w związku z ostatnim postem. Pisałam, ze jakoś smutno zrobiło mi się, kiedy dwa moje posty pozostały bez echa. Skoro tak się zdarzyło, to coś jest nie tak i pewnie nudą powiało. A wszystko wzięło się stąd, że jak przychodził komentarz, to telefon o tym informował i komputer również. Wtedy w wolnej chwili sobie czytałam. Teraz cisza. Dopiero kiedy po jakimś czasie zajrzałam na swojego bloga, patrzę a tam kilkanaście komentarzy! Czyli coś mi się poprzestawiało i teraz chcąc zobaczyć czy piszecie, muszę zajrzeć na bloga. Trudno, jak ktoś w domu pojawi się mądrzejszy ode mnie, to może mi to przestawi. W każdym razie bardzo, bardzo dziękuję, że jesteście.
Dzisiaj kolejna tilda. Spódnica zajęła mi tyle godzin, że nie wiem, kiedy znowu do takiej zasiądę.Jedna już ma nowy domek.
Miłego dnia!
No ale suknia pierwsza klasa! Nic dziwnego, że długo nad nią siedziałaś. Warto było:)
OdpowiedzUsuńno taka balowa niczym księżniczka:)cudna
OdpowiedzUsuńDanusiu wystarczy, ze w polu komentarzy po postem zrobisz ptaszka przy "powiadamiaj mnie" zmianę polityki blogera wymusiło RODO, tylko musisz to robić pod każdym postem który napiszesz ;-) Lale cudne, a myszki do schrupania:-)
OdpowiedzUsuńA to się wyjaśniło ... RODO winowajcą :)
Usuńśliczna lala:))a sukienka warta Twojej pracy:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńlaleńka jak marzenie, ta pistacjowa sukieneczka boska jest! wszytskie Twoje prace są wyjątkowe
OdpowiedzUsuńTy nad sukienką ... a ja nad kartką dzisiaj kilka godzin :) Tak więc rękodzielnictwo to długi proces :)
OdpowiedzUsuńŚlicznota kolejna no i poproszę o patent na skarpetki :)
Cudne lale, a sukienka - boska, dopracowana w każdym calu. Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńPiękna tilda jak wszystko co tworzysz ;-) buziaczki
OdpowiedzUsuńJa zawsze sprawdzam komentarze na blogu, myślałam, że to najwygodniejsza opcja. haha :D Twoje panienki są zachwycające. Tyle godzin, ale cuda spod Twojej ręki wychodzą. Masz talent wielki, cudownie tworzysz i jesteś kreatywna. :) Miłego czwartku. :)
OdpowiedzUsuńPiękne dziewczęta :) Sukienka panny z samej góry robi wrażenie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej dopracowane,a na zdjęciu razem prezentują się niesamowicie, nie rozdzielaj ich. Myszek zapewne zrobisz jeszcze całe stadko :)
OdpowiedzUsuńah te koronkowe skarpeteczki , cudna lala :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne Tildy, zresztą myszki też:-)
OdpowiedzUsuńPreciosas todas tus muñecas!!!
OdpowiedzUsuńSukienka wspaniała i do tego te skarpetki! Pozostałe tildy i myszki też super!
OdpowiedzUsuńvery beautiful and so lovely work :) i like your good idea ,Thanks for the inspiration!
OdpowiedzUsuńดูหนัง
I love your posts and everything looks wonderful. I love your idea thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńหนังไทย