Mogą być tylko kwiaty. Mam świadomość, że tych kwiatów trochę dużo, ale one ciągle powstają. Nie sposób ich nie pokazać. Dzisiaj taka słodka kompozycja w jasnych, ale wyraźnych odcieniach z wykorzystaniem szerokich wstążek. Takie prace powstają dość szybko. Zdecydowanie dłużej powstaje obraz z wąskich wstążeczek, ale zawsze jest dobra zabawa.
I kolejna paverpolowa figurka. To tancerka - Cyganka.
A na zakończenie chlebuś - pachnący, gorący,prosto z pieca.
Znowu same wspaniałości. Gdzie Ty prowadzisz te kursy haftu wstążeczkowego?? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, nastrój poprawiony, chlebek smakowity,a figurka intrygująca i ciekawa. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńPonieważ sama robię podobne ciekawi mnie Twoja technika ?
Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam
Obraz piękny!!! A chlebuś to nawet u mnie w domu zaczął pachnieć!!!
OdpowiedzUsuńPiekne sa Twoje prace! Trafilam tu z bloga Janeczki bo zaciekawily mnie te wstazeczki :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkiem wrazeniem figurki tancerki - wspaniala!!!
Dziękuję za odwiedziny i zaproszenie do grona. To wielki zaszczyt być w takim towarzystwie.
OdpowiedzUsuńHafty są cudowne i tak naturalne,że aż się wierzyć nie chce ,że to haft.
Pozdrawiam serdecznie.