ale w końcu trzeba skończyć to, co się zaczęło. Najpierw segregatory, w których jeszcze nie ma środków, ale będą wykończone postarzanym płótnem, zatem potrzeba jeszcze trochę czasu, aż się takowe zrobi.
Dokończyłam ostatnią deseczkę kuchenną.
Zrobiłam stołeczek w podobnym klimacie - nie wykorzystałam Nitusku Twojej serwetki, bo chciałam, aby powstał komplet. Helenka będzie miała na czym siedzieć. A serwetkę wykorzystam do czegoś innego.
I jeszcze dwa serduszka.
Oznakowałam apteczkę. I to już wszystko.
A to dowód na to, że nie mogę mieć swojej pracowni w domu. Ja muszę mieć wszystko pod ręką i w trakcie pracy (po skończeniu też) mniej więcej tak to wygląda. Dobrze, że taras duży, bo kto by w domu taki bałagan twórczy wytrzymał?
Na koniec podziękowania dla Kasieńki, za cudne niespodzianki. Prawda, że piękne?
Segregatory super, wszystko śliczne, ale stołeczek po prostu bajeczny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń... jest co podziwiać, kapitalne transferki :D ...
OdpowiedzUsuńbałagan twórczy, gdzie ... gdybyś mój zobaczyła :D:D:D
Chętnie popatrzę. Pozdrawiam.
UsuńRewelacyjne są te segregatory!!!
OdpowiedzUsuńCudnie sobie wymyśliłaś te segregatory takie klimatyczne. Miejsce na tarasie urocze, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystko mi się podoba i nie wiem co najpierw podziwiać.
OdpowiedzUsuńBałagan? Jaki bałagan. Musiałabyś widzieć mój kącik jak pozaczynam kilka robótek :)
Pozdrawiam. Ola
Ale Ty zdolniacha jesteś, mistrzostwo świata:)
OdpowiedzUsuńI piękny wisior dostałaś:)
Superaśne segregatorki, a stołeczek marzenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Taka pracowita pszczółka z Ciebie.
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy, jak zwykle. Szczególnie podoba mi się pomysł na ozdobienie apteczki.
Była długa przerwa remontowa i aż nie mogłam się doczekać moich robótkowych godzinek. Teraz już spokojniej. Pozdrawiam.
UsuńŚliczne... Nawet bałagan mi się podoba ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Basiu Twój spokój i dystans do życia. Pozdrawiam.
UsuńJakie monotematycznie, toż to cała kwadrofonia, że nie powiem symfonia na orkiestrę dętą drewnianą !! Przepiękne prace, ze smakiem, polotem, starannie wykonane i dopieszczone do perfekcji, ogromne brawa, a ja ... czekałam na dziadostwo, a tu cuda, Panie cuda :)
OdpowiedzUsuńA co do " syfu ", też tak mam, inaczej się nie da, nie na darmo na malarza w Krakowie mówią " paprok " ( wszędzie papra, robi syf, jak wolisz ) :)
Pozdrawiam :)
Babcia już dosyć zaawansowana, ale wełna za gruba i muszę pozmieniać, a w moich zbiorach wełny malutko. Muszę wybrać się do mojej koleżanki po wsparcie i na pewno zrobię. Pozdrawiam Bozenko.
UsuńJestem pewna, że skończysz, bo zawsze kończysz co zaczynasz, ciekawość mnie zżera, spodziewam się cudów i że mnie czegoś przy okazji nauczysz, co moge zrobić lepiej :D
UsuńOj Danusiu... gdzie niby ten bałagan? Musiałabyś zobaczyć moje dwie pracownie dziś rano... ja z kolei muszę w domu w pracowni - bo kto wytrzymałby to na zewnątrz??? A tak zamknę i już ;)
OdpowiedzUsuńPięknie sobie poczynasz... oj pięknie, znów będzie co podziwić jak do Ciebie kiedyś dotrę .
Oj, Ty masz fajnie Beatko. Zamykasz się i znikasz, a u mnie sama wiesz!Dlatego tak lubię lato, bo taras mój. A przyjechać musisz koniecznie. Pozdrawiam.
UsuńUwielbiam tutaj do Ciebie wpadać,bo jesteś prawdziwą artystką.Takie klimaty uwielbiam;)
OdpowiedzUsuńWpadaj Ilonko. Jest mi bardzo miło. Pozdrawiam.
UsuńCuda, piękności nam tu pokazujesz:) :) To ma być bałagan ???? Piękny stół pod tym "bałaganem". Pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńNareszcie taki mój stół. Oby wytrzymał moje działania. Pozdrawiam Krysiu.
UsuńWszystko przepiękne ale stołeczek marzenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Dostałam go od Nituska i też się naczekał. Pozdrawiam Aniu i melduję, że koszyczki pieknie ze mną pracują i wzbudzaja zachwyt moich znajomych.
UsuńCudne segregatory a stołeczek mam tez oczekujący na wene ;_) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMój też się naczekał. Oby Helenka miała czas na nim posiedzieć, bo w ciągłym ruchu. Pozdrawiam.
UsuńPrzepiękne prace decoupage... Podziwiam!
OdpowiedzUsuńWszystkie prace śliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia.
Moje marzenie,też mieć pracownie, jak piszesz tylko dla siebie, żeby nie trzeba było za każdym razem wszystkiego sprzątać. Po to są marzenia, żeby się spełniały!
OdpowiedzUsuńTwoje decoupage dodają klasy tej technice:)))
Pozdrawiam
Pracownię może mieć tylko Uleńka i jej podobne osoby, bo tam porządek będzie na pewno. Mnie to nie jest pisane,jak coś robię to w całym domu widać i słychać. Pozdrawiam Teniu.
UsuńDo Ciebie zaglądać to sama przyjemność,tak cudnie to wszystko robisz ,a serducha zauroczyły mnie totalnie.Takie klimaty uwielbiam więc zaglądać nadal będę masz to murowane jak w przysłowiowym banku,ale tylko tym przysłowiowym bo sama wiesz jak w życiu bywa z bankami:)Pozdrawiam Cie Danusiu serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPs.Mnie też marzy się pracownia i mam jak Ty podobnie -sajgon -jak coś robię:)
Same śliczności. Segregatory przepięknie ozdobione i ten stołeczek fantastyczny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Uwielbiam Twoje segregatory, sa sliczne. Stoleczk cudny a balagan tworczy super sie prezentuje na tym stylowym biurku;) Pozdrowienia. PS> Jesli moge zapytac, czym przyklejasz plotno do segregatorow? Zwyklym klejem do materialu?
OdpowiedzUsuńTo klej introligatorski i wszystko nim przyklejam. Pozdrawiam.
UsuńWszystkie prace prześliczne , segregatory bajka , a ja też chcę mieć pracownię !!!!!!!!!!! Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńRęka mistrzyni w rękodziele,za co się nie weźmiesz to wychodzi pięknie.
OdpowiedzUsuńOch tylko można wzdychać ,też chcę pracownię tylko lokalu brak:(
Pozdrawiam
niesamowicie wychodzą Ci te transfery, jestem pełna podziwu! u mnie nawet mały obrazeczek nie wyszedł, a tu takie cuda! tak pomyślałam, że sukienki w Twoim wykonaniu byłyby o niebo wspanialsze:))))już widzę te kwiaty jak prawdziwe!to by było coś:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam wszystkie prace ,stołeczek rewelacja.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZachwycające wszystko co zrobisz :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne prace:)powinnam zrobić transfery na poduchy,ale jakoś ie mogę się zabrać do smarowania:)))))krzesełko cudne:)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne i bardzo elegancko prezentujące się prace, a prezenty rzeczywiście urocze1 Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńPiękne prace, a segregatory to moje faworyty, baaadzo klimatyczne i stylowe!
OdpowiedzUsuńTwoje segregatory potwierdzają, że w końcu muszę zająć się moimi. Bombka śliczna!
OdpowiedzUsuńNo, no, błysnęłaś znów Danusiu wszechstronnością:-) Piękne- wszystko...
OdpowiedzUsuńSegregatory są świetne! Mam nadzieję, że się nie pogniewasz, jeśli pozwolę sobie na bezczelne ściagnięcie pomysłu - oczywiście z własnymi modyfikacjami i pewnie grafiki też będą nieco inne...? A twórczego bałaganu na tarasie zazdroszczę :)))
OdpowiedzUsuńŚciagaj Kochana do bólu. Moje segergatory upłynniają się w tempie błyskawicznym. Zostały tylko dwa na moje grafiki. Pozdrawiam.
UsuńDanusiu wszystko co dotkniesz zamieniasz w złoto :)). Transfery w Twoim wydaniu są fantastyczne
OdpowiedzUsuńJak w bajce, kolorowo, oryginalnie, twórczo - CUDNIE
OdpowiedzUsuńPiękna pracownia......i bez bałaganu twórczego nie miałaby takiego klimatu :)
OdpowiedzUsuńI serduszka....cudne :) Wszystkie rzeczy wyszły Ci świetnie :)
Pozdrowienia :)
These fall within my favorites <3
OdpowiedzUsuńhttp://sekymorrison8.blogspot.com/2013/07/here-is-end.html
Ty to jeszcze masz porządek! Gdybyś Ty widziała mój kącik twórczy :PP
OdpowiedzUsuńSame piękności tworzysz :)
Danusiu ciesze się, że stołeczek ma już piękny wygląd, dobrze go wykorzystałaś. Reszta prac tez piekna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zaglądać do Ciebie to sama przyjemność! Segregatory to moje faworyty! Len przygotowywałaś
OdpowiedzUsuń- i warto było poczekać na jego efekty!!!
Serduszka słodkie:)))
Wszystko urocze,ale stołeczek mnie zniewolił swoją urodą:)))Tak jak i ta bombka z podpisem:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam i zazdroszczę pomysłu na segregatory! A serduszka też bardzo mnie urzekły, fajne rzeczy robisz! pozdrawiam ciepło Dora
OdpowiedzUsuń