czwartek, 13 sierpnia 2015

Każdy narzeka

na upały, więc spieszę z pomocą. Kilka razy pisałam już o zbawiennym płynie, który cały czas  przygotowuję dla rodzinki. Chciałam was zachęcić do robienia kwasu chlebowego, bo nie ma nic lepszego na upalne dni. Zaraziłam nim swoich znajomych i po raz kolejny Was namawiam. Przepis zamieściłam trzy lata temu i tę wersję podaję, z tym, że zmniejszam obecnie ilość cukru na rzecz miodu. Robię wersję bardziej wytrawną, ale można robić słodką, tylko uwaga przy otwieraniu! Strzela jak szampan.
http://anstahe.blogspot.com/2012/02/na-tapecie-wieszaki.html
Plameczka też ma już dość upałów.

22 komentarze:

  1. Widzę , że dostały ci się wszystkie 3 rodzynki :) , też lubię kwas chlebowy

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachęciłaś mnie Kochana :-) przepis przepisałam, bo w tym upale drukarka odmówiła mi posłuszeństwa
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, ten kwas nie ma nic wspólnego z tym kupnym, bardzo słodkim i chemicznym.

      Usuń
  3. Co tam kwas chlebowy! BUTELKI!!!!! Uwielbiam je :))))) Gdybym wiedziała wtedy, w młodości, że kiedyś znikną z powszechnego użycia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wymuszam Aniu, na mężu, zeby od czasu do czasu kupował piwo w takich butelkach, wiec mam już mały zapasik. Stare też mam, ale nie odważyłabym się ich używać. Są elementem dekoracji w ogrodzie. kiedyś je wszystkie pokażę.

      Usuń
    2. Danusiu, taki zakwas to chyba pychotka, chociaż nie piłam... ale na pewno trzeba mieć te BUTELKI! Bez tego będą strzelać bez kontroli :)
      Przepis mam... ale jak na razie nie mam butelek ;)

      Usuń
  4. Podobnie jak poprzedniczka pozazdrościłam butelek:) Ciekawy ten twoj napój. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  5. wystrzałowej ochłody zatem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachciało mi się jak byłam w ostatniej ciąży, zrobiłam partię w butelkach plastikowych. Jak zaczęły strzelać na tarasie myślałam, że wojna się zaczyna !!! od tamtej pory nie robię, chociaż uwielbiam. W tym roku będąc na Litwię pijaliśmy taki, własnej roboty.

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam o kwasie chlebowym, ale nigdy nie miałam okazji spróbować. Chętnie więc wypróbuję.
    Dziękuję za przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł jako alternatywa do lemoniady!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bo taki jest Polak!!! Co by GO nie spotkało to źle!!! W końcu mamy lato i ma być ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie spróbowałabym takiego kwasu chlebowego domowej produkcji. Muszę rozejrzeć się za butelkami.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. To ja już bardziej narzekam że podlewać codziennie muszę a to tyle czasu pochłania ;)
    Przepis zapiszę może się skuszę - dzięki :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba i ja zrobię tego kwasu Danusiu,co domowe to domowe,ze sklepu już próbowałam,może wreszcie przyszedł czas na domowy .Dzięki za przepis,pozdrawiam nieustannie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę koniecznie wypróbować ten przepis.

    OdpowiedzUsuń
  14. Specjalnie po to zbierałam butelki po Grolschu :) Ale oczywiście za sam przepis nie miałam jeszcze się kiedy wziąć :D

    OdpowiedzUsuń