środa, 5 listopada 2014

To życie pisze scenariusz

niezależnie od naszej woli...Dla mnie to taki czas, trudny czas, kiedy nie ma się czasu na bloga, na śledzenie komentarzy, na wpisy u koleżanek. Kiedy cierpi ktoś bliski, cierpi cała rodzina. W tym zawirowaniu bywają jednak miłe chwile, bo wyciszenie przynoszą mi wstążki i cudowne niespodzianki od blogowych koleżanek.
    Te wrzosy, to zapowiedziane powiększenie ostatnich. Dodam, że to 90 metrów fioletowej wstążki czyli dokładnie cała szpulka.
                Dla porównania te ostatnie malutkie. Niżej, w sąsiedztwie moich ulubionych maków.
    A wczoraj od Blue - Ani dostałam przepiękne hafty. Co roku mam  taką porcję i szleję z radości.         Wszystkie wnuki mają już woreczki i fartuszki z jej haftami. Aniu, dziękuję.





34 komentarze:

  1. Tak właśnie Danusiu jest. Obrazki piękne, hafciki super. Danusiu jak znajdę większą chwilę to Ci na maila napiszę o tej diecie więcej, a tym czasem pozdrawiam i lecę bo dużo mam pracy Zosia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Danusiu wrzosy marzenie :) Trzymaj się, myślę o Was:) Nikt nie obiecywał, że będzie lekko... życie bywa różne. Zresztą jak mówił ks. Jan "W życiu mu­si być dob­rze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze to jest niedobrze. "

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie życie Danusiu:)w moich trudnych czasach to właśnie blog i deccoria dawały mi wytchnienie od smutku:))
    Wrzosy cudne ,ale Twoje wstążeczki zawsze są takie:)trzymaj się:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wrzosy niezwykłe!
    Trudne chwile w końcu mijają, oby minęły jak najszybciej. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Danuś wrzosy są przecudne, gdzie zmieściłaś aż tyle metrów ?
    Myślami, jestem z Wami ...
    Przytulam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wrzosy są obłędne .... Brak słów .... Gapię się i wzdycham :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne te wstążkowe wrzosy! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niesamowite te wrzosy :) kocham kocham kocham :) ściskam kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wrzosy wyglądają wspaniale, podziwiam haft wykonany tą techniką

    OdpowiedzUsuń
  10. Danusiu niech się wszystko dobrze poukłada...
    A wstążeczki Twoje niezmiennie uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Życzę spokojnych dni, oby nastały jak najszybciej, trzymam kciuki i ściskam!
    Niech u Was zagoszczą takie piękne obrazy, jakie tworzysz!

    OdpowiedzUsuń
  12. przecudne, a co do kłopotów to ściskam Cię mooooocno.

    OdpowiedzUsuń
  13. Przytulam mocno... Wiem, że ciężko...
    Twoje prace jak zawsze przecudne

    OdpowiedzUsuń
  14. Wrzosy piękne, prawdziwe jesienne. A ze smutkami to tak jest, jak nadejdą to trzeba jakoś je przegonić. Ja swoje smutki "zahaftowuję" i już jest lepiej.
    Trzymaj się cieplutko, Dorota

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne wrzosy, a trudny czas niech minie ze szczęśliwym zakończeniem. Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wrzosy jak żywe :) Hafty Ani tez fajne,mi się najbardziej spodobał ptaszek, chętnie widziałabym taki hafcik u mojej małej.
    A tak w ogóle trzymaj się! Przeminie trudny czas :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przytulam Cię i wspieram, wrzosy to poezja

    OdpowiedzUsuń
  18. Sercem i myślami jestem z Tobą.Przecudne wrzosy.Serdeczniew pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Danusiu, trzymaj się dzielnie!
    Wrzosy są zjawiskowe!

    OdpowiedzUsuń
  20. Czarujesz tymi wstążeczkami!

    możemy cię wesprzec jedynie dobrym słowem, mam nadzieję, że chociaż trochę pomoże

    OdpowiedzUsuń
  21. Obrazki wrzosów genialne :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Te same słowa pisałam niespełna 1,5 roku temu. Probowalam jak Ty uciec od strachu i zlych myśli w robótki. One przynosiły wytchnienie. Jesli potrzebujesz pomocy, pisz. Może mam wiedzę ktora się przyda. Coroba bliskiej osoby to trudny czas dla rodziny. Zyczę Co z całego serca spokoju i dużo siły.


    OdpowiedzUsuń
  23. Hafciki Ani już podziwiałam u Niej na blogu, ale nie wiedziała, że one dla Ciebie były :)
    Danusiu, czy coś mogę zrobić dla Ciebie? W czymś pomóc? Na pewno będę wspierać modlitwą... Ale może jeszcze jakiegoś innego wsparcia potrzebujesz? Pisz :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Hafciki śliczne, Twoje wrzosy przepiekne :-)
    ...a refleksja, no cóż, smutna.....przytulam :-)**

    OdpowiedzUsuń
  25. Dużo, dużo zdrowia dla wszystkich Ci życzę. Wrzosy piękne. I przeurocze hafciki.

    OdpowiedzUsuń
  26. Wrzosy są tak piękne ze nie miałabym nic przeciwko wrzosomani, co znaczy że liczę na kolejne:)) Danusiu trzymaj się cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  27. Jestem oczarowana, przecudne hafty! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wrzosy zawsze kochałam, pięknie je zrobiłaś. Życzę Ci by ciężkie chwile w końcu się skończyły szczęśliwym finałem

    OdpowiedzUsuń
  29. Wrzosy jak żywe !!! Dokładnie wiem o czym mówisz - gdy ktoś bliski cierpi , cierpi cała rodzina i nie można za bardzo się na niczym innym skupić, bo i tak nic z tego nie wychodzi.Moja córka jest w trakcie diagnostyki i martwię się teraz bardzo , co będzie dalej, jak sobie poradzimy ? Jest wiele pytań, które tkwią w mojej głowie, ale na razie nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi. Pozdrawiam i ściskam :))

    OdpowiedzUsuń