pierwszych razów i mam nadzieję, że jeszcze wiele ich będzie. Bukiet kali w szaro- błękitnej tonacji Nie odważyłam się malować tła, bo na tak cudnym, ręcznie tkanym lnianym płótnie( Gosiu, dzięki) żal było cokolwiek malować. Ramka szara, płótno szare.
Cudowny obrazek :) bardzo lubię Twoje "wstążki" :) super wygląda na tym lnie, len ma niepowtarzalny urok
OdpowiedzUsuńTobie również miłego weekendu :)
Długo trzymałam ten kawałek lnu. Teraz dostałam spory zapas, wiec spokojnie mogłam go wykorzystać.
OdpowiedzUsuńCudeńka same na ostatnim zdjęciu !!! Te kalie z niebieskimi kwiatkami cudnie wyglądają :-D Ja ciągle czekam na mieczyki i lilie ;-D I miło zobaczyć znajomą serwetkę ;-DDD
OdpowiedzUsuńTwoje serwetki leżą w każdym pomieszczeniu.Pozdrawiam.
UsuńWiesz Danusiu mam metodę na Twój come back :))) jak długo Cię nie ma i dopytuję ...to Danusia się zjawia :) i oczywiście z kolejnym cudeńkiem :) cudowny obrazek ,uwielbiam białe kalie :)
OdpowiedzUsuńZawsze coś tam robię, ale obróbka zdjęci te wszystkie techniczne sprawy zabierają sporo czasu. Nie zawsze go mam. Dzięki za wszystkie linki, wiesz jak poprawić mi humor.
UsuńDanuś, dobrze że wróciłaś do wstążek ... to Twoja technika - zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńSama wiesz jak to jest. Ciągle potrzebujemy zmian, a na koniec wracamy do korzeni.
UsuńTwoje kwiaty wciąż zachwycają.
OdpowiedzUsuńDzięki Basiu.
UsuńPiękne, piękne i jeszcze raz piękne. Podkład doskonały.
OdpowiedzUsuńTen podkład jest naprawdę cudny.
UsuńBrak mi słów:)Wowwwwwwww!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Jadziu.
UsuńCudowne, prześliczne, jak zawsze.
OdpowiedzUsuńDzięki Basiu!
UsuńNie mam pojęcia jak można haftować wstążeczkami, ale tym obrazkiem jestem zachwycona. Jest prześliczny. Dopracowany w najdrobniejszych szczegółach. Chyle czoła. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńChciałabym zrobić jeszcze takie rośliny, których nie próbowałam, więc to na pewno nie koniec.
UsuńPiękne!!! Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do swojego kącika! :)
OdpowiedzUsuńWpadnę, zaraz po remoncie. Pozdrawiam.
UsuńDanuś tyle już było i czekamy na więcej
OdpowiedzUsuńmnie nie zanudzisz tymi fantastycznymi wstążeczkami:)
To super, bo jeszcze na pewno powstaną nowe.
UsuńAle pięknie wygląda ta kompozycja :) śliczna praca :)
OdpowiedzUsuńDzięki Olu!
UsuńJak ja lubię oglądać te Twoje wstążeczki. Prześliczne obrazki:):):)
OdpowiedzUsuńA ja ciągle zapraszam.
UsuńPiękny kolejny pierwszy raz. Czy trudny ? Patrząc na to, co wyczyniasz tymi wstążeczkami wydaje się, że nie. Zdecydowanie maluch to nie jest, ale kalie na tak małej rameczce trudno by chyba było. Dla mnie cud miód :)
OdpowiedzUsuńNie był trudny, najpierw musiał dojrzeć w głowie.
UsuńPodziwiam Twoje prace. Piękne kwiaty i bardzo trafiona oprawa. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA ja podziwiam Twoje. Dobrze, ze kazda z nas robi coś innego.
UsuńJak zwykle jestem zachwycona Twoimi wstążeczkami. Jesteś mistrzynią. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA ja zawsze się cieszę Janeczko jak wpadniesz i zostawisz słówko.
UsuńPiękne kwiaty:))))
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńBrakowało mi Twoich wstążeczek,zatem nasycam oczęta pięknym widokiem.Danuś jak zawsze miód na moje serce,piękne kwiatki wyczarowałaś,obrazki jak marzenie .
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana :)
Dzięki Danusiu, miło, że wpadłas.
UsuńCo tu dużo gadać...Cudne....Kiedy warsztaty na Mazurach....Buziaczki pa...
OdpowiedzUsuńUleńko, to moje marzenie.
UsuńQue preciosidad!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńniezmiennie się nimi zachwycam :)
OdpowiedzUsuńOby to trwało jak najdłużej.
UsuńOglądanie takich pięknych wstążeczek cudnie wkomponowanych w to lniane płótno w szarej ramce jest rozkoszą dla oczu. No i... cieszę się, że w końcu mogę zostawić komentarz na blogu. Pozdrawiam serdecznie i miłego pięknego i wiosennego trygodnia życzę
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że Elu, jak się cieszę, że jesteś.
UsuńWspaniałe, zachwycające kwiatki:-)
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńPiekny obraz
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńPiękności te Twoje hafty wstążeczkowe! Jesteś niesamowita - cokolwiek robisz, jest znakomite :)))
OdpowiedzUsuńDzięki, nie wiem co powiedzieć.
UsuńNiesamowite jak potrafisz oddać piękno natury!
OdpowiedzUsuńStaram się Gosiu. Już mam kolejne pomysły.
UsuńJak ja tęskniłam za Twoimi kwiatami :)
OdpowiedzUsuńCiesze się ogromnie.
UsuńJak ja się cieszę, że tu trafiłam. Prowadzisz bardzo ciekawy, ale i inspirujący blog: haft tasiemkowy, a jakie cudne wydmuszki we wcześniejszym poście... Pozwól, że zagoszczę tu na dłużej :) Pozdrawiam, M.
OdpowiedzUsuńBardzo się ciesze, ze do mnie zbłądziłas. Po remoncie w chałupie zajrze do Ciebie.
UsuńPiekny wyszedl Ci ten obrazek, kalie sa wdziecznym tematem do haftowania, a te male niebieskie kwiatuszki obok to zapewne niezapominajki.Pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńCudny - szczękę właśnie zbieram z podłogi ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńTyle już ich było, ale wciąż mnie zachwycają. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś do wstążek
OdpowiedzUsuń