poniedziałek, 18 maja 2020

Komunijne opuściły mój dom

a najgorsze, że zdjęć niewiele. Po prostu zapakowałam i przekazałam. Po drodze zrobiłam tylko trzy fotki i tyle. Rozpusty więc nie będzie.




Z tyłu skrzydełka z zawieszką, żeby można było ewentualnie powiesić.   Internet znowu wariuje i napisanie posta, to naprawdę wyczyn. Miłego tygodnia i do usłyszenia.

13 komentarzy:

  1. Pięknie.Ślicznie ubrane ,elegantki.Brawa dla krawcowej za wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecudowne anielice - boskie opiekunki. Chylę czoła przed misternym wykonaniem. Pozdrawiam Danusiu.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecudowne anielice - boskie opiekunki. Chylę czoła przed misternym wykonaniem. Pozdrawiam Danusiu.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne anielice! Dopracowane w każdym szczególe. Będą wspaniałą pamiątką pierwszej komunii. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne tak jak ta dla Martusi:) Kawałek serca i dużo miłości w każdej pracy! Cała Ty:)
    Buziaki i uściski dla Was:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe aniołki, jestem nimi zachwycony, super! Pozdrawiam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze te twoje anielskie cuda...Pracusiu gorąco całuje...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem pod wrażeniem twoich aniołków :D Piękne!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Very nice dolls. Congrats!.

    Regards.

    Olga

    OdpowiedzUsuń
  10. Que bonitas!! aquí las primeras comuniones no se podrán hacer de momento por el covid-19

    OdpowiedzUsuń
  11. เมก้าระบบออโต้ทางไลน์ สมัครสมาชิกคลิ๊กลิ้งได้เลยคะ I see your blog daily.
    MEGA 888

    OdpowiedzUsuń