Robiłam wszystko w biegu i na wczoraj. I to nie tylko robótki, ale też w domu i w ogrodzie. Nareszcie zmierzam szczęśliwie do końca tego zwariowania i od września planuję nieco spokojniej. Nawet nie było czasu pochwalić się prezentami od Joasi, a sprawiły mi one ogromną radość. Miałam od niej otrzymać trochę blaszek, a tu nadeszła wielka paka. Byłam w totalnym szoku, bo zawartość imponująca i długo jeszcze nie mogłam się nacieszyć prezentami. A co było?
Przepiękna poduchaLampionik, który powiesiłam na tarasie, ale już jest w łazience
Duża ramka i płótno
Blaszki i przydasie,
był jeszcze worek wypełniacza do moich szyjątek - same cudeńka. Na samym końcu zauważyłam woreczek leżący przy kartonie, a w nim fantastyczną torbę na zakupy.
I magnesik
Joasiu, dziękuję Ci z całego serca. Wszystko jest tak piękne i tak cudnie wykonane, że trzeba się tym pochwalić.
A co u mnie robótkowo? Są prace, których pokazać jeszcze nie mogę, ale po dłuuugim czasie wykonałam dwa hafty. Od Chranny dostałam schematy i instrukcję jak zrobić, więc zabrałam się i mam swoje woreczki, które u Ani wzbudziły mój zachwyt.
Mało tego, kiedy je kończyłam, dostałam lawendę od szwagierki z Prowansji.
Miałam więc okazję wykorzystać również haft, który już jakiś czas temu otrzymałam od Blue-Ani.
Następnym razem pokażę Wam moje nowe magnesiki. Miłego weekendu.
Śliczne woreczki :) Teraz będzie pachnieć lawenda w całym domu :)
OdpowiedzUsuńTo samo sobie pomyślałam,że musi pachnieć u Ciebie nieziemsko. Śliczne woreczki! Obdarowana zostałaś fantastycznie;)
OdpowiedzUsuńJa bym raczej powiedziała, że to Ty pokonałaś czas, takie prezenty w środku lata, toż to jeszcze nie Boże Narodzenie :)
OdpowiedzUsuńCudowności, aż żal stronę opuszczać by jeszcze oczy nacieszyć ...
Lawenda będzie teraz nie tylko ładnie pachnieć, ale i wyglądać :)
Ale skarby!!! A hafty śliczne:)
OdpowiedzUsuńNajpierw zdjęcia , jedno po drugim oglądałam a każde następne w równi przykuwało moją uwagę.Śliczności !
OdpowiedzUsuńCudne prezenty. Ależ teraz śliczny zapach będzie królował u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńWokol tylko dobre dusz. Piękne prace i te otrzymane i wlasnoreczne . Podziwiam woreczki.
OdpowiedzUsuńRewelacja! I prezent, i woreczki, te ołówki są rozkoszne.:)
OdpowiedzUsuńDanusiu, woreczki piękne! A obdarowana zostałaś po królewsku :) Ale musisz się cieszyć!
OdpowiedzUsuńPozdrówko :)
Ale na bogato....same cudności.....Jak tam mazurskie spotkanie.....Buziaki pa...
OdpowiedzUsuńAle cudeńka!!!! woreczki urocze
OdpowiedzUsuńPrześliczny prezencik i super woreczki z haftami stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne te woreczki z ołówkami:)))
OdpowiedzUsuńPreciosos trabajos, me encanta el cojín de punto, besos
OdpowiedzUsuńPorządne prezenty. Obfita paczka, a woreczki cudowne. Zresztą jak wszystkie twoje prace; wykonane dokładnie i estetycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ile skarbów!
OdpowiedzUsuńCieszę się Twoją radością, to tylko wypełniacz żeby blaszki latając po pudełku go nie uszkodziły :)
OdpowiedzUsuńWoreczki zachwycają samym widokiem, a jak dodać zapach ........ to do pozazdroszczenia ;)
Buziaki
Oj!Lawenda!!!Mam taki woreczek w aucie i szufladzie z bielizną.Pachnie nieziemsko.Poducha też fajna,od razu zachęca do wtulenia się.Jak ciepły sweterek,który noszę zimą.Pozdrowionka!!!
OdpowiedzUsuńPiękne woreczki.
OdpowiedzUsuńPrezenty fantastyczne , pomarzyc tylko.
buziaki
Danusiu zwolnij troche, swiat sie nie obrazi :) Odpocznij.... Pieknie music pachniec ta lawenda :)
OdpowiedzUsuńA prezenty cudowne :)
Super prezenty i piękne hafty :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, podziwiam!
OdpowiedzUsuńwow ale super prezenty !!!
OdpowiedzUsuńWszystko jak zawsze przesliczne i stylowe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!