sobota, 29 listopada 2014

Wstążeczkowa pani

i pewnie to do mnie przylgnie, pomyślałam, czytając Wasze ostatnie komentarze. Nie da się mnie przyłatać do jednej techniki, bo ciągnie mnie w każdą stronę jak wilka do lasu, stąd taki rozgardiasz w moich postach. Są rzeczy, których spróbowałam i raczej do nich nie powrócę, ale też do niektórych odezwę się co jakiś czas. Tak już ze mną jest, że muszę robić to, na co mam ochotę. Pewnie gdybym została przy wstążkach więcej byłoby perfekcji, ale ja tak nie potrafię i chyba w końcu znielubiłabym je, więc jeżeli ktoś czeka tylko na wstążki, to będą, ale  z przerywnikami.
    Ostatnio pani dyrektor mojej szkoły zadzwoniła z prośbą o przekazanie prac na szkolny kiermasz. Nigdy nie mam prac na zapas, wiec musiałam wziąć się do roboty. Równolegle robię obrazek dla Ani i cieszę się, że mam trzecie oko, bo w końcu mogę popracować wieczorkiem. W dzień zaczyna brakować czasu. Dzisiaj pokażę to, co udało mi się zrobić.






    Wczoraj prosto z Prowansji dostałam lawedę, a w zimowym słoneczku suszy się liść laurowy. Zapach w całym domu.

    Plamka już  większość dnia spędza w domu i nie włóczy się po osiedlu, za to wybiera miejsca co najmniej dziwne. Tu, szafka w korytarzyku.

57 komentarzy:

  1. Danusiu jesteś wszechstronna - decoupage, haft, haft wstążeczkowy, szycie, transfer - i najważniejsze że we wszystkich tych technikach jesteś znakomita !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne prace:) zachwyciły mnie bombeczki decu :) piękne motywy na nie wybrałaś :) Plamka lubi piękne rzeczy i takie wybiera na leżakowanie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plamka tak ma, ze zawsze jest tam, gdzie nie powinna. Pozdrawiam Joasiu.

      Usuń
  3. Pozdrawiam WSTĄŻECZKOWĄ PANIĄ:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne prace Danusiu... będzie na czym oko zawiesić na kiermaszu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne hafciki :) ja też jednak jestem fanką twoich obrazów wstążeczkowych. Sama planuje spróbować wyszyć coś wstążeczkami :) może się uda w przyszłym roku. Tak się na twoje cuda zapatrzyła i marzy mi się też taki obraz na ściane :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę obiecać, że wstążki nie zginą z mojego krajobrazu.

      Usuń
  6. To fakt, jesteś wszechstronna, wszystkie Twoje prace są prześliczne. Ale ja i tak kojarzę Ciebie z haftem wstążeczkowym, jesteś w tym dla mnie mistrzynią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już pogodziłam się z tym, ze jestem wstążeczkowa.

      Usuń
  7. Widzę, że tęsknota za krzyżykami trwa i pięknie się ma! Bombki śliczne, a lawendy wprost z Prowansji ciut zazdroszczę.Co do kotka, to się nie dziwię, bo mój też wysypia się na komodzie w korytarzu wejściowym, a drapak leży odłogiem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja cieszę się z lawendy, bo mogę wziąć się za haftowanie woreczków.

      Usuń
  8. bardzo ładne hafciki:))ja też nie umiała bym dopasować siebie do jednej techniki:)lubię próbować wszystkiego,coś wychodzi lepiej coś gorzej,a coś wcale(np frywolitka)ale w jednej technice chyba bym się zanudziła:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne ale Plamka przecudna i jak pięknie się prezentuje na tej serwetce pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mało tego, że na serwetce, to na mojej dopiero co używanej hand-madowej torbie z moim logo.

      Usuń
  10. czego się nie tkniesz, to zamieniasz w złoto! Chyba żadna technika nie ma przed Tobą tajemnic:)) Piękne, piękne i jeszcze raz piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj sporo jest takich technik, ale nie do wszystkich mi po drodze. Chciałabym opanować szydełko na tyle, aby móc zrobić sobie sama ozdoby. Pozdrawiam.

      Usuń
  11. Pięknie :) Wszystko pięknie zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Danuś, to że wszystko robisz przecudnie, nie ujmuje faktu, że wstążeczki, są tym, co my kochamy najbardziej, a w Twoim wydaniu w szczególności :)
    Medaliony wymyśliłaś niesamowicie, masz tę główkę nie od parady, a Plamka prezentuje się prawie jak Sfinks, choć, jak mówi reklama - prawie robi wielką różnicę, jak dla mnie , na korzyść Plamki !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko, Ty mnie już dokładnie znasz i wiesz co tam w środku się kotłuje. Zadnej stabilności, ciągle jakieś poszukiwania. Buźka.

      Usuń
  13. Piękne prace! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Masz rację - jeśli chodzi o hobby, to trzeba robić to, co akurat sprawia przyjemność, bo inaczej chyba nie ma sensu :)
    śliczne prace. Bombki z aniołkami szczególnie mi się spodobały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bombki są fajne, bo na lnie, czego za bardzo na zdjęciu nie widać.

      Usuń
  15. ależ Danusiu, oczywiście, że kochamy twoje "wstążeczki" ale "przerywniki" wcale nam nie przeszkadzają,
    wręcz przeciwnie :-)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Dla mnie jesteś mistrzynią wstążeczek, ale że ciągnie Cię w różne strony rękodzieła doskonale rozumiem, bo też tak mam. Twoje prace są piękne, wszystkie bez wyjątków, zatem rób to, na co masz ochotę i pokazuj. My z przyjemnością nacieszymy oczy.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wstążeczki dla mnie też są najważniejsze i tak pewnie pozostanie.

      Usuń
  17. Sliczne prace a to serce z aniolkiem to moj faworyt.Ciebie zaszufladkowac sie nie da..robisz rozne techniki , robisz to bardzo ladnie i z sercem i zawsze chetnie ogladam co nowego stworzylas.Pozdrawiam .)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj kochana wszechstronna to mało powiedziane :) Ale zdolna to idealne określenie :)
    Piękne prace :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu, ja tylko robię to, co lubię. Pozdrawiam.

      Usuń
  19. Twoje prace z każdej dziedziny i wszystkie piękne.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Danusiu,Ty wszystko potrafisz!!!Jesteś wielka!!!Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś mi się wydaje, ze od nadmiaru komplementów, to mi się w głowie poprzewraca,

      Usuń
  21. Danusiu twoje "łapki" potrafią chyba wszystko.....!!!! Super....Całuję gorąco pa....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno Uleńko nie wszystko, ale staram się robić to co lubię, a wtedy wsiąkam na całego.

      Usuń
  22. Śliczne hafciki i bombeczki (ta z aniołkami mnie zachwyciła)!
    Z różnorodnością zainteresowań mam podobnie, czuję że jednej rzeczy jeszcze dobrze nie opanowałam, a już mnie ciągnie do czegoś innego :)))

    OdpowiedzUsuń
  23. Anielskie bombki są przepiękne. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczne krzyżyki, bombki również, wszystko co robisz Danusiu jest perfekcyjne!
    Mam podobnie jak Ty, nie mogę robić jednej rzeczy, bo w końcu się nudz, ale bezkonkurencyjnie sercem zostaję przy hafcie, a resztę to przerywniki...i nie mówię już tylko xxx :-) Tak jak Ty zostaniesz już Wstążeczkową Damą, a że poza tym jesteś utalentowana w wielu technikach to Twoje wielkie bogactwo :-) Uściski :-)**

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczna ta bombka z aniołkami grającymi. Sama bym się na nią skusiła :) A tego aromatu z Prowansji to ogromnie zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń