wtorek, 27 stycznia 2015

Piękny śnieg spadł dzisiaj

i przypomniał, że to przecież środek zimy, a u mnie zrobiło się jajowo. Wczorajsza pisanka z kotkiem nie przeżyła starcia z Plamką, więc dzisiaj bardzo uważnie śledziłam jej poczynania i przy okazji pozbyłam się drugiej. Moja wina. Żal, bo jak już osiągnie się ten szklisty efekt, to aż oczy raduje, a tu masz! Kosz na śmieci! Dobrze, że chociaż resztę udało się ochronić. Mając na uwadze czas, w jakim zabrałam się za pisanki, jest nadzieja, że do Świąt Wielkanocnych zdążę. Uwielbiam jaja wykonane metodą transferu, może dlatego, że strasznie dużo przy nich pracy, nie mówiąc o kilkunastokrotnym malowaniu, ale efekt zawsze mnie cieszy. Kilka jeszcze się suszy, wiec pokażę za jakiś czas.
                                              Kontrola jakości przeszła pomyślnie.

46 komentarzy:

  1. Piękne pisanki, wiosenny nastój a za oknem... zima. Przemiły kontroler jakości :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Danusiu jakie one cudne... Ileż ty w nie musisz wkładać swojego serducha ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale śliczności mi zawsze zabraknie na nie czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale śliczności mi zawsze zabraknie na nie czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne! Wszystkie... a od Plamki to trzymałabym je z daleka ;-)
    Podziwiam i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocze, to znaczy ,że będzie wiosna ha ha pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczny efekt, świecą się, że aż się przeglądać w nich można, no cudo !!!
    Transferowe skradły moje serce, muszę je zgapić ;)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczne jajca - te kwiatkowe to ciut wiosny w środku zimy.
    Cieplutko pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Transferowe są przepiękne... a jakim lakierem malujesz te jajca, że tak lśnią?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam taką końcówkę lakieru do decu.

      Usuń
    2. Tak myślałam :) ale efekt super w jajcach... chociaż normalnie nie lubię połysku lakieru :)

      Usuń
  10. One są cuuudne!!! Podziwiam Twoją cierpliwość i precyzję.
    Pozdrawiam bezśniegowo:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jajeczka są przecudne, dopieszczone, nie dziwię się, że Plamka z zazdrością patrzy, co też na tyle czasu odwróciło uwagę Pani od niej samej, bo to ona czuje się największą gwiazdą :)
    Buźka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne pisaneczki, preferuje transfer, a pozostałymi bym nie pogardziła! Śnieg u mnie był rano, ale się zmył i znów szaro buro. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakie cudne. Podziwiam talent i cierpliwość. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja podziwiam przede wszystkim cierpliwość no i precyzję. Nigdy nie potrafiła ozdobić jajek, są za małe jak dla mnie
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiękne! Ta z konwaliami szczególnie wpadła mi w oko. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam drobiowo - ptasie motywy :) Twoje pisanki nie mają sobie równych! Po prostu cudo!

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne są te pisanki. Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne jajeczka, mój faworyt to ta z trzeciego zdjęcia, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. aż się kota zdziwiła... jajka na śniegu! ;-D

    OdpowiedzUsuń
  20. Que bonitos trabajos y que curioso tu gato!!!! besos

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne pisanki !!! pozdrawiam Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  22. Boskie!!! Jestes mistrzynia transferu!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Niesamowite te pisanki! Szkoda tej jednej, co wylądowała w koszu. Przy takich ciekawskich trzeba się mieć na baczności :)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Przecudne jajeczka - super stworzone łał
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo lubię tu zaglądać, tyle pięknych i ciekawych rzeczy robisz :)
    Jajeczka super, takie oryginalne i do wiosny przybliżają i do świąt :)
    Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Oho, Plamka wyczaiła koszyk pełen nowych zabawek:) Śliczne są.

    OdpowiedzUsuń
  27. Wiesz Danusiu masz rację ....Czas leci szybko...I zaraz będą jak znalazł...Są cudne ..W sepii skradła moje serce...Bezustannie podziwiam ...Gorące buziaki pa...

    OdpowiedzUsuń
  28. Danusiu a ja jeszcze leżę i nic na Wielkanoc nie przygotowuję a luty krótki i zaraz będą święta. Piękne pisanki. Pozdrawiam i buziaczki posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudne pisanki tworzysz :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Najpiękniejsze te z kurami, ja kocham wszystko co z kurami :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Oszszszszsz Tyyy... Konwaliowa całkowicie skradła moje serce... Jest szansa na zamówienie sobie dokładnie takiej u Ciebie??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, nie mam takiej serwetki, a ta pisanka już zamówiona.

      Usuń
    2. Oj szkoda, szkoda. Jest przepiękna po prostu :)

      Usuń
  32. Ach jakie piękne te Twoje jaja:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Jaja są śliczne; niepokoi mnie tylko to zainteresowanie Kociaka koszykiem :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń