niedziela, 19 kwietnia 2015

Znalazłam ogromną przyjemność

w zabawie z pastą srukturalną i szablonami. Przysięgam, że są już głęboko schowane, bo lada moment ozdabiałabym pewnie wszystko, co znajduje się w pobliżu. Udało mi sie skręcic i posklejać nasze krzesła, które zawsze służyły nam do łowienia ryb w oczku. W tym roku stały już z boku, gotowe do spalenia, ale żal mi się ich zrobiło, więc je pomęczyłam, zaimpregnowałam i dodałam napis. Jak one fajnie wygladają z tym wypukłym napisem!
    Ponadto zmieniłam poprzednie tulipany, moim zdaniem za słodkie i niezbyt udane, na strzępiaste. I chociaz to jeszcze nie to, to wiem jak je zrobić na przyszłość. Dodałam trochę bzu, przez co fakturka przyjemniejsza dla oka. 


   A w kuchni letniej czekają już roślinki do wysadzenia.
Miłej niedzieli życzę!

42 komentarze:

  1. I krzesła jak nowe! Super. Haftem wstążeczkowym zachwycam się z całych sił, zwłaszcza gdy widzę tulipany...;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Po renowacji krzesła wyglądaja jak nowe!!! ładne są!!! Tulipanki prześliczne, ale ja zawsze będę się zachwycać Twoim haftem !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak to dobrze że ich nie spaliłaś, szkoda by było :) Tulipany piękne :)
    Miłej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Danusiu u Ciebie jest tak zawsze pięknie i Ty tyle robisz. Ja Cie stale podziwiam. kwiatki gotowe do sadzenia, taras czysty, przygotowany do czasu wiosenno letniego. Wsio pomalowane odswiezone, krzeselka uratowane. Dla mnie to jest szok i wielkie wow. Tyle Ci powiem. Ja takiego stanu chyba nigdy nie osiagne... :) Ale za to mam dla Ciebie takie mega niespodzianki i to z tak daleka, ze nie uwierzysz. A dwie nowe maja przybyc w ciagu miesiaca :) jedna az z dalekiej wyspy :) Juz sie ciesze na Twoje szczescie :) pozdrawiam Cie kochana bardzo serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rany! Już się cieszę i dziękuję za pamięć. Zawsze Beatko będę Twoim dłużnikiem.

      Usuń
  5. Wpatruję się w te krzesła i ... szukam kamery, prawie jak z planu filmowego, a krzesła dla reżysera i scenarzysty :)
    Danuś, pokazałaś mi tym obrazkiem, jak wiele jeszcze przede mną ... Cudny jest !
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak je postawiłam, to miałam to samo skojarzenie. A z obrazkami to Ty zawsze sobie poradzisz.

      Usuń
  6. Danusiu, kiedy ty to wyhafciłaś???? Toć masz remont! Piękne te tulipany kochaniutka.
    A krzesełka ... jak widać Leszek miał rację ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, Olka wskoczyła między nas. Odpowiedź piętro niżej.

      Usuń
  7. Kiedy Ty masz czas na te cudeńka? Śliczności. Jak zawsze :)
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, to część mojego życia i na to zawsze znajdzie się czas.

      Usuń
  8. To jest ten pokazywany przed Mamelkami, tyle tylko, że musiałam go wybrzydzić. Za słodki był.A krzesełka widziałas na własne oczęta i moją manię szablonowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa to jest ten, który mi pokazałaś i mówiłaś, że musisz zmienić tulipany :) myślałam, że je tylko podrasujesz a ty je kompletnie inne wykonałaś - rewelacyjna zmiana.
      Krzesełka widziałam a jakże... przecież pokazywałaś, że zamiast na przedzie to ty od tylca je ozdobiłaś, dlatego piszę, że Leszek miał rację, że od tylca jest dobrze ;)

      Usuń
  9. Tulipany przecudowne! Jak można było chcieć spalić takie krzesełka...? Dobrze, że je uratowałaś i to tak cudnie!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze , że krzesła uniknęły końca w płomieniach bo teraz stanowią prawdziwą ozdobę , a Twoimi haftami wstąrzeczkowymi zachwycam się niezmiennie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Krzesełka super wyglądają,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie ma to jak się rozpędzić:))))na deccoria,pl była taka koleżanka która jak się rozsmakowała w dekupażu to ozdobiła wszystko,nawet telewizor:))))

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczne krzesła a Twoje tulipany jak zwykle urocze.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nooooo, nabrałam się na te tulipanki, jak żywe! :)
    Krzesełka super!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wciąż i niezmiennie zachwycam się Twoim wstążkowym malowaniem. :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. I Ty chciałaś spalić takie krzesła. Fantastycznie wyglądają. Twój haft bardzo mnie zachwyca. Nie wyobrażam sobie, jak można zrobić takie cudne tulipany tudzież inne kwiatki. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
  17. super pomysł z krzesłami ,dostały drugie życie :) obrazek prześliczny :)
    ps. Danusiu gdzie kupiłaś siatkę na klosze ? w jakimś markecie ? nie mogę nigdzie spotkać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, kupił mi zięć, ale zadzwonię i się dowiem.

      Usuń
  18. Danusiu, wszyscy zachwycają się Twoimi krzesłami, no i jest czym się zachwycać, bo są super. Ale ja nie mogę oderwać wzroku od Twoich tulipanów. Jestem oczarowana, zachwycona, wręcz zakochana W Twoich obrazach :)
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  19. Krzesła jak marzenie, o tulipanach nie wspominając:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Niesamowite, jak stare krzesła do wyrzucenia można tak fajne przerobić. Tulipany mnie zachwycają. Twoje wstążeczkowe obrazy są po prostu niesamowite!
    Zazdroszczę Gosi, ze mogła je oglądać na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ojej cudne te krzesła...musze chyba zaopatrzyć się z pastę strukturalną :)))a haft to wiadomo-mistrzostwo:)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Taki mały dodatek a krzesełka jak nowe i będą służyć pewnie kilka kolejnych lat :D Sliczne tulipany .

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja myślę ,że dla Ciebie niema robótek, które nie sprawiały by Ci Kochana radości. To widać w efektach końcowych każdej rzeczy którą postanowisz wykonać.
    Wszystkie piękne i tak starannie wykonane, że pozostaje mi chylić nisko czoło przed TAKIM talentem i zapałem.
    Tulipany mnie zauroczyły. O ile to jeszcze możliwe. Gdyż już od dawna jestem Twoimi kwiatami zauroczona:)
    Serdeczności moc wiosennych posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Jesteś prawdziwą artystka Danusiu. Krzesła teraz wyglądaja super:))

    OdpowiedzUsuń
  25. Piknie ozdobiłaś i dałaś im nowe życie.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Dobrze, że nie poszły z dymem, dostały drugie życie i z pewnością będą długo służyły! Obrazek kwiatowy jak zwykle piękny!

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale fajnie Ci wyszly te krzeselka!
    I wiosna, wiosnaa!!!!
    Serdecznosci:)

    OdpowiedzUsuń
  28. I krzesełka nowe życie dostały - super!

    OdpowiedzUsuń
  29. Krzesła wyglądają superaśnie... Jak ktoś ma łeb to i z niczego zrobi COŚ ;)
    A tulipanki piękne... Czepiasz się zawsze, że coś nie tak a ja nigdy nie wiem czemu...
    Pozdrawiam Danusiu

    OdpowiedzUsuń
  30. rozpłynęłam się na widok tych tulipanków....
    czekam na lekcje z takiego malowania, bo niezwykle mnie to intryguje :-)

    OdpowiedzUsuń