Długa to była przerwa, ale na moment zawładnęły mną lalki i po prostu musiałam się nimi pobawić, a teraz czeka kilka pomysłów wstążkowych, no i znowu muszę..., aczkolwiek tylko w międzyczasie. Oto pierwszy projekt: chryzantemy
i wersja mini w tym samym klimacie
Jakiś czas temu dostałam sms-a. Helenka ma 5 lat, więc pod jej dyktando pisał tatuś. Babciu, czy zrobisz mi takiego robala? I tu był artystyczny projekt Helenki. Przyznam, że to jedno z trudniejszych zadań, ale się udało: Helenka śpi z nim i chodzi do przedszkola. i czego chcieć więcej?
Napisałam tekst, a potem zaczęłam szukać zdjęcia i nie ma, więc tylko melduję, że robal jest!!!
wspaniały kompleciik uwielbiam te Twoje wstążeczkowe fantazje:)
OdpowiedzUsuńdobrze ,że jesteś
Dzięki kochana.
UsuńUwielbiam Twoje hafty wstążeczkowe.
OdpowiedzUsuńA ja cieszę, się że tyle lat już jesteś Mysiu.
UsuńDanusiu śliczne jak zawsze,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA ja cieszę, się, że zajrzałaś Krysiu.
UsuńDanusiu ja zawsze zaglądam co tam u Ciebie nowego ,a na Twoje wstążeczki zawsze czekam z niecierpliwością
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńśliczne są !
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńCzytam tekst i szukam robala, szkoda, bo chciałabym go zobaczyć, bo cóż mam powiedzieć, jak tradycyjnie szczęka na podłodze z wrażenia, bo lalki lalkami,ale we wstążeczkach to nikt Ci nie podskoczy, zdecydowanie mniejsza wersja, to moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że powróciłaś do korzeni :)
UsuńJa chętnie ten mniejszy bym przygarła ;)
A za niepokazanie robala, to po łapkach :)
Sama już sobie dałam po łapkch. Poproszę Helenkę o zdjęcie.
UsuńTen mały to takie uzupełnienie dużego. Mniejsze wstążki, ale malowanie to samo.
UsuńŚliczne wstążkowe dzieła :) I czekam na fotkę tego robala :))))) pozdrówka ,buziole Lidka
OdpowiedzUsuńLidka, robal zaginął. Byłam pewna, że zrobiłam zdjęcie, ale nie ma.
UsuńJak ja lubię te Twoje wstążeczki. Są nie do pobicia. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńNa pewno są, ale cieszę się bardzo, że Ci się podobają.
UsuńŚwietne i oryginalne hafty i na pewno jedyne w swoim rodzaju - unikatowe :):)
OdpowiedzUsuńCiągnie mnie w stronę kwiatów, których jeszcze nie robiłam, ale zobaczymy.
UsuńPrzepiękne są te hafty:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Jadziu.
UsuńCudne hafty - podziwiam technikę i doskonałe wykonanie. Straaasznie jestem ciekawa tego robala:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńNo robal się nie zrobił, a byłam przekonana, że go mam.Może Helenka z nim przyjedzie jak jeszcze będzie żył.
UsuńJa jestem zachwycona Twoimi wytworkami,ale najbardziej ze wszystkiego lubię Twoje hafty wstążeczkowe:)))
OdpowiedzUsuńBożenko, ale ja nie umiem przysiedzieć przy jednym wytworku. U mnie musi się dziać i to nie na pokaz, ale w środeczku.
UsuńTwoje hafty wstążkowe zawsze mnie zachwycają i już się za nimi stęskniłam :)
OdpowiedzUsuńPokażę ich trochę w najbliższym czasie, bo mam projekt do wykonania stąd pojawią się i na blogu.
UsuńTo jest to
OdpowiedzUsuńco kocham u Ciebie najbardziej
zaczarowane wstążeczki
ożywające pod ciepłem ręki
barwy spadające na obraz
za każdym ukłuciem palca
kwiaty z ogrodu marzeń
płynące wprost do stęsknionych serc
poezja rąk oczarowanych pięknem
płynąca w darze do miłośników cudu
patrzę oczarowana na zaczarowaną baśń
złożoną z tysiąca misternych gestów.
Basiu, kłaniam Ci się nisko... To jest piękne... To coś wyjątkowego...Zabrałam te słowa nie tylko w głąb mojej duszy, ale chcę je sobie naocznie uwiecznic. Dzięki z całego serca. To dla mnie szczególna pamiątka.
UsuńCieszę się, że się spodobały. Tak mocno odbieram Twoje cudowne prace.
UsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńCudowne Danusiu, już mi ich brakowało :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Czekałam na Twój powrót do haftu wstążeczkowego.
OdpowiedzUsuńQue maravilla de bordados!! me encantan,besos
OdpowiedzUsuńPięknie podporządkowujesz sobie te wstążeczki. Kilka lat temu też próbowałam i wczoraj, pod wpływem impulsu postanowiłam wrócić i spróbować raz jeszcze. Jesteś potwierdzeniem moich myśli. Tymczasem pokazałam na moim blogu haft krzyżykowy. Może zajrzysz i ocenisz?
OdpowiedzUsuńHafty jak zawsze najpiękniejsze...Buziaki pa...
OdpowiedzUsuńPowiem krotko:chryzantemy sa sliczne.)
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią wstążek :)
OdpowiedzUsuńA czegóż to babcia nie zrobi dla swojej księżniczki :)
Pozdrawiam Danusiu...
Aha... W końcu zaczęłam jazdę :) Egzamin mam już niedługo więc trzymaj kciuki kochana :)
wonderful danus, I missed them :)
OdpowiedzUsuńหนังออนไลน์