piątek, 10 marca 2017

W końcu powrót do korzeni

Długa to była przerwa, ale na moment zawładnęły mną lalki i po prostu musiałam się nimi pobawić, a teraz czeka kilka pomysłów wstążkowych, no i znowu muszę..., aczkolwiek tylko w międzyczasie. Oto pierwszy projekt: chryzantemy
i wersja mini w tym samym klimacie
Jakiś czas temu dostałam sms-a. Helenka ma 5 lat, więc pod jej dyktando pisał tatuś. Babciu, czy zrobisz mi takiego robala? I tu był artystyczny projekt Helenki. Przyznam, że to jedno z trudniejszych zadań, ale się udało: Helenka śpi z nim i chodzi do przedszkola. i czego chcieć więcej? 
Napisałam tekst, a potem zaczęłam szukać zdjęcia i nie ma, więc tylko melduję, że robal jest!!!

41 komentarzy:

  1. wspaniały kompleciik uwielbiam te Twoje wstążeczkowe fantazje:)
    dobrze ,że jesteś

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Twoje hafty wstążeczkowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja cieszę, się że tyle lat już jesteś Mysiu.

      Usuń
  3. Danusiu śliczne jak zawsze,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja cieszę, się, że zajrzałaś Krysiu.

      Usuń
    2. Danusiu ja zawsze zaglądam co tam u Ciebie nowego ,a na Twoje wstążeczki zawsze czekam z niecierpliwością

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  4. Czytam tekst i szukam robala, szkoda, bo chciałabym go zobaczyć, bo cóż mam powiedzieć, jak tradycyjnie szczęka na podłodze z wrażenia, bo lalki lalkami,ale we wstążeczkach to nikt Ci nie podskoczy, zdecydowanie mniejsza wersja, to moje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że powróciłaś do korzeni :)
      Ja chętnie ten mniejszy bym przygarła ;)
      A za niepokazanie robala, to po łapkach :)

      Usuń
    2. Sama już sobie dałam po łapkch. Poproszę Helenkę o zdjęcie.

      Usuń
    3. Ten mały to takie uzupełnienie dużego. Mniejsze wstążki, ale malowanie to samo.

      Usuń
  5. Śliczne wstążkowe dzieła :) I czekam na fotkę tego robala :))))) pozdrówka ,buziole Lidka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidka, robal zaginął. Byłam pewna, że zrobiłam zdjęcie, ale nie ma.

      Usuń
  6. Jak ja lubię te Twoje wstążeczki. Są nie do pobicia. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno są, ale cieszę się bardzo, że Ci się podobają.

      Usuń
  7. Świetne i oryginalne hafty i na pewno jedyne w swoim rodzaju - unikatowe :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciągnie mnie w stronę kwiatów, których jeszcze nie robiłam, ale zobaczymy.

      Usuń
  8. Przepiękne są te hafty:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne hafty - podziwiam technikę i doskonałe wykonanie. Straaasznie jestem ciekawa tego robala:) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No robal się nie zrobił, a byłam przekonana, że go mam.Może Helenka z nim przyjedzie jak jeszcze będzie żył.

      Usuń
  10. Ja jestem zachwycona Twoimi wytworkami,ale najbardziej ze wszystkiego lubię Twoje hafty wstążeczkowe:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko, ale ja nie umiem przysiedzieć przy jednym wytworku. U mnie musi się dziać i to nie na pokaz, ale w środeczku.

      Usuń
  11. Twoje hafty wstążkowe zawsze mnie zachwycają i już się za nimi stęskniłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokażę ich trochę w najbliższym czasie, bo mam projekt do wykonania stąd pojawią się i na blogu.

      Usuń
  12. To jest to
    co kocham u Ciebie najbardziej
    zaczarowane wstążeczki
    ożywające pod ciepłem ręki
    barwy spadające na obraz
    za każdym ukłuciem palca
    kwiaty z ogrodu marzeń
    płynące wprost do stęsknionych serc
    poezja rąk oczarowanych pięknem
    płynąca w darze do miłośników cudu
    patrzę oczarowana na zaczarowaną baśń
    złożoną z tysiąca misternych gestów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, kłaniam Ci się nisko... To jest piękne... To coś wyjątkowego...Zabrałam te słowa nie tylko w głąb mojej duszy, ale chcę je sobie naocznie uwiecznic. Dzięki z całego serca. To dla mnie szczególna pamiątka.

      Usuń
    2. Cieszę się, że się spodobały. Tak mocno odbieram Twoje cudowne prace.

      Usuń
  13. Cudowne Danusiu, już mi ich brakowało :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne! Czekałam na Twój powrót do haftu wstążeczkowego.

    OdpowiedzUsuń
  15. Que maravilla de bordados!! me encantan,besos

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie podporządkowujesz sobie te wstążeczki. Kilka lat temu też próbowałam i wczoraj, pod wpływem impulsu postanowiłam wrócić i spróbować raz jeszcze. Jesteś potwierdzeniem moich myśli. Tymczasem pokazałam na moim blogu haft krzyżykowy. Może zajrzysz i ocenisz?

    OdpowiedzUsuń
  17. Hafty jak zawsze najpiękniejsze...Buziaki pa...

    OdpowiedzUsuń
  18. Powiem krotko:chryzantemy sa sliczne.)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jesteś mistrzynią wstążek :)
    A czegóż to babcia nie zrobi dla swojej księżniczki :)
    Pozdrawiam Danusiu...

    Aha... W końcu zaczęłam jazdę :) Egzamin mam już niedługo więc trzymaj kciuki kochana :)

    OdpowiedzUsuń