wtorek, 7 kwietnia 2020

Wczoraj otrzymałam zdjęcia

moich prac od nowej ich właścicielki i za jej zgodą mogę je Wam pokazać. Zawsze mam do siebie pretensje, ze nie robię takich zdjęć, jakie bym sobie życzyła. A to czasu brak, a to w ostatniej chwili i ciągle się tłumaczę. Dzisiaj będzie ładnie. Oto nowa tilda na zdjęciach nowej Pani i moich roboczych.


Zajączki też w nowym miejscu


Słoneczko za oknem, a mimo wszystko smutno i radości brak. Uważajcie na siebie. Musimy dać radę. Jeszcze trochę .

10 komentarzy:

  1. Pięknie się prezentują te Twoje skarby:)
    Ściskam mocno i przesyłam uściski. Dużo zdrowia

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje marzenie to zobaczyć swoje makramy u kogoś. :) Cieszę się, że Ty możesz oglądać swoje prace u innych, tworzysz cudownie! Nie smuć się, proszę, wierzę, że będzie dobrze. Popatrz, inni cieszą się Twoimi pracami, jest wiele radości wkoło Ciebie. Będzie dobrze, a ja teraz bardzo mocno Cię przytulam. :))) <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo Ci dziękuję, masz rację, ze trzeba cieszyć się z takich momentów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana podzielam twoje rozterki.....mam to samo. Radość jest taka jak po przez szybę jadło się lody....czasy mamy nie do opisania. Danuś Twoje prace są nietuzinkowe i cieszą serca, oj cieszą Trzymaj się, ściskam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  5. Damy radę, musimy uporać się z tym paskudztwem wszyscy razem. Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie prezentują się Twoje cudne prace Danusiu.:) Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudeńka Pani tworzy,aż zazdroszczę takich zdolnych raczek.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudna...A ja jak zobaczyłam zdjęcie to się zastanawiałam gdzie masz taka ścianę...Cha...Cha...Gorąco całuje...

    OdpowiedzUsuń
  9. do cudnego domku trafiły twoje uszytki:)
    :)

    OdpowiedzUsuń