poniedziałek, 21 sierpnia 2017

No to już lekka przesada

Miesiąc przerwy, a teraz trzy posty w trzy dni. Pozbierałam wszystko co było zaczęte, usiadłam i skończyłam. Może to nic nowego, bo lawendowe były już nie raz, ale tym razem ubrałam je w dzianinkę. Dostałam dwa kłębuszki od Sylwii - Anielskiej Szpulki i tak mi jakoś do głowy wpadło, że może moje dziewczynki tak ubiorę.







Oczywiście szydełkowe też są, bo bardzo mi się podobają.


Dziękuję Aniu - Chranno za parasolki.
A to jest dzianinka. Ciachasz nożyczkami , ubierasz i bez szycia, panienki są ubrane.
Miłego tygodnia!

33 komentarze:

  1. Piękne lawendowe lale. Prawdziwe elegantki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I jak tu nie kochać lawendy,skoro takie cuda można z niej wyczarować:)
    Świetny pomysł na sukieneczki!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. to ty Danuś jesteś przesadnie uzdolniona kopara na ziemii:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Te dzianinki są superowe:)))a Twoje damulki przepiękne:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, aż zapachniało u mnie lawendą....Tak, tak chyba przesada hi...hi...Są bez błędne... Buziaka pa...

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki fajny pomysł! Śliczne damy :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham lawendę <3
    A panienki pierwsza klasa :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Były,były juz panienki ale i tak są cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne są ,moja szydełkowa zdobi kuchnię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześliczne te lawendowe panienki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Lawendowe panienki są cudne, a te w dzianince są genialne, bardzo, bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj, jakie urocze damy...Wspaniałe. W wolnej chwili zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę,że są jeszcze ludzie kreatywni,którzy rozwijają dziecięcą wyobraźnię a nie tylko siedzenie na komputerze.Brawa dla dziadków!:-)))

    ตารางคะแนนลาลีกา

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne dziewczyny, sam urok. Gratuluję pomysłu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne te Twoje lawendowe damulki. Chetnie bym je do mnie zaprosiła.

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne i szybkie w wykonaniu........cudne pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczności!! Mam w planach dwie do zrobienia, tylko lawendy brak, muszę pomyśleć czym by ją zastąpić:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Prześliczne są szalenie mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak zwykle lawendowe panienki sa przeurocze. A sweterki rewelacyjnie wyszły. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne panienki :) urocze w każdej wersji. Pozdrawiam i czekam na więcej wspaniałych prac.

    OdpowiedzUsuń
  21. Powiem tobie, że te dzianinkowe są genialne. Poproszę o takową :)
    No i małpiatką genialna! Też jakby co ... co prawda aktualnie mam koszmar nie dom ... ale kiedyś będę miała dom :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne lawendowe panny, chętnie jedną przygarnę, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. As usual, lavender mothers are mournful. And the sweaters excelled. Regards

    โคนัน เดอะมูฟวี่

    OdpowiedzUsuń
  24. Dzianina jak najbardziej na miejscu - wszak to jesień do drzwi puka, w niej panny nie zmarzną :-)
    Są fantastyczne, Danusiu. Muszę i ja tak swoją ubrać kiedyś :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Niesamowite. i ten pomysl na mamę z córką mega

    OdpowiedzUsuń