Fioletowa prędzej czy później powstać musiała. Musiała i już. Tylko pomysłu na nią nie było, a jak już sie pojawił, to ciągle było coś nie tak. Czepiałam się tej fryzury kilka razy, aż w końcu stanęło na dwóch kucykach. Jak widać, lalki mnie nie opuszczają, wręcz przeciwnie wciągają straszliwie. Chyba w końcu te pomysły się skończą, bo inaczej to sama nie wiem.
Na początku było tak:
Potem tak:
Zostało tak:
I tak powstała Florianna.
Miłego weekendu życzę.
Obłędna!!!
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią i tyle;)
Jesteś niesamowita a Pani Lalka odlotowa - mnie też wzięło i chyba nie skończę tak szybko bo to fajna rzecz stworzyć takie cuda - mówię o twych lalach - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńWiem jak to jest, bierze i nie odpuszcza.
UsuńZgadzam siĘ z Iloną...MISTRZYNI!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudna!!! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńświetna... zdecydowanie warkoczyki :)
OdpowiedzUsuńJest piękna, a te buciki i w ogóle strój... cudo :)
OdpowiedzUsuńJesteś Mistrzynią czego się nie dotkniesz wychodzi perfekcyjnie !! Mnie ciągle zachwycają buciki ,dla mnie to taka wisienka na torcie:))Moje lale zazwyczaj są bose:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ćwiczysz wzory żakardowe z Intensywnie Kreatywną? Golfik świetny. A ta sukienka, jaj pamiętam sukienki bananowe, nie wiem dlaczego mi się tak skojarzyła.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię robić na drutach, teraz moge to wykorzystać.
UsuńWspaniała! Co za spódnica! I buty!
OdpowiedzUsuńCudna lawendowo- śliwkowo- jagodowo- romantycznie - nastrojowa Panienka!
OdpowiedzUsuńObłędnie piękna!!! I do tego FIOLETOWA!!!! Jak słyszę tilda - myślę ANSTAHE:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i ściskam
ps. osobiście nie wierzę, że Tobie się kiedyś skończą pomysły:)))
No nieźle połechtałaś moje ego. Dzięki.
UsuńNo cudeńko, w każdej fryzurze super. Ja nie wierzę w brak pomysłów w Twojej głowie. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie, możesz wcale nie kończyć z lalkami, bo każda z nich jest tak urocza, że nic tylko patrzeć, podziwiać i przytulać. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPięknie fioletowo, lawendowo... A fryzury jakie wyszukane :)
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje lale,a te buciki to prawdziwy majstersztyk
OdpowiedzUsuńSwietnie jej warkocze stercza..jak dla .. Pippi Langstrumpf..udala Ci sie .Piekna.Pozdrawiam.)
OdpowiedzUsuńSuper lala! a sweterek sama bym chciała taki mieć :)))
OdpowiedzUsuńOby się to nigdy nie stało, co ja mówię - wiem, ze się nie stanie - że pomysły Ci się wyczerpią! Prześliczna Florianna!!!
OdpowiedzUsuńCud, miód, po prostu brak mi słów.
OdpowiedzUsuńPowalasz pomysłami i wykonaniem !
Buźka :)
Kolejna świetna Tilda z charakterem :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa się cieszę Danusiu że lalki cię nie opuszczają :) bo robisz je cudnie:) pozdrawiam ciepło Sylwia
OdpowiedzUsuńJakby zostala w kucyku to musialabys ja nazwac Agnieszka, a z warkoczami to zdecydowanie Florentyna .
OdpowiedzUsuńUrocza lawendowa lala:) Zazdroszczę Ci czasu jaki masz na prace twórcze. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKochana jest cudna,fantastyczna:)Te golfiki robisz im sama???Pozdrawiam śnieżnie:)
OdpowiedzUsuńFlorianna nie jednemu Florianowi swą urodą zamąciła by w głowie:))) Piękna dama w każdym calu.I ta fryzurka.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem dlaczego tak bardzo się wzbraniasz przed robieniem czegoś , co sprawia Ci tak ogromną przyjemność i na dodatek tak pięknie Ci wychodzi??
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Jezu, jak Ty to robisz, ze tak szybko je robisz ????????????????????????????????????????????????
OdpowiedzUsuńCudna jest !!!!!!!!!! Ja jak robilam taki sweterek królikowi to kilka godzin sam sweterek dłubalam :-((((((((((
Elu, sweterki dłubię po drodze czyli wtedy jak nie mogę robić nic innego.kiedys przygotowałam sobie same korpusy, więc kiedy mam ubranko to nie mogę się powstrzymać.
UsuńJesteś niesamowita!!!Ależ piękna anielica,nawet nie wiesz ile bym dała,żeby taką mieć...w kolorze czerwonym,albo w różu,albo z każdym innym.Jestem pod wrażeniem Twojego talentu!!!Czemu ja tak nie umiem....Buziaki!
OdpowiedzUsuńWarkoczyki są OK, ale chyba kucyk bardziej mi się podoba. Ciągle zachwycam się bucikami, które dopełnieją całości.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wena twórcza Cię nie opuści :)
Chcemy jeszcze. I jeszcze.
Pozdrawiam. Ola.
Nastepna cudna PANNA ! Tworz kochana nowe lale, niech ciesza oczy moje i blogerek!
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę ich będzie, to pewne. One są magiczne.
UsuńZachwycajaca.Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńTo teraz jeszcze koniecznie poziomkowo - truskawkowa panienka. A później: krawcowa, hafciarka, nauczycielka, malarka, kociara...
OdpowiedzUsuńAaaaaaaa i zapomniałabym o kawiarce!
UsuńTylko czy mi zycia wystarczy na wszystkie, bo jeszcze śpioszki kocham. Pozdrawiam i wszystkie imiona dopiszę.
Usuń... niech Twoja pasja trwa jak najdłużej, skoro przynosi Ci to tyle radości i do tego, rewelacyjnie wychodzi ... :)...
OdpowiedzUsuńCiągle podziwiam Twą precyzję i pomysły ... te haftowane buciczki, sweterki... etc. ... czekam na więcej, będę sycić oczy ... pozdrowiska serdeczne :)
Odnajdujesz się, Danusiu w nich:)
OdpowiedzUsuńOsiągasz super efekty- szczegóły sa tak ważne- dopracowane cudownie!
Pozdrawiam serdecznie:)
M.Arta
Przepiękna jest i te kolory, wprost marzenie :) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPreciosa en esos tonos lila, me encanta!!!! bss
OdpowiedzUsuńCudowna: pomysł, kolory - masz niesamowitą wyobraźnie i zdolne rączki
OdpowiedzUsuńNie przestawaj tworzyć :-) Twoje dzieła są super :-)
OdpowiedzUsuńPiękna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna, buciki zabójcze, a sweterka jej zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńO matko kochana.... Toć ona jest taka... Cudaśna.... Ma wszystko co lubię zwłaszcza ten kolorek... Spódniczka tez jakie uwielbiam i osobiście noszę ;) I te papucie... Znowu mnie oczarowało Twoje dzieło :) :*
OdpowiedzUsuńI chyba faktycznie trzecia wersja najlepsza...pięknie jej z tymi warkoczykami:)
OdpowiedzUsuńW ogóle jest wspaniała :)
Opad szczeny Kochana ... ta spódnica , sweterek , buciki ... brak mi słów ... jestem pod wrażeniem !
OdpowiedzUsuńZainspirowałaś mnie do stworzenia kolejnej lali , bo jak wiesz , ta miłość mi też nie odpuszcza :)
Buziaki
O boziu !!! Dopracowana w każdym szczególe !!! "Gdzie diabeł nie może , tam babę pośle " - tak jest i już !!!
OdpowiedzUsuńNiesamowita, przepiękna :)
OdpowiedzUsuńlo matko ale cudo - piekna jest
OdpowiedzUsuńależ pięknie ubrana panienka....cudniasta...
OdpowiedzUsuńAleż tu cudowności, posty z perełkami gonią inne cudowności! Naprawdę nie mogę się oderwać! Wszystko u Ciebie jest naprawdę cudowne!!!! Oczywiście zostaję na dłużej, miło mi będzie nacieszyć oko!
OdpowiedzUsuń