Kiedy tak tworzyłam iluś-setnego gnomka, genialnie przyszedł mi do głowy pomysł: a dlaczego nie dziewczynka? Nigdzie ich nie widziałam! Spódniczka, rzęsy, wstążka, wiatr we włosach i już jest. Trochę urozmaicenia w tym męskim, gnomkowym świecie.
I jeszcze łoś w zimowym ubranku. Jak oglądam teraz gotowego posta, to widzę, że moja starusieńka lampa naprawdę się sypie.
i lawendowa, bo niedawno od Anielskiej Szpuleczki przyszła nowa dzianinka.
A u Stop Chwilki zamieszkał beżowy skrzacik
Poniżej u Marysi
Powstało też kilkanaście męskich gnomków, ale już ich nie ma, a poza tym doskonale je znacie. Zmykam do pracy. Do zobaczenia.
Powstało też kilkanaście męskich gnomków, ale już ich nie ma, a poza tym doskonale je znacie. Zmykam do pracy. Do zobaczenia.
I zawitało równouprawnienie! Bardzo słusznie!;) Przepiękne wszystko, co zaprezentowałaś.:)
OdpowiedzUsuńŻe też ja wcześniej na to nie wpadłam. Wszystko kręciło się wokół chłopów!
OdpowiedzUsuńJakiś pierwiastek kobiecy musi być:)
OdpowiedzUsuńPs. Mogłabyś być spokojnie zaopatrzeniowcem w Mikołajkowej fabryce snów!!!
Jak gnomcię opanuję do perfekcji to może one zdominują tę męską armię.
OdpowiedzUsuńGnomcia cudowana. Razem z gnomciem stworzą piękną parę. Może będą gnomoiątka?
OdpowiedzUsuńMarysiu, taki mały przez przypadek już się stworzył. Muszę skompletować z tego rodzinkę.
OdpowiedzUsuńPrzesympatyczna ta Gnomcia. Nieustannie podziwiam :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy!
UsuńDziewczynki pierwsza klasa! I gnomcia i lawendowa panienka! Pięknie tworzysz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
W końcu dziewczyny górą!
UsuńPreciosos tus muñecos de Navidad!!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie.
UsuńPrzecudowne te Twoje stworki :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że jeszcze się nie znudziły.
UsuńTeż miałam takiego pomysła ... ale ja jednak pozostanę przy męskiej odmianie ;)
OdpowiedzUsuńReniferki powalają :)
A ja popracuję nad kobietą, bo jakoś mnie ujęła za serducho. Nawet dziecko sie znalazło w tym towarzystwie czyli jak nic, rodzinka.
UsuńNie mogę się napatrzeć na te Twoje cudne dzieła...Wszystko urocze...Aż by się chciało pobawić wszystkim...Buziaki i pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńUleńko, bo w nas czasami odzywa się dziecięca energia. Jeszcze się pobawimy.
OdpowiedzUsuńświetne gnomki:))i gratuluję ,że znalazły domki:)
OdpowiedzUsuńGnomcia mnie zachwyciła! A te rzęsy.... eh....
OdpowiedzUsuńAle Łoś - ten z czapeczką - to obiekt moich westchnień... No C U D N Y!!!!!!!!!!!!!
Super ferajna. Same cuda:)
OdpowiedzUsuńjakie wspaniałe prace! gnomka jest cudna; łosie obłędna a lawendowa panienka skradła moe serce:) w ogóle ładnie tu u Ciebie, będę zaglądać!
OdpowiedzUsuńDanusiu Ty masz chyba jakieś turbodoładowanie :), dziewczyny urocze :)
OdpowiedzUsuńVery nice post.really I apperciate your blog.Thanks for sharing.keep sharing more blogs.
OdpowiedzUsuńหนังชีวประวัติ
The content of your blog is exactly what I needed, I like your blog, I sincerely hope that your blog a rapid increase in traffic density, which help promote your blog and we hope that your blog is being updated.
OdpowiedzUsuńAnimation