czwartek, 14 maja 2015

Lawendy ciąg dalszy

    Miały być dwie różne, ale stanowiące całość. Nie mam pojęcia czy mi się to udało, ale wielkość, tło, materiał, ramki, pszczółki wrzuciłam na obydwa obrazki. Ja tak lubię ten temat, że mogę nie być obiektywna i jestem ciekawa Waszej opinii. Ostateczne zdanie i tak należy do Ani, bo do niej jutro wybędą obydwie prace.




    Zauroczę Was teraz moim drzewkiem, na który niedawno zapadł wyrok i miało zostać przeniesione w inne miejsce. Otóż bonsai było tworzone przez poprzednich włascicieli. Śliczne drzewko, ale rosło na ogromnym kopcu, który zabierał całą przestrzeń trawnika. Po dwóch latach przekonywania męża, że drzewko dobrze będzie się czuło  w innym miejscu, mogłam przystąpić do działania. Mąż wywoził ziemię z kopca, a końcówka to już moje działanie. Z miotełką w dłoni ruszyłam na podbój korzeni. Dwa dni wymiatałam ziemię i kształtowałam ostateczny wygląd. Powierzchnię kopca zmniejszyłam do minimum i obniżyłam ile się dało. Na zdjęciu widać jaką powierzchnię zajmował. Teraz w tym miejscu posiana jest trawa i niech drzewko ma się dobrze. Już tu zostanie.
I na koniec namawiam Was na własny chlebek na zakwasie. Żytni,pyszny, pachnący.
No i żeby tradycji stało się zadość, kolejna porcja słoików.
A młode mamy zapraszm na ciekawą wyprzedaż ciuszków dla dzieci u Magdy. Zajrzyjcie.

51 komentarzy:

  1. Obrazki są wspaniałe, na czwartym zdjęciu widać jak misternie wykonane. Podziwiam!
    Szkoda, że bonsai nie da się teleportować do mojego ogrodu, oj przydał by się, jak nic :):):) Właśnie tak noszę się od dłuższego czasu z zamiarem zrobienia własnego chleba, będę musiała podjąć ten wysiłek. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już zrobisz zakwas, to chlebek pójdzie w mig.

      Usuń
  2. O wow... Drzewko bonsai jest cudne... Danusiu przyznam szczerze, że do tej pory widziałam tylko miniaturki w doniczkach ale wasze dzieło jest piękne... Teraz to mi się marzyć po nocach będzie takie drzewko.. Na równi z magnolią :)
    I bardzo dziękuję za wspomnienie o wyprzedaży :)
    Pozdrawiam ślicznie...
    A żebyś się nie martwiła i nie dumała za bardzo test oblany :( Ale nie martwię się za bardzo... Teraz przynajmniej wiem jak to wygląda, no i bardziej muszę się przyłożyć do słownictwa hihihi Bo filmiki poszły mi nawet nieźle :)
    Buziaki i lecę się powoli pakować, bo niby lot w poniedziałek ale weekend mamy zajęty maksymalnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magnolia też mi się śni. Co prawda mam jedną, ale jeszcze nie zakwitła. szczęśliwej podróży Madziu.

      Usuń
  3. te obrazeczki sa przeurokliwe:))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  4. U Ciebie już "kwitnie " lawenda a u mnie w ogródku dopiero listki odbijają. Obrazki cudne., a słoiczki nieźle się prezentują. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. obrazki cudo :) dla mnie to czarna magia jak można takie dzieła wyczarować za pomocą wstążki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już trochę w tym siedzę Justynko, wiec cos tam wychodzi.

      Usuń
  6. Tylko wzdychać do tak cudnych obrazków,a słoiki wyglądają rewelacyjnie .
    Jak zawsze wychodzą stąd z bólem głowy ,że tak nie potrafię :(
    Pozdrówka Danuś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow ! jakie cudne obrazki. Są rewelacyjne. Słoiczki też bardzo ładne. Pozdrawiam serdecznie pracowniapatrycjiicks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne obrazki , lawenda jest odjazdowa jak wszystkie hafty Twoje Daneczko , drzewko cud malina , a chlebek piekę [ jak mam oczywiście ochotę ] ha ha żałuję ,że nie mam wnuków ciuszki u Magdy super , pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje wnuki już za duże, a ciuszki fajne. Fajny pomysł z wyprzedażą.

      Usuń
  9. Przecudne oba widoczki kwiatowe nie sposób powiedzieć który bardziej przypada do gustu :) Słoiczki super :)
    Superaśne drzewko pięknie wygląda :)))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne obrazki !!! Drzewko bardzo ładne, pasowałoby do japońskiego kącika w ogrodzie :)
    Pozdrawiam słonecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Japońskiego kącika nie mam, ale warto pomyśleć.

      Usuń
  11. Bardzo ładne i delikatne hafciki. Może i ja kiedyś spróbuję swoich sił w tym hafcie, od dawna jestem nim zauroczona:)
    Miałas rację z tym drzewkiem, teraz wygląda lepiej, widać układ korzeni,jest ciekawiej. Masz większy ogródek:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękne są te obrazy lawendowe:) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Obrazki cudowne, przy pszczółkach szczęka mi opadła.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak dla mnie te dwa obrazki tworzą bardzo miły komplet. Pszoły niesamowite!!! A bonsai rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obrazki, pszczoły, bonsai i Danusia dziękują.

      Usuń
  15. Piękne, co ja mówię- przecudne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny komplet.Drzewko bardzo urocze.Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudne obrazki! Pszczółki jak żywe! Ja bym nic nie zmieniała :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Obrazki są cudne i stanowią idealną parę... a to drzewko - to dopiero sztuka... wydawało mi się, że one przeważnie w doniczkach są, i to dość ciasnych, żeby korzenie też nie urosły...no, ale nie znam się ;-)
    Podziwiam jak zawsze :-) i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja już nie mam pomysłów na komentarze, cały czas muszę pisać: zachwycające, cudowne, urocze itd.;) Pszczółki są rozkoszne. Słoiki pięknie wyglądają, cudny komplet wyszedł.

    OdpowiedzUsuń
  20. Danuś, wymiękam, jesteś niesamowita i jedyna w swoim hobby, nikt Ci nie podskoczy !
    Odpocznij troszkę. Buźka :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Prześliczne, pszczółki są tak urocze i nadają obrazkom autentyczności, super!

    OdpowiedzUsuń
  22. Obłędnie boska ta lawenda !!!! Pozdrawiam Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  23. Danusiu!
    Jesteś Mistrzem nad Mistrzami. Moim zachwytom nie ma końca!
    Chlebek mamy, a jakże! Z ziarnkami jeszcze. Pycha! Też polecam!
    Cudownego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  24. Ach te Twoje wstążeczki:))cudo:))i drzewo magiczne:))

    OdpowiedzUsuń
  25. Danusiu,przecudne lawendowe obrazki:) Jestem pod wrażeniem i już nie mogę się doczekać.Jeszcze raz dziękuję.A chlebek też pieczemy... och ten smak. Słoiczki prezentują się ciekawie. Pozdrawiam serdecznie Ania

    OdpowiedzUsuń
  26. I kolejne bukieciki, piękna kolekcja słoiczków ale tym razem chlebek "przebija" wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Przepiękne hafty, kwiaty wyglądają jak żywe. Świetny pomysł ze słoikami, pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Przepiękne obrazeczki!, jak zawsze Od dawna jestem zakochana w Twoich wstążeczkowych bukietach!

    OdpowiedzUsuń
  29. Danusiu Ty wiesz, ze ja uwielbiam wszystko co tworzysz- bonsai cudo i ile pracy wlozone, hafty, sloiki mistrzostwo. a Twoje pszczolki uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Danusiu, lawenda jest cudowna, oj cudowna:) Te pszczólki, malutkie kwiatuszki, wszystko jest takie sielskie:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Danusiu, przecudnie u Ciebie na blogu :) aż milo popatrzeć, a słoiczki mnie urzekły.Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  32. Ale super wygląda ten bonsai na takiej górce :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Tus bordados de flores son maravillosos!!! besos

    OdpowiedzUsuń
  34. Tak, taki chlebek jest wspaniały, sama piekę :)
    A hafciki jak zwykle przecudne :)

    OdpowiedzUsuń
  35. O rajuśku!!! Te obrazki sa przepiękne! Ja jestem po prostu zauroczona! I zazdroszczę Ani ;)
    Kolory, kompozycja, wykonanie! Rewelacja! Kocham takie klimaty :)

    OdpowiedzUsuń