ani zgrabne, ale ja po prostu je uwielbiam. I kiedy ostatni znika z mojego domu, zaraz szyję kolejne. Najgorzej jest ze spodniami, bo nie trzymam się schematów i dorabiam swoje pomysły, a potem się wkurzam, że ciągle coś nie pasuje. Ale jak już są i stoją sobie moje brzydale, to uśmiecham się do nich i ciężko się z nimi rozstaję.
Dzisiaj dwa, ale kolejne prawie gotowe.
A w międzyczasie pieką się chlebki.
Oj kusisz chlebkiem Danusiu...:) Fajne stworzonka, ani nie potrafię wybrać który ładniejszy, oba urocze. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńJa już cały czas mam swój chlebek. Próbuję różnych przepisów, a i tak najlepszy ten z głowy.
UsuńDanusiu bardzo urokliwe oba bez wyjątku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 😊
No to jutro razem będzie pięć.
UsuńTakie myszonki mogłabym znieść w domu, urocze eleganciki :-)
OdpowiedzUsuńAle w ogródku mysz nie znoszę ;-)
Pozdrawiam, chlebek pysznie wygląda, na zakwasie czy drożdżach? :-)
A chlebek to różnie. ten na zakwasie i drożdżach.Pozdrawiam cieplutko.
UsuńAle mają to coś...Też je lubię...Chlebek aż pachnie...Gorące całuski z Mazur...
OdpowiedzUsuńŻeby się tylko nie rozpanoszyły, bo wtedy dopiero będzie!
UsuńKochana te Twoje, jak je nazwałeś "brzydale" są przeurocze. Te ubranka, które tak pięknie poszyłaś i udziergałaś są mega CUDO. Pozdrawiam serdecznie i udanej niedzieli zycze
OdpowiedzUsuńAle jutro już kończę temat szczurków.Tak już mam, ze długo nie posiedze nad jednym. Pozdrawiam
UsuńPrzecież są niesamowicie piękne.W spodniach tkwi też piękno,takie są oryginalne rozrabiaki.Przeciez to nie taśma. Każdy ma być inny.Słodziaki.
OdpowiedzUsuńNo tak, nie ma szansy, żeby u mnie schodziły z taśmy.
UsuńPrzecież One są fantastyczne, a te spodnie i krawat superowy.
OdpowiedzUsuńSzczurki się ucieszą. Pozdrawiamy!
UsuńChyba żartujesz, że one nie są ładne!? One są przecudne!!! Dla mnie są boskie i nie dziwię się, że nie możesz się z nimi rozstać:)
OdpowiedzUsuńChlebek do schrupania!
Uściski:)
Gosiu, ale ubrać takie grubasy to dopiero wyzwanie. Ale opanowałam system i teraz to prawdziwa przyjemność.Buziaki.
UsuńCudne te Twoje brzydale. Nie trzymaj się schematów. Właśnie to w tym jest najpiękniejsze, że można puścić wodze fantazji.
OdpowiedzUsuńRacja! Ciągłe odtwarzanie szybko by się nam znudziło. Zapraszam jutro na ciąg dalszy.
UsuńDla mnie one są i ładne i niesamowicie sympatyczne :)
OdpowiedzUsuńKolejna brygada już czeka na sesję fotograficzną, a z tym u mnie zawsze tak średnio. Obiecuję że jutro ciąg dalszy.
UsuńTe szczurki to najsłodsza rzecz jaką ostatnio miałam okazję zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńOj, jak miło! Jutro kolejna porcja!
UsuńNo wlasnie sobie przypomniałam muszę chleb upiec , zakwas już wyjety. Ja widzę, ze na Twój chlebek cieszy się też gromadka myszy😉
OdpowiedzUsuń