czwartek, 24 września 2015

Lawina niespodzianek

na mnie spadła w ostatnich dniach. Muszę się pochwalić, bo wszystko cudne i sprawiło mi wielką radość. Pokażę w kolejności, w jakiej otrzymałam. Od Renatki z Tajemniczej kawiarenki śliczny haft, który będzie podusią, albo obrazkiem na ścianę. Decyzja jeszcze nie podjęta. Do tego magnesy na lodówkę i pudełeczko na igły. Klamerki to też magnesy. Reniu, dziękuję.




Od Beatki z Koralików Beaty regularnie otrzymuję magnesy. Angażuje męża, znajomych i tym sposobem  kolekcja cały czas się powiększa. Beatko, po raz setny, dziękuję.

I karteczka ręcznie wykonana z Chin, przywieziona przez jej męża.
Od Oli z Galerii zamka przybyła biżuteria w postaci zamkowego kotka i moim inicjałem. Bardzo osobisty i piękny prezent. Do tego dwie łapki do garnków, które u mnie służą za podkładki pod śniadaniowe kubki.
Bardzo, bardzo dziękuję.
A co u mnie? Powstają obrazy, a w międzyczasie domowe jedzonko: chleb na zakwasie i szyneczka z golonki bez żelatyny, a więc 100% zdrowotności.
I szyneczka w całości
I kolejne blaszki

49 komentarzy:

  1. Ojejku, Danusiu, wynajęłaś św. Mikołaja na wyłączność?;))))
    Cudne prezenty, a chleb i szyneczka wyglądają niezwykle apetycznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne prezenty otrzymałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ile dobra :) Mikołaj w tym roku zagościł u Ciebie wcześniej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I wcale mnie to nie martwi, że tak wczesnie zajrzał.

      Usuń
  4. ale cuda dostajesz:-) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Danusia ja wszystko rozumiem doskonale że jesteś zasypywana prezentami. Tacy ludzie jak Ty kochana zasługują na takie dobroci a szyneczką i chlebkiem się częstuję. Pozdrawiam i całuski posyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że nas wszystkie cieszą prezenty, a do tego takie cudne...

      Usuń
  6. Tak na bogato, że nie wiem, co mam pierwsze skomentować :) A to prawda jest, że dobro dawane wraca po stokroć... i niech tak będzie u Ciebie zawsze, bo przyjemnie jest oglądać, jak Jesteś obdarowywana :)
    a szynkowar zakupiłam (dzięki Tobie), więc niebawem i u mnie będzie taka szyneczka. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będziesz zadowolona. Ja rano zrobiłam jedną, a teraz druga się parzy. Cały czas kombinuję.

      Usuń
  7. Przepiękne prezenty, przepiękne!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne prezenty, miło patrzeć i czytać o wielkich sercach ludzi i dobroci. Muszę mojego tatę zmobilizować, on ma szynkowar ale coś mu nie wychodzi. A u ciebie takie piękne ze prawie zapach czuć prze monitor. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może temperaturę parzenia ma za wysoką. Ja dałam dwie podkładki pod garnek i temperatura jest teraz ok.

      Usuń
  9. Oglądam Danuś z podziwem, wszystko tak przecudne i nawet te kupne, bo te robione to rewelacja i tak myślę, ze będzie trudno Cię zaskoczyć czymś nowym, że o urodzie nie wspomnę. Chyba tylko jedna dziedzina jest w stanie to przeskoczyć, a teraz zgaduj " Co autor miał na myśli " :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz wiem od czego tak mnie głowa ostatnio boli - od Bożenki zagadek. Ja myślę, że moje zamówienie na urodzinki.

      Usuń
  10. Cudne prezenty :) A Twój chlebuś i szyneczki kuszą do wykonania ich u siebie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. piekne prezenty :)
    smacznego :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Haft fantastyczny, a blaszkę z "pamięcią" sama nieraz potrzebuję :-) zanim wyjdę z domu.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana mnie też obdarowała Renatka podobnymi cudami- już znam powód tych upominków na pewno podobają Jej się nasze imiona, ha ha , a tak na poważnie jak na św. Mikołaja to za wcześnie więc powody są na pewno inne , ale to może niech pozostanie zagadką , upominki super, chlebek miodzio, pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapomniałam dodać te blaszki były u mnie, były bo powędrowały do koleżanki ,świeżo upieczonej Emerytki dzięki , dzięki ....

    OdpowiedzUsuń
  15. To ja już teraz wiem, gdzie podziewa sie Święty Mikołaj, poza okresem świątecznym ;-)
    Az przyjemnie się patrzy na tyle niespodzianek:)
    A chlebek sama bym zjadła- no ,pewnie i plasterek szyneczki również...;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne niespodzianki! Wszystkie od dobrych duszek takich jak Ty!!!
    Ściskam ze słonecznego Mamelkowa:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne egzotyczne prezenty dostałaś !!! Szyneczka wygląda apetycznie - skuszę się i spróbuję sama zrobić taką ! Blaszki są świetne, zwłaszcza na niepamięć ! Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne prezenty. Zaciekawiła mnie szynka, sama robię prasowanki:) A takiej wersji jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Oj piękne niespodzianki, piękne. A naszyjnik szczególny. Patrzę na chleb i szynkę i ślinka leciiiiiii.

    OdpowiedzUsuń
  20. Miło popatrzeć na tyle pięknych prezentów, same cudeńka :)
    A na ten szynkowar to chyba i ja się skuszę.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. O kurcze, ale Ci fajnie !!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Pomyślałam tak samo jak Magdalenka:))Mikołaj na wyłączność:)))

    OdpowiedzUsuń
  23. Przepiękne prezenty ale wisior najładniejszy. Zrobiłam się strasznie głodna - chlebek i szyneczka - mniam, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne prezenty Danusiu, ale kotek jest NIEZWYKŁY!

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne cudeńka i pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dobrzy ludzie dobra doświadczają, toteż nie dziwi, że niespodzianki Cie kochają, Danusiu! Rymowanka niezamierzona, sama wyszła :)))
    Cudne wszystko, a jedzonko palce lizać1

    OdpowiedzUsuń
  27. :-) ależ Ci dobrze... ta blaszka pamięciowa jest super! A ja jestem zachwycona - wczoraj zrobiłam wisior z "A" - wyszedł bardzo fajnie https://instagram.com/p/8Ct9rWnJYn/?taken-by=galeria_zamka

    Pozdrawiam, a szyneczka pewnie mniam...

    OdpowiedzUsuń
  28. Danusiu sama obdarowujesz wszystkich dookoła, więc ludzie się odwdzięczają :)
    Cieszę się, że niespodzianka się udała :)
    Wędlinkę z golonki muszę koniecznie spróbować, wygląda super, a ta szynka w całości to wnioskuję, że nie z szynkowara?

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Danusiu, piekne prezenta)
    Ale chlebek i szynka, jejkuuu. Chyab pojde cos zjesc. Tylko na pewno niczego podobnego nie znajde;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Wychodzi na to, że masz Gwiazdkę cały rok :))) Prezenty wspaniałe!
    Buźka!

    OdpowiedzUsuń
  31. Smacznie i pachnąco się zrobiło. Domowy chleb i wyroby to jest coś pięknego. Prezenty super. Bardzo pomysłowe blaszki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Same cuda dostałaś :) A mi ślinka cieknie na Twoje wędlinki coraz bardziej! :)

    OdpowiedzUsuń