wtorek, 5 czerwca 2012

Przysiądę na stołku

i już zostanę, bo przecież zbyt długo stał i czekał na właściwą osobę. Paverpolowa pani przygotowuje słodkości i czas najwyższy, bo weekend długi i warto coś mieć do kawki. Chciałabym, aby moje figurki nie były tylko ozdobą, ale niosły ze sobą jakąś treść, złapały kontakt z obserwatorem i mówiły swoim własnym głosem. Tak postrzegam moje paverpolowe babcie i chciałabym, aby i tym razem tak było.






     A dzisiejszy dzień chłodny, deszczowy, można spokojnie posiedzieć w domu i popracować.

50 komentarzy:

  1. zapracowana ta panna :) fajniutka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do czegoś musi się przydać, robiłam ją kilka godzin, niech się teraz odwdzięczy.

      Usuń
  2. Są rewelacyjne i głupio mi się przyznać, że nie wiem z czego są zrobione? Mają w sobie coś pozytywnie czarownego.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie musisz wiedzieć skoro nie robiłaś. Ja jak pierwszy raz przeczytałam na blogu Beatki o figurach, to też musiałam zgłębić temat.

      Usuń
    2. Muszę poczytać. Bardzo się cieszę, że do Ciebie trafiłam ;D

      Usuń
  3. Jest wspaniala!
    Dlaczego na ostatnim zdjeciu jest innego koloru ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Bo zrobiona w domu, do tego prześwietlona, ale chciałam pokazać jak wygląda z tyłu, a wysiadł akumulator w aparacie i nie można zrobić na razie powtórki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Figurka jest niesamowita :) Ma w sobie to coś :) Coś tajemniczego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudaczki robisz! Wreszcie ukonczyliśmy coś w ogrodzie... nie napisze co, bo wkrótce napisze o tym u mnie, i mąż skwitował nasze dzieło: No to teraz możesz jakąś syrenkę zrobić! Miło, że tak wierzy w moje zdolności, no ale z czego ją tu by zrobić - muszę zasięgnąć języka u Ciebie - jaki poverpol (bo na stronie internetowej jest kilka rodzai), figurka miałaby byc brązowo-złota, całość brąz (zabarwic poverpol, czy pomalować?), a jedynie żeby takie przebłyski złotego były - to jakie farby dobrze współgrają z tą masą?
    P.S. Ja tez kibic i po nawet gracz- amator były, obecnie tylko okazjonalny - jak się piłka plącze po ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olka ,paverpol jest też brązowy ze złotym połyskiem i on byłby idealny, a dodatkowo możesz podmalować złotą farbą akrylową. Jestem już ciekawa co takiego zrobiliście.

      Usuń
    2. No ja tez jestem ciekawa, co z tego wyjdzie. najpierw musze kupic poverpol i go przetransportowac do dk:) ale mam smaka na ta syrenke :)

      Usuń
  7. Super są te Twoje babeczki. Podoba mi się Twój styl.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, czy stare czy młode coś je łączy.

      Usuń
  8. Świetna jest... i chyba spora, bo patrząc na narzędzia do pracy... w jakie ją wyposażyłaś to chyba całkiem duże baba z niej.
    Tak Twoje prace mają wspólną cechę i to jest świetne...koniecznie muszę je zobaczyć, jakby co.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem ,Beatko ,czy też tak masz, ale ja do wszystkich figur podchodzę bardzo emocjonalnie. Może dlatego, że powstają dosyć długo. Z drugiej zaś strony mam świadomość niedoskonałości, które wychodzą najczęściej, kiedy nic już nie można poprawić. Ale idzie mi zdecydowanie lepiej niż w roku ubiegłym. Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Tak, figury moim zdaniem nie da się robić ot tak sobie... jeżeli ma ta figura być "żywa", a nie tylko martwą formą...
      W każdej mojej pracy jest sporo moich emocji, które w nich są zawarte...niekiedy sporo mnie to kosztuje, ale to lubię.

      Usuń
    3. No bo na tym polega moc paverpolu, będziemy wspólnie namawiać, aby dziewczyny choć raz spróbowały i poczuły frajdę, taką jaką ja mam po warsztatach u Ciebie.

      Usuń
    4. Ona nie jest wcale duża, po prostu rekwizyty małe się znalazły.

      Usuń
  9. Ale fajna ! Naprawdę zdolna z Ciebie dziewczyna. A pomoc w domu zawsze się przyda...
    jestem pod wrażeniem, pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze się usmiecham pod nosem , kiedy czytam o sobie "dziewczyna", bo ja już babcia Danka.

      Usuń
  10. wow, świetnie Ci wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawsze z oglądam te Twoje figury z zachwytem. Sa po prostu niesamowite. Uwielbiam takie babcie, a te sa zupełnie niepowtarzalne. Zazdroszczę Ci tak wielu tak fantastycznych talentów. Jestem pełna podziwu .Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam świetnego nauczyciela, w Artystycznym Bohaczykowie tworzy się naprawdę cuda

      Usuń
  12. Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Siedzę u Ciebie i nie mogę się oderwać. Figurka jest po prostu genialna, z czego jest zrobiona ? jeśli można wiedzieć....))))Zakochałam się w niej... Gorące całuski pa...pa....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To znaczy, że jesteśmy już skazane na siebie, bo ja też będę u Ciebie częstym gościem.

      Usuń
  13. Jeżeli chodzi o mnie cel osiągnięty w 100%. Praca przepiękna a moja wyobraźnia poruszona chyba do granic możliwości.A jak trudno osiągnąć całkowite zadowolenie jest mi doskonale znanym:)
    Pozdrawia serdecznie, fanka Twoich prac:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to super, bo o tę wyobrażnię właśnie mi chodziło. Pozdrawiam.

      Usuń
  14. Lubię Twoje figury są cudne. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już się cieszę, bo to pewnie nie ostatnia.

      Usuń
  15. magicznie urzekające ;))) człek ma ochotę przycupnąć obok i zastygnąć w bezruchu - a świat niech pędzi dalej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie tak czuję, każdy kiedyś musi zwolnić.

      Usuń
  16. Zgrzebnie cudne!
    Aby tworzyć takie prace, trzeba mieć "iskrę bożą".
    Pozdrawiam -Ela.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozpieszczasz mnie ,Elka komplementami. Jeszcze wpadnę w samosachwyt?!

      Usuń
  17. swietne figurki i jakby to powiedziec,na swoj sposob pelne uroku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak , bo jakże tu powiedzieć, że są ładne.

      Usuń
  18. bardzo ciekawa wizja, a co ona miesza????
    jestem pod wrażeniem.
    fanka paverpola!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Swietna praca. super figurka..taka spokojna, lekka..Bardzo mi sie podoba.)

    OdpowiedzUsuń
  20. Figurka jest śliczna! Mam wrażenie, że jest bardzo skupiona i przejęta swoją pracą... Na pewno pyszne słodkości przygotuje :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje figurki są bardzo skupione, to chyba przez ogrom włosów i konstrukcja nie wytrzymuje ciężaru, a one samoczynnie się przechylają.

      Usuń
  21. No i nie wytrzymałam szukam warsztatów w mojej okolicy którą uczą pracy z paverpolem.A wszystko to Twoja wina Danusiu, a na patrzyłam się, na podziwiałam i pozazdrościłam i masz babo placek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mariolka, zbierz cztery dziewczyny, jeden samochód i śmigajcie do Beatki. Ona jest instruktorem i dystrybutorem, a oprócz tego ma gospodarstwo agroturystyczne. Zyć nie umierać i jechać.Jedne warsztaty i wszystko umiesz.

      Usuń
    2. Dzięki za podpowiedż, tylko na razie brak chętnych:(

      Usuń
  22. Jestem pod wrażeniem ... babuszka - zielarka przygotowujaca miksturę - panaceum na wszystkie złe uroki, twarz ma zasłoniętą, aby bardziej tajemniczą się wydać wszelkim podglądaczom... :)

    OdpowiedzUsuń