Jak bardzo marzył mi się duży zielnik i jak go tworzyłam, pisałam poprzednio. Minęło trochę czasu i zielnik spełnia moje marzenia. Mało tego, że zioła pięknie rosną, to równie dobrze zadomowiło się zielsko. Zamiast od razu włożyć tabliczki, to ufając zanadto swojej ziołowej wiedzy, teraz mam problem. Wszystko zielone i bądź tu mądry. Trzeba poczekać aż tegoroczne trochę podrosną, a w razie czego wziąć mamę w roli eksperta i zrobić porządek.
Ostatnio z Duśką zrobiłyśmy sobie prezenty, ja - jej pisanki już po Świętach Wielkanocnych, a ona bombki wiosenną porą. Tak nam się zachciało.
Od Reni często dostaję skarby do przeróbki. Ostatnio cudny niciak przerobiłam na przydaśnik. Kolor był nieciekawy, taki jasny orzech i do tego warstwa lakieru. Zeszlifowałam wszystko i przemalowałam moją ulubioną bejcą dąb rustykalny. Na to cienka warstwa lakieru i jest!
Nadal trwa u mnie produkcja serka. Robię go na okrągło i jeszcze się nie znudził. Teraz będzie wersja z suszonymi pomidorami i czarnuszką.
A Pan Ogrodnik od Beatki już pięknie pracuje w ogródku i dba o swoją roślinkę.
Robótki jeszcze się tworzą, ale dopiero jak będą u właścicielki, to pokażę. Pozdrawiam.
pieknie zioła rosna , aco to za roslinka w Panu ogrodniku ?
OdpowiedzUsuńTo jakiś rodzaj bakopy. Ogrodnik za jakiś czas powędruje wyżej, bo bakopa jest rośliną zwisającą, najlepsza na balkony.
OdpowiedzUsuńdzieki , muszę poszukać i zakupić
UsuńDanusiu piękny masz ten zielnik. Ja też o takim marzę. Pan ogrodnik jest przystojniakiem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCiebie zawsze miło jest usłyszeć, Zosiu.
UsuńOj cudnie prezentuje się zielnik :)Ziółka bujnie rosną :) Przybornik wygląda super ,a bejca w tym kolorze to też moja ulubiona :)własnie taką potraktowałam zegar:)Twarożek robiłam ,pałaszowałam z pomidorami i oliwkami,...mmmm miodzio :)))I takiej bakopy tez muszę poszukać ,uwielbiam takie zwisy :)))))pozdrówka i buziole :) odezwij się czasem :)
OdpowiedzUsuńJa mam cały wybór bejc, a zawsze kończy się na debie rustykalnym. A twarożek naprawdę miodzio.
Usuńwspaniały zielnikowy przydomownik ..a ja zaraz folijki utkałam obok by nie pomylić...hi
OdpowiedzUsuńcudnie wyremontowałaś niciarkę fantastyczna na przydasie:)
zapomniałam o serku podziękować u mnie wciąż na sitku ociekka i zjadamy i znowu ze świeżymi ziołami najbardziej smakuje,,,nawet soli nie trzeba:)
Ja też Reniu bez soli, dlatego tylko ziółka, a na talerzu kto chce to soli. Teraz kolejne przedmioty będe przerabiac. Buziaki.
UsuńZielnika tylko Tobie pozazdrościć!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoza tym, że mam zielnik, to jeszcze zagospodarowane jest miejsce, na które nie miałam pomysłu.
UsuńKochana ja na etapie tworzenia podobnego zielnika,Twój świetny wymianka z Tobą to czysta przyjemność- dziękuje bardzo, roślinka to prawdopodobnie tak zwany "srebrzyk" bardzo zwisająca i dekoracyjna, a Renia jak zawsze zaskakuje pozytywnie pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDzięki Duśka za wymiankę i za srebrzyka.
UsuńAleż pięknie Ci ten zielnik wybujał, cudnie tak wygląda, że prawie czuć jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, ze zielnik jeszcze bardziej się rozwinie.
UsuńTaki zielnik to marzenie :) Chciałabym też :) tylko mi ktoś musiałby go zrobić ;)
OdpowiedzUsuńSerek pychotka, potwierdzam.
A taki niciak to też marzenie ... chociaż mam też do przerobienia :) Tylko mocniej zniszczony :)
Masz tyle chłopa, Beatko, na wyciągnięcie ręki, to ich zagoń.
UsuńNo proszę, super pomysł z niciaka przydaśnik...Ogródek rośnie jak zaczarowany...Serek z pomidorami suszonymi zamawiam do kawy...Hi...Hi...Pozdrawiam ciepło...
OdpowiedzUsuńChyba do kawy to z konfiturą???
UsuńAleż Ci pięknie wybujały zioła:))))będą i świeże i suszone:)))
OdpowiedzUsuńFajne wymianki:))a kto powiedział,że nie można pisanek po świętach???/
Ni własnie, tym bardziej, że po prostu nie zdążyłam.
UsuńPięknie odnowiłaś niciarkę :) Ogrodnik cudowny :)
OdpowiedzUsuńA wiesz spróbowałam haftu wstążeczkowego i już wiem, że będę jeszcze bardziej niż do tej pory zachwycać się Twoimi obrazami w tej technice, bo to nie jest dla mnie :)
Wymianka z Danusią musiała być udana, bo obie jesteście perfekcyjne w wykonywaniu Waszych prac :)
To spróbuj jeszcze raz i jeszcze raz i potem już idzie. Pozdrawiam.
UsuńZ tymi ziołami też tak mam. Wszystkie zielone, ale od czego wujaszek Google? Serek zrobiłam - pychotka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMuszą jeszcze bardziej wyleźć, żebym je rozpoznała, bo te starsze to na bank znam.
UsuńDanusiu powiem tak zielnik masz czaderski,też mi się marzy,ale chyba zostanie w sferze marzeń póki co :)
OdpowiedzUsuńPan ogrodnik superaśny,a wymianka widzę że udana,do serka nadal się przymierzam,bo jogurt wcześniej wybywa niż się zdecyduję robić ser :D
Pozdrawiam cieplutko :)
A u mnie jeden serek się kończy, drugi zaczyna. fajny, leciutki i smaczny.
UsuńZioła rosną jak szalone, taka aura im sprzyja, wilgotno, odpowiednia temperatura, są jak trawa, nic więcej do szczęscia im nie potrzeba. A skoro tak się ładnie pomieszały, to zawsze bedziesz miała danie z niespodzianką 😁
OdpowiedzUsuńKwiatek ogrodnika, to rodzaj bluszczyku , bakopa jest roślinką
kwitncą, ale nie chcę się wymądrzać 😕
Może masz rację z roslinką. Ja powtarzam za ogrodnikiem. Buziaki.
OdpowiedzUsuńale bujne zioła, cudnie:) Ja nie mam czasu zająć sie swoim, jest trochę mięty, hyzop i lawenda ale nie wygląda to okazale. Chyba mnie zawstydziłaś:(
OdpowiedzUsuńZielnik wygląda bardzo okazjonalnie :)
OdpowiedzUsuńRobota w rękach Ci się pali! Wszystko podziwiam i za wszystko chwalę! A na ten Twój serek to mam taką ochotę, że ślinka pociekła :-)
OdpowiedzUsuńCudny ten Twój zielnik :)
OdpowiedzUsuńSuper zielnik :) wygląda przepięknie :)
OdpowiedzUsuńSuper zielnik
OdpowiedzUsuńi wszystko piękne
O pięknie!!! I pewnie pachnie wieczorkiem:))
OdpowiedzUsuńPan Ogrodnik boski, zielnik do pozazdroszczenia!
OdpowiedzUsuńPięknie. Własnie w tym roku postanowiłam również założyc prawdziwy zielnik podobny do Twojego. Czekam na fotki kiedy już wszystko pieknie urośnie.
OdpowiedzUsuńดูหนัง
maybe you're right with the plant. I repeat for a gardener. kisses.
OdpowiedzUsuńหนังออนไลน์