wtorek, 16 lipca 2013

Już za momencik

wracam i szalenie się cieszę. Mam takie zaległości blogowe, że jak już w końcu usiądę, to się naczytam, naoglądam za wszystkie czasy. Nie sadziłam, że tak bardzo będzie mi brakowało Waszych komentarzy, maili i uwag. Ale coś za coś. W domu tez czeka praca, do tego przetwory i już wieczór. Powoli zabieram się za obiecane prace, ale dzisiaj było postarzanie i transfer. Sześć segregatorów czeka na przemianę i już mam na nie pomysł. Będą stare, bo lubię ten klimat, a i transfer sprawia mi ogromną radość. Chyba po wielu próbach osiągnęłam efekt, który mnie w pełni zadawala. Odbitki są wyraźne, bardzo czytelne. Teraz mała próbka, a wkrótce pokażę już gotowe prace.


    Po ostatniej wizycie moich dzieciaczków, dostałam od Stasia (tego od kotków, bo drugi Staś jest od samochodów) bukiecik. Oczywiście włożyłam go do wazonika, a po trzech dniach zakwitł i ukazał całą krasę. Prawda, że piękny?

    Na koniec zostawiłam podziękowania - serdeczne, z głębi serca. Dostałam od naszej koleżanki blogowej Basi przepiękny tomik poezji. Szalenie optymistyczny, radosny, a jednocześnie delikatny, refleksyjny. Przyznam się, że miałam ciarki na ciele czytając te piękne strofki. Bo Basia taka jest - silna, z dystansem do życia, ciesząca się tym, co daje jej los. Piękne fotografie jej syna są dopełnieniem  treści. Basiu! Jesteś naprawdę niesamowita. Podziwiam i jeszcze raz podziwiam.




21 komentarzy:

  1. Oj chętnie przeczytałabym inne wiersze... bo ten, który nam ujawniłaś daje przedsmak czegoś pięknego.

    OdpowiedzUsuń
  2. To jak wrócę to tu wpadnę na oglądanie przetworów, robótek i innych ciekawości;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Udanego powrotu- nie przepracuj sie :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiersz piękny. Ciekawa jestem dalszego ciągu transferu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też jestem tą szczęściarą i mam od Basi tą książkę:)masz rację:)piękne zdjęcia i jeszcze piękniejsze wiersze:))

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładnie wyszły transfery.Robiłaś nitro?

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj mało Cie ostatnio, mało ale rozumiem bo sezon w pełni! My w tygodniu po pracy - pracujemy w ogrodzie, wchodzimy do domu po g. 21 i ledwo mamy siłe sie domyć. Ale za 3 tygodnie urlop.
    Transfery juz mnie zaciekawiły, czekam na efekt końcowy.
    Uściski
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jakoś nie potrafię ładnych transferów zrobić chyba, że mam zły rozpuszczalnik. Twoje widzę są idealne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Danusiu oj brakowało Cię. Zapowiada się pięknie,zresztą jak wszystkie Twoje prace.
    Pozdrawiam Zosia.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję Danusiu za miłe słowa, nie będę ukrywać radości, bo potrafię się cieszyć z wielu rzeczy...
    Zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapowiedź kolejnych prac brzmi cudownie,z pewnością tu będę zaglądać bo ciekawość zwycięży a i lubię czytać Twoje posty oraz podziwiać wszystkie cudowności jakie robisz:)
    Pozdrawiam wakacyjnie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Już jestem ciekawa tych odbitek....bo tu mało widać, niestety, a zapowiada się ciekawie:)
    Pozdrawiam, Marta

    OdpowiedzUsuń
  13. Na transferach się nie znam , ale bukiet mnie zachwycil. Jeszcze nie widziałam ,żeby w wazonie zakwitły ( przekwitły) dmuchawce

    OdpowiedzUsuń
  14. No wreszcie jesteś , już się martwiłam...Segregatory zawsze ....ja nie mogę się zebrać żeby sobie zrobić...Tomik do poduszki super....Pozdrawiam pa....

    OdpowiedzUsuń
  15. Bukiecik ma w sobie coś :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Transfer zawsze cieszy,kiedy wychodzi:))A wiersze -czytam chętniej niż proze.Pozdrawiam cieplutko:))Dobrze ze już jestes:))M.Arta

    OdpowiedzUsuń
  17. ja również bywam rzadko na bloggerze i cieszę się każdą spędzoną tu chwilą, szczególnie jak trafię na Taki blog jak Twój, transfery super, bukiet zabójczy, a poezja, ach jak dawno jej nie czytałam:(

    OdpowiedzUsuń
  18. transfery wspaniałe!!! ja też nie siedzę w przetworach:)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajne te transfery-a czy jest mozliwosc żebys napisała-opisała jak je wykonujesz na tkaninie?!czy trzeba przygotowac wczesniej jakos tkaninę?-i jak przenosisz z wydruku.Dziekuje pieknie i pozdrawiam ciepło-a soki pewnie pychota dla tego znikają :).

    OdpowiedzUsuń
  20. Witaj!
    Transfery zapowiadają jakiś duży projekt w realizacji!
    Poczekam i będę się napawać ślicznościami jak zawsze:))))

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny od serca darowany bukiecik .
    Dziękuję za udział w mojej zabawie .

    OdpowiedzUsuń