piątek, 20 kwietnia 2018

Mały, delikatny i niebieski

Taki miał być, więc stanęło na moich ulubionych kwiatuszkach. Własnie przed chwilą go ukończyłam i pewnie kilka listków pewnie dorzucę. Póki co,  trochę sobie  postoi, żebym mogła mu się dokładnie przyjrzeć. Wstążeczki malowane, tło również. Najpiękniejsze jest ręcznie tkane płótno, za które gorąco dziękuję Grażynce.



A teraz czas na ogród. Pięknie dziękuję za komentarze pod poprzednim postem i miłego weekendu Wam życzę.

16 komentarzy:

  1. Piękności :D uwielbiam twoje prace haftowane wstążeczką :) pozdrawiam Danusiu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie niepojęte, że można igiełką wyczarować taką delikatność. Cudne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze podziwiam haft wstążeczkowy. Dla mnie niepojęte co można wyczarować z tych wstążeczek. Te niebieskie kwiatuszki są delikatne jak marzenie. Cudo. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowity, powinnaś częściej bawić się wstążeczkami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie poprzetykałaś te niebieściutkie wstążeczki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super....To jest to, czego jeszcze nie próbowałam...Mam i podziwiam cały czas...Gorąco całuje...

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna kompozycja i wykonanie, jak zawsze, Danusiu :-) Serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń