Łapię się za różności, bo chciałabym moje dziewczyny obdarować tym, co robię najlepiej. Spotkało mnie ostatnio tyle dobrego, że nie można obok tego przejść obojętnie. A skoro mają być niespodzianki, to tajemnica. Dużo transferów, różnych fajnych kombinacji - mam taką nadzieję.
Ubrałam pudełka w transfery, bo skoro wszystkie słoiki już przerobiłam, to czemu nie resztę. Taki trans robótkowy.
To pierwsze pudełeczko jest wyjątkowe. ma wmontowany magnes i szczelnie się zamyka. Wstążeczka to element czysto dekoracyjny. Bardzo użyteczne.
Zegar dla córki na działkę przeczekał rok i w końcu dorobił się cyferek, teraz tylko mechanizm i na ścianę.
Na koniec zapraszam na bezy. Z czternastu jaj robiłam je dwa dni. I znowu trzeba przesunąć odchudzanie. Pozdrawiam i miłego weekendu.
Wszystko bardzo stylowe, nawet bezy się wpasowały w klimat;)) Zegar z ptaszkiem extra:) Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńtransfery śliczne!!!,ale te bezy z 14 jaj :))).Pozdróweńki ciepłe
OdpowiedzUsuńCały karton. Ale wyżerka!
UsuńGratuluję RENESANSOWA KOBIETO!
OdpowiedzUsuńFenomenalne pudelka :)
OdpowiedzUsuńPrace cudne! A bezy - uwielbiam, aż się nimi nie zasłodzę :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńU Ciebie nie może być detal, jak lecisz to z mega hurtem, z tą różnicą, że hurt, z reguły to maximum towaru, minimum jakości, u Ciebie jakość powala na kolana. Chciałabym kiedyś zajrzeć do Twojego świątecznego domeczku ... rozmarzyłam się ...
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Bezy, to moje naj, naj, najbardziej ulubione ciacho:) a dekoracje świąteczne bardzo mi sie podobają:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne dekoracje, a bezy moje ulubione, już jadę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam Twoje transfery:) Bezy rowniez! :) Milego weekendu
OdpowiedzUsuńZegar jest rewelacyjny! :) Ozdoby świątecznie również :) Twoje transfery są świetne! :)
OdpowiedzUsuńA bezy wyglądają smakowicie :)
Pozdrawiam :)
Transfery wymiatają! W ogóle to piękny jest Twój Anstahowy świat.....Podziwiam!
OdpowiedzUsuńA bezy wyglądają bosko! Ja też przesuwam odchudzanie z powodu ciasteczek. Cóż, takie życie!
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Transfery świetne... Powiem, Ci że powoli zarażasz mnie nimi... Kusisz by też coś wykonać... I już nawet wiem co :) Ozdoby fantastyczne... A bezy... uwielbiam... :) Poproszę o przepis ;)
OdpowiedzUsuńW tym jesteś naprawdę świetna... transfery i ich wykorzystanie ... Pudełka rewelka
OdpowiedzUsuńTe transfery i bezy miodzio :)))
OdpowiedzUsuńTe transfery, koroneczki, no cudo i na dodatek w ilościach hurtowych, no marzenie, dla mnie nieosiągalne, niestety :)
OdpowiedzUsuńBezy ubóstwiam, ale nie robię zbyt często, z powodów różnych, między innymi z dbałości o figurę ;P a zjadłoby się, oj zjadło ...
Buziaki
Świetna jesteś w tych transferach, pięknie wychodzą! Ale zasłodziłaś bezami, czas na kawę:))
OdpowiedzUsuńMy z imienia takie same a jakże różne rzeczy tworzymy,i to jest włąśnie piękne.Cuda kochana ,cuda robisz:)
OdpowiedzUsuńDanusiu jesteś mistrzynią transferów, robisz je rewelacyjnie i potrafisz wykorzystać. Z bezów musze zrezygnować bo od tygodnia jestem na diecie:( ...ale wyglądają bardzo zachęcająco.
OdpowiedzUsuńJa już Kasiu powinnam być na diecie od kilku miesięcy, ale najpierw bezy, potem dieta.
UsuńOdchudzanie z zasady polega na przesuwaniu go ;))) Takie bezy to grzech byłoby nie zjeść. Dekoracje świąteczne szalenie oryginalne, zegar z ptaszkiem spowodował opadnięcie szczęki, na szczęście nietrwałe :)))) Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy zrobiłaś,łącznie z bezami:)Dekoracje świąteczne bardzo mi sie podobają.
OdpowiedzUsuńCudeńka transferowe a zegar piękny .Bezy wspaniałe z tylu białk jeszcze nie robiłam .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudeńka. Zachwyciłam się. ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem co jest najładniejsze, bo wszystko zachwyca. Zegar słodki - pewnie i moja córcia by chciała, ale nadal nie umiem dobrze transferu robić. Może masz jakiś tutorial ???? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa wzięłam kurs z internetu, pierwszy z brzegu. Gdybyś miała problem ze znalezieniem odpowiedniego daj znać na mojego maila to Ci opiszę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbezy wyszły Ci książkowo - pychotka, dodam że je uwielbiam :)) a transfery cudne
OdpowiedzUsuńPrzesliczne transfery..wciaz ich nie umie..a moze by tak jakies Candy, Danusiu i ja naturalnie bym je wygrala zeby miec Twoje transfery?...hiihihih,Bezy tez bym zjadla..ach co za czasy,,na nic nie mam czasu.Buziaki
OdpowiedzUsuńDanusiu cuda zrobiłaś!!!!!! Jesteś Mistrzynią transferu!!!!!!! PIĘKNIE!!!!!! a bezy mmmm kuszą ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace transferowe a bezy kochana to ja też najpierw a potem odchudzanie:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
Bezy, marzenie jak górki śniegowe,takie bialusieńkie. Widzę,że napracowałaś się solidnie ale powstały same cudeńka, piękne
OdpowiedzUsuńbezy-moje niedościgłe marzenie:))jeszcze mi nie wyszły..właciwie,to nie,tylko raz i to na serniku zrobiła mi się prawdziwa beza,ale moim marzeniem jest zrobić makaroniki,takie paryskie,kolorowe:))))
OdpowiedzUsuńWidzę, że u Ciebie jak zwykle ręce pełne roboty! A wszystko, co wymyślisz, to śliczne!
OdpowiedzUsuńA tych bez to miałaś nie pokazywać... Bo zaraz pobiegłam do cukierni, jak je zobaczyłam :D
Zegar i zawieszki bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne rzeczy a pudełeczek jestem fanką, one są cudowne :D
OdpowiedzUsuńJesteś szczęściarą, że tyle prezentów otrzymujesz, ale się wcale nie dziwię.
OdpowiedzUsuńFotki Twoich milusińskich wzruszające:)
Transfery cudne i w ilościach przemysłowych niemalże! Robota pali Ci się w rękach... i jeszcze te bezy na dodatek!! Śliczne pudełeczka zrobiłaś i choinkowe dekoracje bardzo pomysłowe :))
OdpowiedzUsuńCo tam odchudzanie ....na takie pychotki zawsze czas....Transfery cudne....Pracujesz jak mróweczka ....Trochę " zazdraszczam ".... Buziaki pa...
OdpowiedzUsuńPrześliczne te transfery i pracowicie u Ciebie, a bezy przydadzą się do podreperewonia energii! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńAle prace!! Pudełka urocze, reszta też, a bezy...mniam!
OdpowiedzUsuńCudeńka :-)
OdpowiedzUsuńŁadne prace,ale za bezami pojechałabym do Ciebie
OdpowiedzUsuńSchrupię sobie beza i będe podziwiać Twoje prace:)
OdpowiedzUsuńJakie to wszystko piękne estetyczne a zarazem eleganckie - tyle serca co ty włążyłąś w to wszystko rozchorowałam się a bezy tak pysznie wyglądają i czemu ja nie mogę zjeść buziaczki ci ślę Marii
OdpowiedzUsuńWszystko cudne!!!
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobiłaś tymi bezami...
Pozdrawiam Lacrima
Wszystko bajeczne ! Transfery pierwsza klasa . Bardzo spodobały mi się te zacieki na pudełkach , to taka tkanina czy postarzałaś ? Bezy pycha !
OdpowiedzUsuńPostarzałam, lubię takie bablanie. Pozdrawiam
UsuńWszystko urocze! A bezy, ech!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Wszystkie prace piękne a pudełka rewelacyjne!!!! uwielbiam takie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Śliczności i pudełeczka w zaciekowych transferach i zawieszki i pycha bezy:))) Ah, że ja tak nie potrafię piec:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
wspaniałe!!!!!!!!!!! gwiazdeczki na święta cudowne!
OdpowiedzUsuńAcu Ty pracowita pszczółko... wszystko piękne.:-)
OdpowiedzUsuń14 jaj?! To nawet nie pytam ile bez Ci wyszło :) Transferki śliczne.
OdpowiedzUsuńOj dopiero dzisiaj trafiłam do Ciebie. Częstuję się beza i lecę, buziaki przesyłam.
OdpowiedzUsuńSame śliczności :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dekoracje świąteczne pierwsza klasa!!! Zresztą wszystko piękne!!! A bezy - hmmm aż ślinka cieknie
OdpowiedzUsuń