Dosyć duży ten obraz, trochę dostojny. Tak mnie czasem nachodzi na coś takiego. Ramka w odcieniach czerni i szarościach, żeby stworzyć kontrast między tłem, a ramą. Za oknem zimno, pada deszcz. Dobrze, że rano jeszcze był spacer z psem bez deszczu. Dzisiaj serwuję błogie lenistwo, czego i Wam życzę.
Przepięknie się prezentuje!!! Coś wspaniałego!!! Miłego błogiego lenistwa:)
OdpowiedzUsuńDziękuję nawzajem.
OdpowiedzUsuńCudny... podziwiam twoje prace, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest mi niezmiernie miło. Pozdrawiam.
UsuńPiękny obraz, elegancki.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńKlasyczne kolory...juz sobie wyobrażam je w oryginale...
OdpowiedzUsuńJesteś artystką Anstahe, bez dwóch zdań..
Pozdrawiam cieplutko.
Elka, już nic nie mów. Pozdrawiam.
UsuńPrzepraszam...jesli czyms uraziłam...
UsuńTe Twoje wstążeczkowe kwiaty są jak żywe, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTym bardziej mnie to cieszy.
Usuńi jak zwykle jestem pelna podziwu dla Twych zdolnych lapek ,spod ktorych wyszedl taki przepiekny bukiet...
OdpowiedzUsuńGdybyś Ty te łapy zobaczyła...
UsuńWitam i bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słówko na moim blogu.Pozwoliłam sobie zrobić wycieczkę po Twoim blogu i zachwytom nie mam końca.Miałam okazję obejrzeć tyle przepięknych prac, że brak mi słów aby wyrazić zachwyt.
OdpowiedzUsuńPrzyznam Ci się,że nie przepadam za sztucznymi kwiatami (uwielbiam naturę. Ale Twoje nie zasługują na miano sztucznych.Tak jak ja "wyżywam się ze sznurkiem", Ty widzę robisz to samo ze wstążeczkami:)))A wychodzi Ci to przepięknie.Jestem pełna zachwytu i podziwu.
Pozdrawiam serdecznie
Ojej, nienawidzę sztucznych kwiatów, mam to od dziecka, a ze wstążkami to też nie była łatwa sprawa. Już kiedyś pisałam, że od wstążki do kiczu droga bardzo bliska, więc usilnie starałam się, aby tak nie było. Nie zawsze wychodziło, ale będę dalej próbować, bo tak mnie to pochłonęło. Ciszę się, że do mnie zajrzałaś. Zdradź, skąd masz taki cudny sznurek.
UsuńBardzo chętnie dziele się wiadomościami w temacie sznurka.Na moim blogu w kategoriach jest pozycja pierwsza zawierająca chyba wszystko co mi wiadome w tym temacie.Jeżeli będzie Cię interesowało jeszcze coś więcej zapraszam, Napisz (adres jest na blogu). Postaram się pomóc.Pozdrawiam
UsuńBardzo dziękuję, skorzystam i pozdrawiam.
UsuńPiękno i precyzja, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i też pozdrawiam.
UsuńCudowne róże!!! W Twoim przypadku nie ma mowy o kiczu. Ślicznie dobrane kolory i wstążka. :)
OdpowiedzUsuńMiałabym pytanie odnośnie tej ostatniej, jeśli to nie tajemnica: jakiej wstążki używasz( czy to taka dostępna w sklepach satynowa, czy jakaś "insza" specjalistyczna?) i jakiej szerokości?
Pozdrawiam serdecznie!:)
Ta jest zupełnie inna, dostałam ją od mojej córki, a ona od kogoś. Chciałam zrobić róże moim wyuczonym sposobem, ale się nie dało. To dlatego wymyśliłam te, które właśnie widać, bo koniecznie chciałam je wykorzystać. One nawet wyglądają nie jak wstążki, ale paski materiału.
OdpowiedzUsuńZnow cudenko zrobilas !!!
OdpowiedzUsuńOj tam.
UsuńElegancja w każdym calu... jestem fanką Twoich wstążek, pozdrówka
OdpowiedzUsuńCzasami ze sznurka trzeba wskoczyć do wstążek, żeby zachować równowagę.
UsuńNiesamowite są te Twoje dzieła. Po raz kolejny nie mogę się na nie napatrzeć...
OdpowiedzUsuńTo mnie tylko cieszy. Pozdrawiam.
UsuńCudne te róże, choć mnie trochę przypominają konwalie, tylko listki inne :)))
OdpowiedzUsuńNie pomyślałam, a może warto pokusić się o konwalie? Dzięki za podpowiedź.
UsuńAle cudne róże! Jak spojżałam na pierwsze zdjęcie to myślałam, ze zrobiłaś jakiś bukiet 3d! A nie myślałaś żeby na drucikach robić kwiaty? Tak mi do głowy wpadlo :) Pozdrawiam zalatana, zmęczona z głową pełną pomysłow i tego co musze zrobić i niezapomnieć! :)
OdpowiedzUsuńPomyślę, bo to niezły pomysł. To niesamowite, że ta Twoja głowa jeszcze pracuje. Pozdrawiam Cię gorąco.
OdpowiedzUsuńWow jestem pod wrażeniem. Piękny różany obraz
OdpowiedzUsuńCieszę się,że się podoba. Pozdrawiam.
UsuńZnowu jestem pod wrażeniem, ale to nic nowego u Ciebie na blogu. Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa też Cię gorąco pozdrawiam.
UsuńBardzo eleganckie.
OdpowiedzUsuńPozdrówka!
Dzięki za komentarz.
Usuńprzepraszam za kolokwializm, ja wymiękaaaaaaaaam, pozdrawiam Cię serdecznie !!! Magda
OdpowiedzUsuńNie wymiękaj.Pozdrawiam.
Usuń...nawet nie wiesz jak bardzo podoba mi się Twój haft, prawdziwe dzieła sztuki, marzę już od dzisiaj o wstążeczkowej lawendzie do mojego nowego domu:-)) zamówię ją za każdą cenę, bo bezcenne, to co robisz ! Magda
OdpowiedzUsuńLawendy jeszcze nie robiłam, ale jest wyzwanie..
OdpowiedzUsuńPrzecudowny obraz.
OdpowiedzUsuńDzięki.
OdpowiedzUsuń