Oczywiście Blue-Ani. Troszkę mi się ich uzbierało, czekały na swój czas, aż nadszedł moment, kiedy z wielka radością zabrałam się za nie. Wiem, ile pracy i serducha włożyła Ania w ich wykonanie, więc chciałam, żeby znalazły stosowne miejsce. Od dwóch dni bawię się w szycie fartuszków dla wnusiów, ale to nie wszystko. Każdy haft ma już przeznaczenie i wkrótce pokażę resztę gotowych prac. Teraz fartuszki dla Helenki, Stasia i Antka. Staś od kotków jeszcze musi poczekać.
I coś dla mnie - lawendowe pudełko.
A to mój ulubiony hafcik z pszczółką.
Przez półtora roku tyle haftów udało mi się od Ani uzbierać.
Poprawiłam moje dwa ostatnie obrazki, wzmocniłam trochę tło i dohaftowałam roślinki.
Wczoraj otrzymałam cudowną pakę od Jenouvelle, a w niej mnóstwo materiałów. Różniastych. Z radości wszystkie poukładałam na półkę i zapomniałam o zdjęciach. Madziu, z całego serca bardzo Ci dziękuję.
Ja nie mogę ale bombowe te fartuszki... pudełeczko klimatyczne bardzo...
OdpowiedzUsuńObrazy już wiesz :)
Śliczne hafciki:) Pięknie się prezentują na tych fartuszkach:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAAAAAAAAaaaaa --- to jest znak kręcenia głową ;)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie zagospodarowane pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńFajne te fartuszki,sporo hafcików do zagospodarowania,pudełko piękne
OdpowiedzUsuńFartuszki świetne,oj będzie się działo w kuchni jak wnuki zjadą:) Szykuje się wspólne pieczenie ciasteczek?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
To cud mieć taką Babcię. Też bym chciała być babcią!
OdpowiedzUsuńŚlicznie "zagospodarowałaś" te cudne hafciki:) Wnuki będą przeszczęśliwe:)
OdpowiedzUsuńAż mam ochotę taki fartuszek dla synka zrobić, synek ma już 7 lat, więc być może wykorzystam pomysł, z góry dziękuje za inspirację. Śliczny blog, obserwuje od jakiegoś czasu piękne są te obrazy z malowanym tłem- prawdziwe unikalne obrazki :) Pozdrawiam i czekam na więcej
OdpowiedzUsuńMoje wnuki to przedział od półtora roczku do sześciu lat. Pozdrawiam i zapraszam.
UsuńŚliczne hafciki. Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńDanusiu, uwijasz się jak ta pszczółeczka z pudełeczka, wszystko dobrze przemyślane i pięknie wykonane. Wielkie brawa. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPs. Transfer opanowany :)
Łał. Brawo!
UsuńWszystko cudne, jesteś pracowita jak mróweczka.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł z tymi fartuszkami. Dzieciaki będa zachwycone.
OdpowiedzUsuńPudełeczko również bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam :)
Pamiętam jak moi synowie nosili fartuszki do przedszkola ,uszyte przez ich babcię,co najważniejsze zachowały się do dziś.
OdpowiedzUsuńDobrze mieć taką kochającą i dbającą babcię,a fartuszki wyszły ślicznie,już żadnemu wnukowi się nie pomyli,który jego,każdy jedyny w swoim rodzaju.Dobrze spożytkowane hafty,a reszta też zapewne otrzyma wyjątkowe miejsce w Twoim Danusiu domu:)))
Motywy lawendowe zawsze do mnie się uśmiechają ,bo lawendę upodobałam sobie bardzo i zazdroszcząc wszystkim, którzy ją posiadają w jakiejś formie,kupiłam parę doniczek na moje kuchenne okno.
Lawendowe pudełko wyszło pięknie no i na koniec Twoje wstążeczkowe obrazki,które zachwycają mnie baardzo.
Serdeczności Danusiu i miłego weekendu.
fantastyczne fartuszki :) i piękne obrazki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne fartuszki... I hafty przepiękne... Jak moja mała dama podrośnie to z pewnością zdobędę dla niej coś podobnego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłej niedzieli, mimo iż pada :)
Super zagospodarowałaś hafty....Taka mała rzecz a cieszy bardzo.....Całuski pa....
OdpowiedzUsuńPreciosos trabajos, como siempre, besos
OdpowiedzUsuńFartuszki na medal. Zrobią furorę w przedszkolu! A pudełko na lawendę to świetny pomysł. Może i ja sprawię sobie coś w tym stylu do przechowywania lawendowego suszu nim trafi do woreczków i saszetek :) Lawenda wstążeczkową jestem niezmiennie oczarowana i tak już zostanie :)
OdpowiedzUsuńPiękne i praktyczne- to cudowne,że na blogerze mozna sie wymieniać, dzieki temu nasze domy stają się piękniejsze ...
OdpowiedzUsuńMuszę znaleźć sposób na kolejną wymiankę z Tobą- moze podoba Ci się moja malowana tkanina z jarzębinami?
Serdeczności
Bardzo mi się podoba i wiem też, ze moja praca MUSI być u Ciebie. Tylko Martusiu, muszę mieć trochę czasu, bo nie wyrabiam. Przez ten czas zastanów sie co byś chciała.
UsuńNiezmiennie zachwycam się twoimi obrazami, ale i fartuszki piękne. Choć sama wyszywam, to hafcików od Blue Anny "zazdraszczam".;) Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńWszechstronna z Ciebie osóbka- fartuszki ekstra wnusiowie będą zadowoleni, pudełeczko z lawenda takie wysmakowane, a obrazy, to kawałek cudnej żywej natury! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńFantastyczne fartuszki!!!Każdy detal tak dopracowany.A pudełeczko zachwyciło mnie!!!
OdpowiedzUsuńZa lawendą pójdę wszędzie :D Pudełeczko prześliczne:)
OdpowiedzUsuńŚliczne fartuszki, pamiętam, że jako dziecko bardzo lubiłam fartuszki i zabierałam mojej babci :)
OdpowiedzUsuńPudełko z lawendą niesamowicie piękne, taki elegancki klimacik :)
A czemuż to poprawiałaś obrazki, przed poprawkami były też zjawiskowo piękne :)
Pozdrawiam
aaaaa, ależ cudnie:) Danusiu, rozwaliłaś mnie na łopatki, tak ślicznie wszystko wykorzystałaś i wpasowałaś, dopiero teraz hafty żyją swoim życiem, jak się cieszę, że wyszyłam je Twoim maluchom:)))
OdpowiedzUsuńKotek Hani bosko wygląda na fartuszku, bosko, chłopaki też jak nic wezmą się za kucharzenie, a lawenda jaka piękna...:))
Danusiu ale uzbieralas tych haftow Aulkowych- cudne i cuda z nimi tworzysz
OdpowiedzUsuńa te Twoje obrazy to mistrzostwo swiata- alez sie ciesze wstajac rano i mogac podziwiac w realu :)
pozdrawiam
Słodziutkie te fartuszki!Dopracowane i dopieszczone w każdym calu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Fartuszki są przeurocze:)Hafciki Ani są cudowne.Jestem szczęśliwą posiadaczką Jej hafciku:)Obejrzałam sobie również zaległości.Zauroczyła mnie "Lawenda", ale ten tak trafnie określony jako "Ania z Zielonego Wzgórza" zapiera mi dech z wrażenia.Jest piękny.
OdpowiedzUsuńRównież mi szkoda, że nie wykorzystałam być może okazji ewentualnego spotkania:(
Serdeczności posyłam, wierząc że spotkanie kiedyś jednak nastąpi.
Cudne pudełeczko, a hafciki prześliczne - trafiły w odpowiednie rączki
OdpowiedzUsuńHafciki śliczne:)A Twoje obrazki cudne:)
OdpowiedzUsuńCudne fartuszki, chętnie sama bym taki założyła!
OdpowiedzUsuńfartuszki super, ale pudełeczko jest tak śliczne, że szok!
OdpowiedzUsuń