudna czapeczka :)
OdpowiedzUsuńWidać dziewczyna z charakterem z tej Zośki :)
OdpowiedzUsuńDanusiu... Zośka to ja!!! Moja ci ona!!!! :)))))
OdpowiedzUsuńDanusiu, Zoska jest obędna! Ale wydaje mi się, że jej wsio ryba jaka spódnica. Tylko tak się z Tobą droczy! I masz rację co do Ulencji :-) Musi być perfect poukładana :-)
OdpowiedzUsuńOna mi się kojarzy z moją Michaśką,zbój nie dziewczyna.Odwróć się tylko zaraz cos zmaluje .
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, która to już lalunia? Zośka fajna, taka kobietka z ikrą:))) Swoje zdanie trzeba mieć:)))
OdpowiedzUsuńTo już 23-cia. Sama się zdziwiłam
UsuńO Qrcze 23 ???? No proszę ale ich naszyłaś :)))
Usuńcudowna Zośka:-)
OdpowiedzUsuńpiękne te nowe butki Zośki.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczna...ja bym jej falbaniastą jeansową spódniczkę poleciła :P
OdpowiedzUsuńDanusiu jest śliczna i ma na imię tak jak ja. To będzie dziewczyna z energią. Powiem Ci że ja też mam zawsze na wiosnę jedną parę czerwonych bucików. Muszę w szafie mieć bo bym nie była Zośką.
OdpowiedzUsuńJuż 23 ???? Niezła produkcja, ale każda inna i piękna:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy ta Zośka jest pyskata?, bo ja znam jedną podobna do Twojej i buzia jej sie nie zamyka:):):) ślicznie ją zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńRozrabiara jak sie patrzy:-) a co do imion to moje ma trzy twarze:-) Aleksandra - dostojne, Olenka - slodkie i Olka - ROZRABIARA:-) Chyba wczesno weekendowe zmeczenie - glupawka mnie dopada:-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje cudeńka i małe i duże i podziwiam kunszt wykonania. Zosieńka - afntastyczna!
OdpowiedzUsuńCudna ! ten berecik, getry, kolory są urzekające...
OdpowiedzUsuńCudna lala!
OdpowiedzUsuńwszystkie Zośki to fajne dziewczyny:)))mamy Zośkę w domu :)ma roczek i jest przesłodka:)))
OdpowiedzUsuńW tym sweterku Zosia nie zmarznie:)
OdpowiedzUsuńWiesz, że po prostu mnie zadziwiasz....Zośka w tej czapeczce....to po prostu brak słów....Buziaki pa...
OdpowiedzUsuńNastępna wspaniała panna !!! I jaka fajna ta czapeczka :) A Zosie szczególnie drogie są memu sercu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Zocha jest rozkoszna...czy w butkach, czy boso równie fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńNo takie lubię najbardziej! Niepokorne, niepoukładane, bose czy w butach, najważniejsze, że z charakterem!
OdpowiedzUsuńSweterek i berecik i getry w dechę!
Cudna Zosieńka:)
OdpowiedzUsuń