piątek, 15 kwietnia 2016

I różowa też już jest

czyli monotematycznie i przysięgam, że dla mnie nie nudnawo. Po ilości komentarzy widzę, że temat dla większości niezbyt ciekawy, ale co ja poradzę, że mogę je robić non stop. A że należy robić to, co się lubi, to ja będę zgodna tą regułą. Już widzę, po zamieszczeniu zdjęć, że opaska do wymiany.

Kasiu, dziękuję za buciki!
 Reniu, kochana, dziękuję za niespodzianki. teraz dopiero zacznę ubierać moje szmacianki! Popatrzcie, co dostałam, prawdziwe szaleństwo!
Miłego weekendu!

31 komentarzy:

  1. Słodka:)))a przydasi sporo,masz co robić:)))
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta taka delikatna wyszła ... szczuplutka :)
    Oj zazdroszczę tych szmatek ... a co to jest to drewniane dwie sztuki, obok prawideł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też zapytałam Renię i raczej to są ramki, chyba, że coś innego wymyślę.

      Usuń
  3. PRZECUDNA! Akurat bardzo temat mi bliski wiec chetnie popodziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejna piękność :) Skoro dla Ciebie nie jest nudno to to jest najważniejsze :) A DLA MNIE TEŻ NIE JEST NUDNO ... a przydasie super :) oj będzie się działo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ZAAAAAAAAAAAA....je/cudna pudrowa:)włosy cudne z tej czesanki ...ostatnie zdjęcie ble...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a i jeszcze ...a czemu nudno jak komuś nudno to o 16 leci serial ...ja wolę Twoje tasiemce,,,dobrze ,że nie kończysz i ciąg dalszy będzie:)

      Usuń
  6. Danuś, nie liczy się ilość komentarzy, a jakość, wiec proszę mi tu nie insynuuowc ;) Lalunia jak malowana, slodka, pastelowa, delikatna. Zastanawiam się, co z nimi robisz i widzę Danusię, a wokół gromada lalek, widok bezcenny :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Danusiu popieram Bożenkę mylisz się że mało komentarzy oznacza małe zainteresowanie. Mnie Twoje laleczki podobają się bardzo i to wszystkie bez poprawek. Kazda jest wyjątkowa. I wcale nie dziwi mnie, że tworzysz je z taką pasją. Już czekam na następną. Super dziewczyny, że wsparły Cię ślicznymi przydasiami . Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Urocza laleczka :)
    To przecież Ty masz czerpać radość z tworzenia, więc rób to, na co masz ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkie lale przepiękne, ale ostatnia, to prawdziwy cud.
    No i te ubranka, wyobrażam sobie jakie to pracochłonne, stworzenia takiej kolekcji.
    Brawo Danusiu!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nieciekawy temat? Niemożliwe, twoje lale są takie śliczne, że ja, stara baba, chętnie bym jedną przygarnęła i podziwiała całymi dniami.;) Rób je dalej i koniecznie pokazuj.:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna, zresztą jak wszystkie twoje lale. Rób koniecznie i pokazuj a ja z radością będę podziwiać. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoja lala jak kwitnąca teraz wiśnia ozdobna, urocza, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatni gdzieś w sieci trafiłam na post "uratuj małe sówki" , chodziło o to że jeśli kogoś odwiedzamy to w dobrym tonie jest zostawić komentarz. Bo w sumie to tak jakby ktoś przyszedł na kawę wysłuchał dobrych rad, i nagle wyszedł nie żegnając się realizować swoje pomysły. Dało mi to do myślenia, gdyż pojawiam się u ciebie z każdym nowym postem i... wychodzę - bez dzień dobry czy do widzenia. Tak więc postanowiłam zmienić soje złe nawyki .
    Co do lali , to podziwiam jej kruchą i delikatną postać. Jest taka słodka i urocza. I w ogóle nie wiem o co Ci chodzi z tą opaską.
    A i jeszcze jedno mamy takie same kanapy :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kochana, Twoje lale są przeurocze. Też tak kiedyś miałam, że je ciągle robiłam, przebierałam , ale cos innego mnie zajęło . Może kiedyś na nowo spróbuje z innym wykrojem. Póki co grzebię w ogródku. A dzisiaj nawet po raz pierwszy kosiarka poszła w ruch, bo trawa wielka urosła po tych deszczach wiosennych. Pozdrawiam cieplutko i miłego tygodnia

    OdpowiedzUsuń
  15. Dla mnie nie ma żadnych mankamentów. A różowa z pewnością będzie marzeniem wielu dziewczynek:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudna ta laleczka....A skarbów co niemiara...Super są blogowe przyjaźnie....Gorąco pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  17. chyba żartujesz, że monotonia. Przecieź każda jest inna :) cudne są

    a prezenty suuper - cuda z nich wyczarujesz.

    OdpowiedzUsuń
  18. Urocze te lale :)
    Przy okazji chcialam Ci podziekowc za pamiec o mnie i czekanie na moj powrot na lono blogowe. To szalenie mile bylo z twojej strony,ze znalazlas czas na zagladniecie do mnie pomimo mojego jakze dlugiego milczenia....Juz niedlugo pojawia sie nowe wpisy u mnie.
    Do zobaczenia wiec...sle moc pozdrowien !

    OdpowiedzUsuń
  19. Ojejku ależ ona jest słodka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nadrobiłam zaległości i stwierdzam że lale są jedyne w swoim rodzaju,takie prawdziwe przytulanki,pięknie dopracowane w każdym szczególe :)
    Pozdrawiam cieplutko Danusiu :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Aj Danusiu kusisz tym różem kusisz :)

    OdpowiedzUsuń