Od dawna jestem zauroczona zabawkami typu primitive. To naturalne, piękne szyjątka, którym warto poświęcić więcej czasu. Są przygaszone kolorystycznie, celowo postarzane i wykonane z naturalnych surowców. Nie każdego łapią za serce, bo na pierwszy rzut oka są smutne, a to za sprawą braku koloru. To oczywiste, ze kolor przyciąga wzrok i podobają się dzieciom, ale ja mam czasami takie tęsknoty na wizualny spokój. Dzisiaj królisia w takiej wersji
A tak dzisiaj przywitał nas ranek. Plameczka bardzo nie lubi śniegu
Pozdrawiam i dziękuję za komentarze pod poprzednim postem.
Ostatnio zauważyłam, że rozpoczął się właśnie ósmy rok z Wami. Cudowne lata i wiele, wiele prac.
Mam nadzieję, że jeszcze dużo dobrego przed nami.
taka troszkę jak strach na wróble:))))ale piękna w swojej prostocie:)))
OdpowiedzUsuńPewnie masz rację z tym strachem, ale uwierz mi, że kazdy szczegół jest dopracowany i przemyślany. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNawet te sterczące nitki są celowe.
UsuńKojarzy mi się z wabi - sabi, czyli stylem który jest hitem w dekoratorstwie i wnętrzarstwie 2018, ale zwał jak zwał, w prostocie tkwi piękno, które zawsze się obroni. Mnie się podoba, okrutnie! Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńJa pokochałam ten styl. Jeszcze żeby mieć odpowiedni len to byłoby to. Na razie korzystam ze starych zapasów. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPoczytałam o wabi-sabi i już mnie kupił. Dzięki.
UsuńOj mnie też kupił:-) W Szufladzie jest w marcu wyzwanie na ten temat, jeżeli lubisz takie zabawy;-)
UsuńDanuś to coś dla nas ... to wabi - sabi :) Dla mnie na pewno :)
UsuńJuż się wgłębiłam w temat i to ma pewno nasz klimat.
Usuńmój styl totalnie:)
OdpowiedzUsuńtak bym mogła tez się ubierać:)
Ja też! Dlatego, Reniu, każdy skrawek lnu od Ciebie przyjmuję z ogromną radością.
UsuńUwielbiam uwielbiam takie lale,tildy w takim stylu ,wiesz o tym :))) może nie szarość ale stare beże ,kremowe biele ...A Plameczka ma tak jak ja :) nie cierpię śniegu !I jak tam wypad ? udał się ? buziol
OdpowiedzUsuńOn jest na bank beżowy, ale jak się robi zdjęcia telefonem, to kolor trochę przekłamany. Niespodzianka w drodze, a mój wypad taki sobie. Buziaki.
UsuńI wiesz ...królisia może w starym stylu ale modna ci ona ,bo teraz takie poszarpane ciuchy ,jeansy są na topie :)))))))
OdpowiedzUsuńJeszcze kumpel do niej będzie, to i spodnie poszarpane może się znajdą.
Usuńzakochałam się w niej-cudna:))
OdpowiedzUsuńDla mnie też jest cudowna.
Usuńcoś pięknego
OdpowiedzUsuńDla mnie jest po prostu cudowna!!! Danuś ale ty wiesz, że ja takie lubię.
OdpowiedzUsuńJa też, ale chyba jesteśmy w mniejszości. Ale to nic, na pewno to nie ostatnia.
OdpowiedzUsuńDla mnie chyba najpiękniejsza. Właśnie takie lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPreciosa conejita! que bonito paisaje nevado,besos
OdpowiedzUsuńcoś pięknego
OdpowiedzUsuńGclub
Uroczy....Super pasuje do tarasu...W mojej pracowni też by się odnalazł...Buziaki pa...
OdpowiedzUsuńCudowna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Eva
Przepiękna, delikatna królisia.
OdpowiedzUsuńcoś pięknego
OdpowiedzUsuńทางเข้า D2BET
Gclub
Jak bardzo się cieszę, że natura jest bliska Twojemu sercu. Dla mnie ta Królisia jest cudowna. Absolutnie nie dostrzegam braku intensywniejszych barw. No ale ja rzeczywiście nie patrzę oczami dziecka:)
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ tych ośmiu lat i to bez takich przerw jak u mnie.
Uściski serdeczne posyłam:)
for me it's just wonderful !!! Danuś, but you know that I like it so much.
OdpowiedzUsuńหนังออนไลน์