I choć wstążki z kufra wołają o wyjście, to ja w Tildach parę dni pobędę, a potem dopiero pomysły wstążeczkowe, bo nagromadziło się ich sporo. Nie będę opisywać moich Tild, myślę, że ocena należy do Was. Bo co tu pisać, najpierw powstaje coś w głowie, a potem to jak płatka. Ogromna, ogromna przyjemność. I żeby nie zwariować zupełnie, trzeba zająć się czymś innym. Ale to za chwilę.
Czerwona, świąteczna też dostała buciki, ale zachwytu nie widać.
Zielona dorobiła się torebki.
A cała kolekcja jeszcze do wykorzystania.
Perfekcyjnie, to pierwsze słowo, jakie mi się ciśnie na myśl, a później szczery uśmiech od ucha do ucha, bo świat wydaje się weselszy, jak się patrzy na te cudne lale, żadna tam Barbie im nie podskoczy !!!
OdpowiedzUsuńNie przestawaj !
Uściski :)
Barbi niech nie próbuje! U mnie już spora rodzina!
UsuńFenomenalne!
OdpowiedzUsuńKapitalne :) a te spodnie w kratę mnie urzekły :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne każda inna i każda ma w sobie to coś:) Jakiej one są wielkości?
OdpowiedzUsuńOne mają różną wielkość. Na przykład ta pierwsza ma 65 cm, a już czerwona, świąteczna dużo mniejsza.
OdpowiedzUsuńBoskie! Znów charakterne :-) tylko tak czerwona jakaś zafochowana :-)
OdpowiedzUsuńTa czerwona to jedna zpierwszych, stąd to niezadowolenie.
OdpowiedzUsuńWcale nie dlatego. Posadziłaś ją jak sierotkę Marysię. Chyba, że tak ma na imię, to co innego :-)
UsuńMam wrazenie, ze ona taka jest. Oczywiście, z pierwszych miało być.
UsuńPrzepiękne !!! Buty zabójcze:-) Masz wielki talent. Podziwiam i gratuluję.
OdpowiedzUsuńO matko! W zielonej jestem zakochana! Musiałaś jeszcze tę torebkę dodać???! No musiałaś!!!
OdpowiedzUsuńAle i tej najnowszej pannicy niczego nie brakuje, to jednak nie wiem czemu, zielona... eh...
Danusiu, myślę o Was ciągle... ściskam mocno...
Rewelacyjne:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZielona podbiła moje serce... Nie wiem dlaczego ale... no jest taka kochana :) Butki REWELACJA... tez chcę takie papciochy :) :P
OdpowiedzUsuńMusisz Aga, trochę swoje nózki skrócić. Ja nie umiem powiedzieć, która jest ładniejsza, bo tyle emocji w nie wkładam, że trudno mi ocenić.
OdpowiedzUsuńNóżki ponoć i tak mam malutkie... przekonałam się o tym nawet wczoraj... jak mi jakiś fason butów się spodobał i chciałam kupić to lipa... nie było mojego rozmiaru tylko same większe... Butów nie kupiłam... a przecież 37 noszę ;)
UsuńCzyli jesteś w potrzebie! Jakies filcaczki Ci sklecę. Pozdrawiam.
UsuńHahaha.... W papuciach na imprezę nie pójdę... Choć wejście pewnie bym miała :) :D Wszyscy by na nie zwrócili uwagę... ;) I nóżki by nie bolały w takich wygodnych filcaczkach... Same plusy normalnie ;) :*
UsuńWyobraźnia mi zadziałała i nie mogę się powstrzymać. Już Cię widzę w tych szarych. Pozdrawiam.
UsuńOooo... Szary uwielbiam :) Zastanawiam się, czy powinnam się zacząc bać :D
UsuńJa zakochałam sie w zielonej. Tak Leśna Panna. Cudne kolory! A sweterek i torebka ... po prostu brak mi sów :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, jedna piękniejsza od drugiej, zdolna z Ciebie dziewczyna
OdpowiedzUsuńZakochana jestem w twoich dziewczynach, oglądam pierwszą i myślę o ta jest śliczna, patrzę jest druga w czerwonych porteczkach o rany ta to dopiero ekstra, patrzę a tu trzecia !!!!!! jej dziewczyno ty masz talent!!!!
OdpowiedzUsuńTe twoje lalki są obłędnie boskie a ta w portkach a kratę taka zawadiacka zupełnie jakbym widziała moją małą Zu czyli wnusię dziękuję - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńWspaniałe!!! Ach, te detale!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tildy są przepiękne, ale ja czekam na...WSTĄŻECZKI!
OdpowiedzUsuńChcę takie getry jak ma Zielona :) Jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich Tild, one są tak perfekcyjne!
OdpowiedzUsuńKochana wszystkie są cudne:)Zielona ma świetny sweterek:)Też bym w takim pośmigała:)Ale bardziej mi się chyba podobają w spódniczkach:)Czerwona ma super spodenki:)I te butki:) Żadna zima w nich nie straszna:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńCo tu dużo mówić ,są fantastyczne.Te dwie pierwsze wygladają na typowo wyluzowane.Brawo Danusiu :)
OdpowiedzUsuńNa Ciebie nie ma rady, jesteś nie możliwa.Sesja zdjęciowa rewelacyjna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudowne
OdpowiedzUsuńCudne lale , wszystkie są bardzo urocze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńQue bonitas!!! me encantan sus zapatos, besos
OdpowiedzUsuńNo po prostu oniemiałam... Te buciki!:) Czyste szaleństwo!:) Możesz na razie nie przestawać? Musze się nasycić tak cudnym widokiem:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że zielona podbija świat! Wiedziałam!!!
OdpowiedzUsuńDałabym jej na imię Andzia :) Koniecznie nadaj im imiona, Danusiu :) A może już mają...?
Usuńale te buciki urocze , poprostu boskie torebki też
OdpowiedzUsuńPiękna rodzinka, zielona najbardziej mnie urzeka swoim urokiem, ale pozostałym też uroku nie brakuje, a te dodatki są fantastyczne, buciki przypominają mi moje czasy przedszkolne, kiedy było szaro, buro i ponuro, a mój tata zbierał niechciane już kapelusze i szył buty lalom, ozdabiając kordonkowymi kwiatuszkami.
OdpowiedzUsuńbuziaki
Bajera .Zachwycam sie detalami ,breloczek , torebka ,buciki .Ogrom serca wkladasz .
OdpowiedzUsuńTaką torebkę to sama z chęcią bym nosiła :)) Są idealne :)
OdpowiedzUsuńWpatruję się pełna podziwu: ta pierwsza lala zauroczyła mnie totalnie.:)
OdpowiedzUsuńTa pierwsza mnie zaczarowała :)))) Normalnie mogłabym mieć taką dla się ;) REWELACJA!
OdpowiedzUsuńObawiam się, że nie oddałabym jej :)
OdpowiedzUsuńŚliczne tildy zrobiłaś :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWymiękłam.........
OdpowiedzUsuńWyszykowałaś te swoje panny jak na wybieg modowy:))))a mnie się właśnie ta sfochowana najbardziej podoba:))))
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że one są takie duże :))). Przepiękne :))
OdpowiedzUsuńRozwaliłaś...takie cuda- a buciki, a torebki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Niesamowite!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDla mnie lalki są piękne.... Też mam ochotę spróbować uszyć Tildę, ale nie wiem, czy starczy mi cierpliwości. Na razie podziwiam.
OdpowiedzUsuńUściski serdeczne.
W zasadzie, to wpadłam prywatę uskuteczniać, ale jak zobaczyłam ten post, to mi kapcie spadły. Prześliczne są!!! A detale!!! Normalnie czapki kapelusze i berety z głów!! A prywatę uskutecznię mailowo :) Ściskam!!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem!!!Mamo jak ja kocham Tildy ile bym dała,żeby jedną Twoją mieć u siebie w domu!!!Jestem pod wielkim wrażeniem,jakie cuda tworzysz!!!Zazdroszczę Ci!!!Buziaki!!!
OdpowiedzUsuńśliczne lale...a buciczki małe słodziaki...
OdpowiedzUsuń