Ja na moment, podziękować Wam za życzenia miłego wypoczynku. Otóż pisząc, że odpocznę na moment od robótek, a Wy ode mnie miałam na myśli kolejny remont, a co za tym idzie - sprzątanie, sprzątanie i jeszcze raz sprzątanie. Będę więc wpadać przelotem jeszcze jakiś czas. W przerwach sobie dziubolę, bo przecież bym umarła, ale to idzie znacznie wolniej.
Wysłałam pracę wymiankową dla Nitusia, ale nie zrobiłam zdjęć. Na pewno Anitka wkrótce ją pokaże. Ja poprosiłam o cudny stołeczek, ale jeszcze nie wiem jak go wykończę. Na wszelki wypadek dostałam też serwetkę, którą być może wykorzystam. Do tego były kolczyki i super serwetki. Dzięki Anitko, jesteś kochana.
W moim ogródku, jak chyba w każdym masa roboty. Cieszy mnie lawenda, którą maciupeńką posadziłam dwa lata temu, a panna się wzięła i pięknie wyrosła, właśnie zaczyna kwitnąć.
Malwy przy gospodarczym też już pokaźne.
Maki królują swoim kolorkiem nad resztą,
a oczko pięknie się zazieleniło.
Dzięki Wam dokładnie poznaję swój ogród, a więc poproszę o nazwę tego krzewu. To już chyba ostatnia niewiadoma.
Dzisiaj Plamka wybiera się na zakupy - mamy luzy.
Pięknie, maki moje ulubione. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen krzew to pewnie tamaryszek.
OdpowiedzUsuńPlamka to jest pomocnica, że ho ho, z taką nie zginiesz:)
Pozdrawiam. Ola.
Dzięki bardzo. Poczekam jeszcze na potwierdzenie.A Plamka dzisiaj przyniosła nam pierwszy raz złapaną nornicę. Jest niezastąpiona.
OdpowiedzUsuńDanusiu to ja dziękuję bo dostałam od ciebie takie wspaniałości że w głowie sie nie mieści, na dniach pokażę co od Ciebie dostałam.
OdpowiedzUsuńOgród wspaniały marzy mi sie wyjśc prosto do ogrodu a nie z bloku na ulice :(
Anitko całe moje życie mieszkałam w bloku. teraz od dwóch lat mam to szczęście, że mam swój wymarzony domek, więc nic straconego, trzeba w to mocno wierzyć.
UsuńA ja już sądziłam, że oddajesz się błogiemu lenistwu, a tu " odpoczynek " podwójnie pracowity. Ogród masz przecudnej urody, nic dziwnego, że w takim otoczeniu powstają tak piękne Twoje dzieła, bo nie mogłoby być inaczej. Ten krzew to potwierdzam - tamaryszek drobnokwiatowy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dzięki za potwierdzenie. Pozdrawiam Bozenko i działam.
UsuńJa prawie skończyłam, z wysłaniem jednak zaczekam do losowania mojego Candy, bo gdyby tak szczęście Tobie dopisało, to za jednym wysłaniem będzie :D
UsuńPiękny stołeczek. Nie ma to jak pracowity urlop :)
OdpowiedzUsuńTen krzaczek to tzw. tamaryszek, pięknie kwitnie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńA co do lawendy, to Twoja wyrosła cudnie, moja też ładna była dopóki dzikie koty się w niej nie wytarzały :(
Ślicznie w tym Twoim ogródku.
Pozdrawiam, Marta
Całe szczęscie, że mój pies obcego kota nie wpuści. Pozdrawiam.
UsuńOj kochana widzę, że masz coś o czym marzę od niepamiętnych czasów... lawendę i malwy...
OdpowiedzUsuńOdpocznij choć trochę...
To uchowam dla Ciebie nasionka malwy. Mam różnokolorowe. Lawenda pięknie przetrwała, ale trzy krzaczki zmarzły, bo za szybko je odkryłam.
OdpowiedzUsuńAleż mi się podoba u Ciebie,wspaniały ogród.
OdpowiedzUsuńPrzerabiam go sobie po mojemu, chociaż po poprzednich właścicielach wiele fajnych pomysłów pozostało. Pozdrawiam.
UsuńWspaniała ta Twoja lawenda! Oj żeby moja tak ładnie chciała...
OdpowiedzUsuńMoja dosłownie rośnie w piachu. Jak ją sadzilismy dostała tylko garść ziemi i może tak właśnie jej służy.
UsuńStołek zapowiada się bardzo ładny, ogródek też ma wiele różnych zakątków:)
OdpowiedzUsuńA ten krzew to: Tamaryszek czteropręcikowy:)Pozdrawiam
Muszę znaleźć trochę czasu na stołeczek i wtedy go zaprezentuję. Pozdrawiam.
UsuńŁadnie w Twoim ogrodzie :) Nasz kot przyniósł do domu jaszczurkę! Kwitnący krzew już został rozszyfrowany :))Bardzo mnie zaciekawiła postać siedząca obok lawendy, z czego jest zrobiona? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTę postać zrobiłam dwa lata temu z paverpolu, po warsztatach u Ataboh.Pozdrawiam.
UsuńPrekrásna záhrada a stolček je úžasný.
OdpowiedzUsuńJana
Dziękuję i pozdrawiam.
UsuńDanusia, masz śliczny ogród. Przydał by się taki kotek ... moje działkowe darmozjady tylko patrzą co im przyniosłam, a obok nich grasują myszy.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Mój też rozpuszczony, a jednak pokazał na co go stać. Pozdrawiam.
UsuńKrzew to tamaryszek ale juz nazwa sie pojawila w komentarzach - a wiem to bo to jeden z tych krzewow ktore strasznie mi sie podobaja:-) pieknie w Twoim ogrodzie bardzo piekne! Zycze milego dlubania w przerwach remontowania:-) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDanusiu piekny Twoj ogrod- masz reke do kwiatow!!!
OdpowiedzUsuńjak dziewczyny pisza to Tamaryszek - mi sie marzyl od dawna w te wiosne spelnilam zyczenie ale poki co kupilam sadzonke 3l wiec malutki zobaczymy jak szybko bedzie rosl
ale jakie ty masz juz malwy-kurcze chyba swoje za pozno posadzilam :(
pozdrawiam
i nie moge sie doczekac wykonczonego stoleczka
Piękny masz ogród:)Krzew to tamaryszek:))zakochałam się w nim parę lat temu,właśnie za ten kolor jak kwitnie i poszukiwałam co to za krzew:))znalazłam i wiem ,że rośnie duży,więc na balkon się nie nadaje:))))ale jak już będzie ogród,to na pewno w nim zamieszka:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOgród przepiękny! No i malwy, ech... U mnie jakoś nie chcą rosnąć:(
OdpowiedzUsuńPrezenty przepiekne!
Malwy rosną bardzo bujne, jak zakwitną będą piekną ozdobą podwórka:))
OdpowiedzUsuńcudny ogród...pozdraiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie masz w ogrodzie, żeby tylko słonko zaświeciło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Zosia.
Aaaa, więc to tamaryszek:)))
OdpowiedzUsuńOgród wspaniały, kurczę, co te koty mają z pakowaniem się do wszelkiej maści toreb i reklamówek:))))))))
Ale fajna lawenda.... pewnie pachnie że hej! :)))
OdpowiedzUsuńJa w tym roku posadziłam taka maciupeńką, a już bym chciała, żeby się rozrosła:) Piękny ogród:)
OdpowiedzUsuńmaciupeńką lawendę:)
UsuńA u mnie lawenda nie chce rosnąć, sadziłam już w różnych miejscach, robiłam właściwe podłoże i nic :( Piękny ogród masz!
OdpowiedzUsuńOgrod masz piekny a kotek niesamowity..jak mu sie udalo wplatac w ta reklamowke...hihihi..swietny ten stolek..kapitalna lawenda.)
OdpowiedzUsuńuwielbiam pelargonie ale nie umiem ich przezimować. Co roku kupuje nowe:) Oj, cudny ogród!!!!
OdpowiedzUsuń