sobie wstążkuję. Dzisiaj dwie miniaturki. Bardzo je lubię, chociaż wcale łatwiej się nie robi. Trzeba haftować cieńszymi wstążeczkami, ale ładnie to wygląda. Zobaczcie sami.
Wczoraj też "zapożyczyłam" od męża jego puszkę na śrubki i przerobiłam na szkatułkę na moje drobiazgi. W końcu mam ich więcej!
Dzisiaj dostałam od Bożenki z Anielskich Sekretów przepiękne serwetki, więc już na pewno spróbuję decu.
Beatko od koralików, dziękuję za życzenia świąteczne.
Danusiu... te niezabudki... oj jak bym chciała, te miniatury są dla mnie przepiękne... moja jest zawsze w zasięgu wzroku. Podziwiam ją ciągle.
OdpowiedzUsuńPuszka fajna.. powiedz mi jak to zrobiłaś, że mimo oklejenia się zamyka? Ja mam z tym kłopot, bo jak okleję to robi mi się za ciasno...
UsuńJak pieknie po rosyjsku je nazwałaś. Muszę jeszcze tyły obrobić,ale dzis mi się nie chce. Buziaki.
UsuńTeż miałam taki problem,ale blacha się naddała i ciasno, ale wchodzi.
UsuńRozumiem, myślałam, że może coś wymyśliłaś... z tymi puszkami :)
UsuńPrzesliczne maleństwa! Ale wiesz co?! Strasznie mi się podobają te rameczki. Tak zerkam codzień na moje konwalie i zachwycam się nie tylko konwaliami, ale też rameczką :) Fajna jest ta szkatułka :) Wczoraj sprzątając zauwazyłam, że mąż ma prawie pusta metalową skrzyneczkę i chyba tez sobie ją zapożyczę :) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńJa już bym ją przerobiła. Zresztą wszystko co mi w łapska wpadnie przerabiam. Niedługo budulca zabraknie.
UsuńPiękne wszystko, a niezapominajki NAJ NAJ!
OdpowiedzUsuńDzięki.
Usuńcudne te miniaturki:)a i pudełko zrobiłaś sobie extra:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPudełko też mi się podoba, Pozdrawiam.
UsuńJak Ty to robisz, zdolna kobietko? Może zrobisz obrazkowy kurs dla żółtodziobów?
OdpowiedzUsuńJuż się przymierzam, bo to jest tak łatwe, że trzeba się nauczyć. Pozdrawiam.
UsuńCudowne są te miniaturki.
OdpowiedzUsuńminiaturki rewelacyjne. Mają taki wiktoriański charakter.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Robią inne wrażenie niż duże, ja je bardzo lubię. Pozdrawiam.
UsuńAleż mnie urzekają te Twoje wstążeczki.Ale dzisiaj jeszcze dodatkowe emocje mi towarzyszą przy podziwianiu.Ponieważ dojrzałam, moje kochane niezapominajki:))))))))
OdpowiedzUsuńONE SĄ CUDOWNE.
Co do miniaturek, doskonale Cię rozumiem.Zdecydowanie lżej, nawet ze sznurka tworzy się większe formy.
Serdeczności posyłam.
Cieszę się, że Ci się podobają. Teraz mam trochę pracy, ale zrobię kwiatki dla Ciebie jakie sobie wybierzesz, ale dopiero w drugiej połowie lutego, bo jeszcze 13 lutego mam rocznicę mojego bloga i muszę coś przygotować.
UsuńNo to już się ogromnie cieszę:))))))))))I nawet z tego że to nastąpi troszkę później.Ponieważ mam troszkę zaległości w wymiankach:((
UsuńTak wspaniała wiadomość pozwoli mi nawet na radość przy odśnieżaniu, za którym nie przepadam:)))
Zastanów się nad kwiatkami, chyba ze ma to być niespodzianka. Pozdrawiam.
UsuńDanusiu u Ciebie zawsze jest co podziwiać.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś i mi uda się coś u Ciebie zamówić...
Cieplutko pozdrawiam :*
Ja też cieplutko pozdrawiam i myślę, ze zrobimy sobie wymiankę. Pomyśl co byś chciała. Buziaki.
UsuńPiękne :-)
OdpowiedzUsuńA niezapominajki ... brak mi słów :-) Są zachwycające, cudne, itd... :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Szkoda, że zdjęcia mizerne, ale innych nie umiem. Pozdrawiam.
UsuńPudełeczka fantastyczne, ciekawe tylko gdzie, mężulek będzie trzymał śrubki :)
OdpowiedzUsuńA dostał plastikowe pudełko, nie było problemu. Pozdrawiam.
Usuńpodziwiam i powoli przymierzam się do tego rodzaju haftu , tylko jak przeciągnąc wstażeczkę przez zwarty splot tkaniny ! a może tylko sie ją doszywa? kilka rad?
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku , zrowia , szczęścia i samych świetnych pomysłów. !
Postaram się pokazać chociaż kilka sposobów na wybrane kwiatki, tylko muszę się do tego organizacyjnie przymierzyć i męża też, bo ktoś musi robić zdjęcia. Pozdrawiam.
UsuńBardzo bede wdzieczna , mam od miesiecy wstażeczki ( nie wiem czy odpowiednie ) , ale chce spróbowac.
UsuńDanusiu Ty chyba nie śpisz....zupełnie tyle cudności znowu natworzyłaś. Dobrze że pudełeczko wylądowało u Ciebie bo teraz prezentuje się bardzo fajnie....Buziaki pa....
OdpowiedzUsuńWiesz Uleńko ,że jak się nic nie dzieje ze zdrowiem w domu i u rodziców, to mam sporo czasu i nikt i nic mnie nie goni. Więc sobie robię co chcę, a ostatnio chce mi się. Pozdrawiam i idę dziergać.
UsuńPięknie :) Bardzo ciekawie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPiękne wstążeczkowe kwiaty :) Wczoraj znalazłam starą gazetę z 2004 roku i jest w niej pokazane jak taki haft wstążeczkowy wykonać. Muszę przyznać, że chętnie bym zasmakowała i w tej technice. Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńTo może uda mi się pokazać jak się robi niektóre kwiaty. Muszę to tylko technicznie ogarnąć. Pozdrawiam i dziękuję.
UsuńJak zwykle obrazeczki śliczne , niezapominajki urocze. Pudełeczko ślicznie wykończyłaś.Czekam na Twoje dekupażowe wytwory Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW sobotę spróbuję i cieszę się ogromnie z tak pięknych serwetek. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
UsuńJak to robisz,że czego nie tkniesz to same cuda.Pozdrawiam cieplutko na przekór zimie
OdpowiedzUsuńDużo w tym przesady,ale dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam.
UsuńPiękności. Miniaturki może i rozmiarem małe, ale wyglądem sięgają nieba
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszystkie miniaturki,ale szybko znikają i tylko zdjęcia pozostają na dowód, ze coś takiego zrobiłam. Pozdrawiam.
UsuńTo się cieszę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
OdpowiedzUsuńUnos bordados maravillosos, te han quedado fantasticos.
OdpowiedzUsuńBesos desde España
Przecudne są te miniaturki!!!
OdpowiedzUsuńa ta puszka na śrubki była w kształcie serduszka??
Takie grubiutkie serduszko, ja nie zmieniłam kształtu. Pozdrawiam.
UsuńKrásna práca, obdivujem Tvoje šikovné ruky.
OdpowiedzUsuńJana
Bardzo dziękuję i pozdrawiam.
UsuńPodziwiam jak zawsze! Piękne!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Gosiu.
UsuńTwoje wstążkowanie jest wspaniałe, a mąż musiał być Ci wdzięczny, za tak pięknie ozdobioną puszkę (szkoda, że jej mu nie oddałaś):))) Z decu nie będziesz miała żadnych problemów, jestem tego pewna! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTrochę poczytam i się podszkolę. Pozdrawiam.
UsuńPiękne prace. Trafiłam do Ciebie i zostaję. Super blog.
OdpowiedzUsuńCałuski
Dana
Wita Danusiu i zostań jak najdłużej.
OdpowiedzUsuńPodziwiam, podziwiam,podziwiam a miniaturkę z niebieskim bukiecikiem szczególnie podziwiam :)
OdpowiedzUsuńDziEkuję!
UsuńŚliczności! Śliczności! Twoje prace mają duszę :))))
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńPiękne, niezwykle kobiece prace. Gratuluję ogromnego talentu i cierpliwości.
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńCudne hafty:) Zazdroszczę tej umiejętności:)
OdpowiedzUsuńSą naprawdę proste. Pozdrawiam
Usuń