którą niedawno dostałam, jakoś nie mogła się przebić przez moje pomysły. Był w niej obrazek z zasuszonymi roślinkami. Ktoś kiedyś rzetelnie przyłożył się do jego wykonania, bo kompozycja była całkiem, całkiem. Roślinki z biegiem czasu pokruszyły się z lekka, więc trzeba było pokombinować. Oczywiście pomyślałam o wstążkach, ale każdy projekt upadał. Zdecydowałam się w końcu na róże, kremowe, leciuteńko podmalowane. Może jeszcze troszeczkę podmaluję liście, ale przekonania nie mam, więc nie tykam ich.
Ramka nie jest duża, więc starałam się, aby jej całej nie zapełnić. Dla porównania wielkości z poprzednimi pracami.
Suszone roslinki wykorzystałam do ozdoby świec.
Uprzejmie donoszę, że zazdroszczę po cichutku tych wstążkowych umiejętności:)
OdpowiedzUsuńBo my się z wstążkami bardzo lubimy i żyć bez siebie nie mozemy.
UsuńTej wzajemnej miłości to ja troszku zazdroszczę :-)
UsuńPięknie się prezentują róże w tej ramce, nie wiem czy coś innego, wyglądało by w niej tak fantastycznie. A liście jednak bym lekko malnęła, ale tylko ciut u nasady, dla uzyskania cienia :)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :)
Na zdjęciu one są jakieś takie duże, a przecież widzę, że to wszystko małe. Trochę listki podmaluję i zobaczymy jak będzie.
UsuńWszystkie Twoje prace podziwiam, bo są piękne,ale za wstążeczkami już tęskniłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
To musi przyjść ten czas. Zawsze jesienią zabieram się za wstążki i trwa to aż do wiosny.
UsuńStare ma klimaty :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię wszystko, co stare.
Usuńczy te brązowe cienie na liściach z poprzednich to efekt malowania?
OdpowiedzUsuńtak mi się nasunęło pytanie przy okazji twoich rozważań... :-)
Tak, staram sie sama podmalowywać i coraz częściej dochodze do wniosku, że wstążek nie trzeba mieć dużo, lepiej zainwestować w farby.
UsuńPięknie wyglądają te kremowe róże na ciemnym tle :-))) A prace obok zapierają dech ....... Cudne !!!
OdpowiedzUsuńJa też wolę takie polne kwiaty.
UsuńPiękne te róże :-)
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńMOJE ŚLICZNOŚCI!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Basiu.
UsuńWspaniałe obrazy malujesz wstążeczkami, pięknie wkomponowałaś róże w starą ramkę:)))
OdpowiedzUsuńTen obrazek znowu wspaniały, a świeczki nabrały uroku...
OdpowiedzUsuńCUDNE:)))robisz takie piękne te hafty ,że nie można oczu oderwać:)))
OdpowiedzUsuńPięknie wygladają róże w tej starej ramie.Świeczki wspaniale przyozdobiłaś są takie nastrojowe i bardzo dekoracyjne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudnie! W ogóle to fantastycznie wyglądają te jasne różyczki na ciemnym tle :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne są wszystkie Twoje prace, a te wstążeczkowe kwiaty zachwycają! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRewelacja , Danuś rewelacja , a pomysł ozdobienia świec super , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPiękne wstążkowe obrazy, piękne. Siece super ozdobiłaś. Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńFajnie to skomponowałaś - skromna prosta rameczka jest dyskretnym tłem dla bogatego bukietu jasnych róż w pełnym rozkwicie. Bardzo wysmakowane!
OdpowiedzUsuńJak zawsze u Ciebie pięknie i rameczka i świeczki są piękne...ale to norma u Ciebie kochana:)
OdpowiedzUsuńPiekne dzieła, pozdrowienia, Art-yolanda (teraz Yolca-art)
OdpowiedzUsuńNikt tak jak Ty nie potrafi wyczarować róż ze wstążki! Wyglądają jak na krzewie! No cudo!
OdpowiedzUsuńA robota to Ci się dosłownie spod kontroli wymyka! Czyli niekontrolowany pracoholizm :)))
Tworzysz dobraną parę ze wstążkami! :) Twoje dzielą są tak wspaniałe, że słów mi brak... :))
OdpowiedzUsuńMiałaś mnie nauczyć tych cudowności....Bardzo bym chciała spróbować....Róże takie piękne jak moje....Jesienne świece super pomysł....Całuski pa...
OdpowiedzUsuńPodziwiam, i technikę i kolory, które zawsze są bardzo naturalne
OdpowiedzUsuńa suszki na świecach cudne ... dlaczego ja nie nazbierałam :-(
Uściski i dobrego tygodnia!
Przepiękne, takie pastelowe róże, a przy okazji świece super .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRóże cudnie skomponowane, ale ozdobionymi świecami też jestem zachwycona! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńŚliczne te róże, a i ozdobionym świecom nic nie brakuje, są śliczne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDanusiu ty jedyna zareagowałaś normalnie - dziękuję a całą reszta jakoś dziwnie obojętna - muszę jakoś sisterce pomóc bo ta bloga chce zanykać - piękne te kwiaty wymalowałaś wstążkami - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńDanulek, cudna ramka, choć gubi się przy wielkości różyczek ;/ takie piękne robisz te wstążeczkowe róże, a teraz różany konkurs w Turkusowym hamaku , pokrólowałabyś trochę w Twórczej Siłowni :-)) Buzioleczki :-)) Magda
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje wstążkowe obrazy. Są piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Cudne cudeńka:)A ten obrazek ze słonecznikami skradł moje serducho:)
OdpowiedzUsuńZachwycające róże. Świetny pomysł na ozdobienie świec.
OdpowiedzUsuńDanusiu, jesteś czarodziejką wstążeczki. Tworzysz cudeńka, a Twoje róże są po prostu powalające.
OdpowiedzUsuńUściski, Agnieszka