No właśnie. Miały być zioła. Tylko jak to zrobić wstążkami, które przeznaczone są na kwiatki? Dwa dni na zastanowienie się, a potem refleksja: Rób tak, jakbyś robiła je dla siebie. Dołożyłam więc trawki, rumianki i straszliwie mi sie to spodobało. Drugi, to już czysta przyjemność. Wiedziałam co mam zrobić i jak będzie wyglądać. Wielkość miała być taka sama, lniane podłoże, ziółka zielone, różne, ale klimatycznie zbliżone.
Tu zastrajkowała lampa i kolorek trochę przyszarzał. Niestety, prac już nie mam, więc pokazuję to, co mam.
Prace są już na miejscu i wiem, że się podobają. Uff, ciężar z serca.
Kolejna praca to bukiet z makami. Tu Emilia dała mi wolną rękę.
Oba są piękne! Ale czerwień maków...słów brak!
OdpowiedzUsuńMaki robiłam wiele razy, więc jakoś inaczej do nich podchodzę, natomiast ziólka zrobię sobie na mur, tylko w białych ramkach, bo takie mi pasują.
OdpowiedzUsuńPrzecudne te obrazki :) maki też mnie powaliły :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacja, jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńPatrzę i podziwiam Cudne są ,słów brakuje by wyrazić zachwyt.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękne ziółka i maki też. Cudniaste.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agnieszka
Śliczne oba obrazki:)
OdpowiedzUsuńOba obrazki ładne ale maki dla mnie super piekne!!!
OdpowiedzUsuńA jha cxałym sercem za ziółkami. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBalsam dla oczu:))))
OdpowiedzUsuńZiółka dla mnie powalające, no słów brak:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne ziółkowe obrazki i makowe też :D przez chwilę poczułam zapach łąki ...cudne :)
OdpowiedzUsuńJa za ziółkami raczej, bo natura i ciekawe smaki same z kubeczków smakowych na ich widok się cisną w pyszczydło, no i całym uznaniem dla ciężkiej pracy, bo widać ile Cię to dzieło kosztowało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Może nawet tego i nie widać, ale kosztowało mnie to sporo pracy, ale i przyjemności.
UsuńAle cudowności !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Oj piękne, piękne, a na żywo jeszcze piękniejsze niż na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękuję za włożoną w nie pracę i pozdrawiam!
Za ziółka brawa... bo wyobrażam sobie jakie to trudne... bo to drobiazgi :)
OdpowiedzUsuńAle maki mnie powaliły - rewelacyjne zestawienie tych jasnych brązów i czerwieni.
Przepiękne! Jakby żywcem z łąki zerwane!
OdpowiedzUsuńZiólka super, ale bukiet z makami rewelacyjny!!!!
OdpowiedzUsuńZiółka śliczne, a maki cudne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBędę się powtarzać - jesteś mistrzynią takiego haftu!!! Wiem co mówię bo sama palców nie czuję po 3 podejściu do mego obrazka :-) pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńCudowne hafty! I zioła i maki... coś pięknego!
OdpowiedzUsuńJak zawsze podziwiam
Nikt tak nie potrafi czarować wstążeczkami jak Ty. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) przynajmniej jak chodzi o znane mi osoby :)))
UsuńJestem zachwycona. Zajrzałam tu pierwszy raz i do tej pory szczęka leży mi na ziemi. Piękne.
OdpowiedzUsuńSzybciutko ją pozbieraj i zapraszam, zaglądaj częściej.
OdpowiedzUsuńTo są "ZIÓLKA" , Maki cudeńka , czarujesz tymi wstążeczkami, Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły te " ziolka":-) a mąki ze zbożem - idealne połączenia! Jak bukiety które zbieralam w dzieciństwie:-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne i ziółka i maki . Podziwiam talent :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona . Piękne !!!
OdpowiedzUsuńJa , jak coś komuś tworzę to też lubię mieć wolną rękę.
P:))
Obydwie prace zachwycają, ale dla mnie ziółka dziś wygrywają ;)
OdpowiedzUsuńNie no, ja zaraz pęknę z zazdrości, takie piękne kwiaty, ziółka, kłosy, zupełnie jak prawdziwe. Zdolniacha z Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota.
Jestem urzeczona z, każdą swoją pracą wprawiasz mnie w zachwyt , ziółka przepiękne a maki szkoda mówić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczne!! zioła wyszły super
OdpowiedzUsuńAleż ładne!
OdpowiedzUsuńprześliczne :) i ziółka i maki - po prostu zaklinasz cudownie wstążki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTobie nawet ziółka super wychodzą :-) a maki cudne!
OdpowiedzUsuńPozdrówka!
Przecudne, przepiękne dzieła!
OdpowiedzUsuńCudowne hafty. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne ziółka. Wstążeczkowa malarka z Ciebie. :)
OdpowiedzUsuńMaki są piękne , ale ziółka jakieś takie eleganckie ,chyba mam łąkowe ciągoty .
OdpowiedzUsuńJak zwykle mitrzostwo! Tak sobie pomyślałam, że sporo czasu poświęcasz na przyglądanie się kwiatuszkom I innym roślinom, skoro tak fantastycznie je potrafisz odtworzyć.
OdpowiedzUsuńPiękności, maki jak prawdziwe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Kolejne piękno dla moich oczu- cudo...
OdpowiedzUsuńBRAK SŁOW PO PROSTU FANTASTYCZNE POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńODWIEDZAM BLOG JUŻ ŚWIATECZNIE ŻYCZĘ CUDOWNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH ZDRÓWKA POMYŚLNOŚCI -BĘDĘ PO ŚWIĘTACH
SZCZŚLIWYCH ŚWIAT WANDA CIEPEŁKO I SŁONECZKO POSYLAM
Na pewno nie miałabym juz kłopotu z odróżnieniam Twoich, Danusiu, prac od innych:)!
OdpowiedzUsuńSą NIEPOWTARZALNE!!!!!
A Janek naprawdę taki podobny do Twojego?!?
W pierwszej chwili bardzo.Buziaki
OdpowiedzUsuńPiękne są, dopracowałaś je po mistrzowsku. Ziółka ziółkami, ale wybrałabym maki :)
OdpowiedzUsuńBuźka :)
śiczne !
OdpowiedzUsuńPiękne i ziółka i maki,zresztą jak wszystkie Twoje prace,nigdy dość ich podziwiania
OdpowiedzUsuńEh, Danuśko, Danuśko! Nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych! Ty byś nawet jeża ze wstążek wykonała, gdyby była taka potrzeba :)))
OdpowiedzUsuńo matko ................ jestem zachwycona!!!!!!!!!!!!!!! Jestes mega, mega zdolna, podziwiam nieustannie !!!!!
OdpowiedzUsuńDanusiu dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych,ziółkami zachwyciłam się ,ale maki w otuleniu kłosów to cudeńko.
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak malują się moje wspomnienia,wysokie zboże a pośród nich majaczące swoją czerwienią maki.
Wyglądają jakby zostały zerwane i ususzone,mistrzostwo.
Jestem zachwycona- oba bukiety piękne.
OdpowiedzUsuńMaki jak żywe, lubię zdecydowane kolorki.
Pozdrawiam!
Przepiękne ! czy mogę odpatrzec od Ciebie niektóre elementy? bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPewnie, że mozesz. Pozdrawiam
Usuńwow, ja zawsze podziwiam:):) piękne....jedyne i niepowtarzalne
OdpowiedzUsuńDanusiu:))Twoje prace są przepiękne:))jak dla mnie jesteś mistrzem wstążeczkowego haftu:)))
OdpowiedzUsuńEfekt prac wspaniały pozdrawiam Marii
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te Twoje hafty. Jestem nimi oczarowana :) Ten czerwony mogłabym natychmiast porwać... jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńGratuluję i pozdrawiam ciepło :)
Wspaniałe wszystkie. Trawy, delikatne, wiejskie a nawet polne kwiatki, zboża, len. Bardzo, bardzo takie lubię. Jestem zachwycona:)
OdpowiedzUsuń