poniedziałek, 27 października 2014

Teraz wrzosy królują

    Zrobiłam na małej ramce, ale już planuję przenieść na dużą, bo fajnie mi się robiło. Teraz wrzosy będą bardziej fioletowe, bo dokładnie przestudiowałam kolory  rośliny i wybrałam sobie te, na które mam odpowiednie wstążki, a muszą być 3- milimetrowe.

     Zdjęcia zrobiłam w domu i te są identyczne z obrazkiem, na dworze kolor uciekł, ale zdjęcia same w sobie nie sa złe, więc je też pokażę.


80 komentarzy:

  1. Piękniste te wrzosy... uwielbiam wrzosy i kolor wrzosowy też :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisałyśmy do siebie Beatko w tym samym czasie!!!

      Usuń
    2. To chyba musimy w końcu się spotkać ;) widać już czas :)

      Usuń
  2. Wrzosy jak prawdziwe, piękne kolory. Prawdziwy jesienny obrazek.
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Dorotko, w temacie jesieni to ja jeszcze pozostanę.

      Usuń
  3. Danuś, zaniemówiłam, a wiesz co to oznacza !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wierzę, to niemozliwe, zeby Bozenka zaniemówiła!

      Usuń
  4. Bossszzzzz ... Danusiu jakie piękne :) zakochałam się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wrzosy jak żywe. Identyczny kolor jak u mnie w ogrodzie.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam takie, ale spróbuję bardziej fioletowe

      Usuń
  6. Ty wiesz, że ja uwielbiam Twoje kwiaty ... wszystkie ... jak się na nie patrzy, to uśmiech sam na twarzy zakwita :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niekoniecznie wszystkie swoje lubię, ale wracam do tych nielubianych i poprawiam, aż są do przyjęcia

      Usuń
  7. Tu już w tym momencie zamarłam, wszystkie Twoje kwiaty mi się podobają, ale to co zrobiłaś z wrzosami, moimi ulubionymi! to już przechodzi wszelkie wyobrażenie! Zamknęłaś w kilku wstążeczkach magię tych kwiatów, dlla mnie jesteś mistrzynią!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy jak wyjdą duże, bo małe całkiem fajnie

      Usuń
  8. Cudnie malujesz tymi wstążeczkami, oj cudnie! A po wrzosie koniecznie śnieguliczka :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Twoje prace są perfekcyjnie wykonane- malowane wstążeczkami. Wciąż podziwiam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie lubię jesieni, nie przepadam za wrzosami ani tym kolorem , ale w Twoim wydaniu potrafiły mnie zauroczyć. Podziwiam i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też Janeczko za nią nie przepadam, ale przy wrzosach jeszcze trochę pozostanę. Pozdrawiam.

      Usuń
  11. Piękne, piękne.....piękne. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne te wrzosy, właśnie takie zwiastuny jesieni lubię, ich kolor, zapach, nawet w pochmurne dni cieszą swoją urodą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam szczęścia Joasiu, do wrzosów. Co roku je sadzę i giną. Teraz będą na stałe.

      Usuń
  13. Królują, królują wrzosy , ja uwielbiam te krzewinki , a róże są jedyne w swoim rodzaju , pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  14. Normalnie zaniemówiłam. Czy aby na pewno to jest wyhaftowane, a nie przykleiłaś wrzosy do materiału?
    Ale tak na serio, są prześliczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu, nic nie przykleiłam. Wrzosy robi się bardzo przyjemnie. Pozdrawiam.

      Usuń
  15. Tez bylabym sklonna powiedziec ze wrzosow narwalas i na obrazek przykleilas..sa bardzo realistyczne te wstazeczkowe..Buziak.)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana,Twoje obrazki wstazeczkowe sa powalajace. Wrzosy są przecudne, moja Gabi ją uwielbia, ma kilka bukieciików sudzonej lawendy. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogą się podobać. Pozdrawiam Jadziu.

      Usuń
  17. Oczywiście, że cudne! Jak ja przepadam za Twoimi wstążeczkami!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Narody klękajcie ,takie to cudne.Pozdrawiam Danuś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danuś, Twoje poczucie humoru zawsze jest mi potrzebne. Pozdrawiam.

      Usuń
  19. Są śliczne! Bardzo podoba mi się ta technika w Twoim wykonaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję i postaram sie stworzyć jeszcze ciekawsze prace.

      Usuń
  20. Z ogromna ciekawością zawsze zaglądam tu... a tu przepiękne wrzosy!
    Cudne!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Ślicznie wyszły :-))) Ja czekam na lilie i mieczyki :-)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Zastanawiałam się wiele razy co jest w wrzosie, że jest ulubionym kwiatem wielu osób. Teraz patrząc na Twój obrazek to myślę, że jego moc jest w prostej formie kwiatostanu. Jak zawsze sprawdza się stara prawda, że to co zwykłe, proste jest najlepsze. Tak niewiarygodnie realnie oddałaś piękno tej rośliny, po prostu jesteś mistrzynią.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje obrazki powstają na podstawie obserwacji i zdjęć natury.Chciałabym aby chociaż w części odwzorowywały naturę. Pozdrawiam.

      Usuń
  23. Hm tego jeszcze u Ciebie nie było, przynajmniej nie kojarzę, a wyszło po mistrzowsku. A z fioletami tak już jest niezbyt kocha się z aparatem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję, kiedyś już wrzosy robiłam, ale chcę spróbować inaczej. Pozdrawiam Gosiu.

      Usuń
  24. Zachwycające.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  25. matko! nie wiedziałam, że istnieją takie cieniutkie wstążki! :-0

    OdpowiedzUsuń
  26. No, a teraz pokochałam Twoje wrzosy ...... :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zauroczyłaś mnie Danusiu tymi wrzosami - są piękne - buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne te wrzosy! Ciągle podziwiam te Twoje wstążeczkowe dzieła!

    OdpowiedzUsuń
  29. piękne wrzosy:)))))bardzo mi się podobają Twoje obrazki:)))

    OdpowiedzUsuń
  30. Lawenda jest mi zdecydowanie bliższa, ale nie wyobrazam sobie jesieni bez wrzosów.

    OdpowiedzUsuń
  31. Dziękuję dziewczyny bardzo, bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  32. Wrzosy są wyjątkowe...piękna praca!!!Ale to u Ciebie norma:)Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
  33. przepiękne, sielskie obrazeczki !

    OdpowiedzUsuń
  34. Danusiu, piękne wrzosy :)
    Zresztą jak wszystko co wychodzi spod twoich palców :)
    Pozdrawiam kochana i buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Dech zapiera jak się widzi Twoje prace....Ja trochę jestem zarobiona w stowarzyszeniu, trochę domowych spraw... ale myślę że któregoś dnia wrócę....Gorące buziaki pa...

    OdpowiedzUsuń
  36. Najbardziej podobają mi się wrzosy, cudne ! Przyszło mi teraz na mysl, że mogłabyś sie wybrac ze mną na warsztaty lalkarskie ...

    OdpowiedzUsuń
  37. O matuchno :)))cudne wrzosy,tyle perfekcji i smaku,jak żywe,zachwycam się nimi:)

    OdpowiedzUsuń