bo to dla mnie prawdziwe lato. Wraca dobry humor i chęć do działania. To też czas eksperymentów. Od dawna męczyłam się nad sweterkiem dla tildy i w końcu udało się wymyślić odpowiedni krój. Jeszcze trochę na wyczucie, ale już prawie, prawie tak jak chciałam. Z tyłu widać jaki szczuplutki w pasie.
I zaraz potem wracam do korzeni, czyli postarzane białe płótno, koronki
A tak wygląda sweterek wymyślony przeze mnie.
Bardzo wcięty w pasie, przez co trudno go naciągnąć na ciałko.
Dwa dni temu dostałam w prezencie od Iwonki cudowny prezent. Tak właściwie to od jej cioci: cały worek przepięknych wełenek. Wczoraj siedziałam i z radością zwijałam, bo to stare zapasy i wyglądały tak:
Kochana Iwonko i kochana ciociu!!! Bardzo, ale to bardzo dziękuję. To jest uczta dla mojej duszy, a pomysłów w trakcie zwijania narodziło mnóstwo. Miłej niedzieli dziewczyny!
Oba kolory piękne, trudno wybrać który ładniejszy. Cudne tildy.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńno masz:)))sweterek sam w sobie jest wyzwaniem a jeszcze taki mały to już mistrzostwo świata:))))wiem,bo obrabiałam wszystkie lalki moich córek:))))
OdpowiedzUsuńDla mnie to MIĘTA;)))
OdpowiedzUsuńCudne lale w cudnych ciuszkach:)
Obie cudne, choć kolorystycznie przyznam szczerze, że powrót do korzeni bardziej mi pasuje. Sweterek idealnie dopasowany, ach taką talię mieć :)
OdpowiedzUsuńOMG coś pięknego i jak zwykle dopracowanego!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna robota. Sweterek piękniusi. Obie kolorystycznie udane. Zależy komu co pasuje. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚliczne damy z taliami osy. Pięknie je przystroiłaś.
OdpowiedzUsuńcudne jak zwykle dopracowane moje czekają na wenę:)
OdpowiedzUsuńTurkus najpiękniejszy! Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńCUDA< CUDA< CUDA!!!!! sweterek super, widać, że zdrówko ci wróciło, i niech tak zostanie, bo będziemy mogli podziwiać nowe prace. Pozdrawiam cieplutko i radosnego tygodnia
OdpowiedzUsuńSa przecudowne!!!!! rewelacja, bardzo mi sie podobaja. Dopracowane do ostatniego szczegolu, super piekne. Pozdrawiam An
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie!!!!!!
OdpowiedzUsuńTy lubisz turkus i lazur, a ja lubię wszystkie twoje szyjątka z dziergadełkami, bo są to wspaniałości które z taką dbałością o każdy szczegół tworzysz. Pokazując je pozwalasz się nimi nieustąjąco zachwycać!!!
OdpowiedzUsuńCudne Anielice :)
OdpowiedzUsuńPiękne.
OdpowiedzUsuńDanusiu u Ciebie zawsze miło i pięknie. Pozdrawiam serdecznie Zosia. Pamiętasz mnie jeszcze?
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace, Danusiu. Jak zwykle nie próżnujesz :-) A ja rozpoczęłam pracę po dziesieć godzin dziennie. Wracam tak zmęczona, że na nic nie ma ochoty, jak tylko na dobrą książkę przy ulubionych dźwiękach :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)