skąd mam różne drobiazgi, które wykorzystuję do moich prac. Dzisiaj Wam pokażę na przykładzie dwóch ostatnich tild jak to się wszystko ma. Podkreślam, że nie używałam celowo atrybutów, dopiero jak ukończyłam szycie, pomyślałam, że tak wiele Wam zawdzięczam. No to pierwsza
Renatka z bloga"to co mam w głowie" wyhaftowała piękną lawendę. Kaczuszka też od Reni, a śliczny materiał w kwiatki od Gosieńki z Mamelkowa. Różowe włosy, to czesanka ze starych zapasów do Bożenki.
Jedziemy dalej
Wełna na bluzę od tutejszej kochanej Iwonki, która co jakiś czas podrzuca mi różności od siebie i znajomych.
Buciki od Sylwii z bloga Anielska Szpulka. A okulary w rączce też od Reni.A ja już tylko siadam i składam to wszystko do kupy. Dzięki dziewczyny za te dary, dzięki którym prace mają się zdecydowanie lepiej.
Wszystko jest zawsze pięknie wykorzystane, a to zawsze cieszy :-) Piękne są te twoje wszystkie szyjątka Danusiu.Oryginalne i wspaniale odszyte, zawsze zachwycają:-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńCudne prace tworzysz Danusiu, a przydaśki i różne dodatki od koleżanek pięknie je upiększają. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńKolejne piękności.To miłe jak pięknie wykorzystujesz prezenty i przydasie.
OdpowiedzUsuńDanusiu Twoje prace są zachwycające, a dodatki to taka kropka na"i" dzięki Wspaniałym Darom Dziewczyn..
OdpowiedzUsuńBo przdasie są po to żeby się przydać
Fajnie, że masz grupę wsparcia ;)
OdpowiedzUsuńTwoje szyjątka bez wyjątku są rewelacyjne !!!
Wiem coś o tym przecież :)
Dech mi zaparła ta pierwsza Tilda, nie wiem co napisać, chyba mogę tylko wydukować jaka śliczna!
OdpowiedzUsuńJak Ty to cudnie umiesz zebrać w całość!!! Jesteś najlepsza!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Świetne są Twoje Tildy:) Wszystko jest pięknie dopasowane. Stylówki mają pierwszorzędne!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńty zawsze tak skomponujesz wszystko ale dodatki masz rację dają tę kropkę nad i:)
OdpowiedzUsuńQue bonitas siempre tus muñecas!!!!!
OdpowiedzUsuńDary, darami ale to wszystko trzeba tak cudnie skomponować tak jak ty potrafisz...Śliczności...Całuje gorąco...
OdpowiedzUsuńCzyli warto się dzielić:))))
OdpowiedzUsuńFajnie mieć takich darczyńców. I do tego fajnie mieć taki talent, żeby "tylko siadać i składać to wszystko do kupy" :)))
OdpowiedzUsuńJa też gromadzę różne dodatki, które z czsem dostają drugie życie. Kocham Twoje lalki a dzisiaj urzekł mnie fartuszek :)
OdpowiedzUsuńCudne dziewczynki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Są przecudne Danuś i chociaż szczerą pomocą blogową wsparte, to tylko Ty potrafisz te rozmaite drobiazgi w taką wyjątkową całość poskładać. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńQué bonita tu muñeca, siempre te quedan preciosas.
OdpowiedzUsuńBesos desde España