całą porcję nowych zdarzeń, ale nie w mojej mocy wszystko pokazać, więc zacznę może od podziękowań. Bardzo sobie cenię wszelką pomoc od blogowych koleżanek dotyczących nowych technik, o których niewiele wiem. Zawsze podziwiałam blaszki Qrki, ale nie musiałam trafiać do źródeł, bo wszelkich informacji dostarczyła mi Ania, wręcz przekonując mnie, że dam radę. Spróbowałam i zwariowałam. Blaszkomania mnie wciągnęła na amen. Dzięki Aniu! To dzięki Tobie. A teraz namiastka tego co powstało, bo przysięgam, że sporo.
Taki szyld powinna mieć każda z nas.
Muszę dodać, że wszystkie grafiki znalazłam w necie. Jutro cd.
Jedno mogę tylko napisać.. WSPANIAŁE...
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się nr.2... Taką widziałabym u siebie... Ale te klucze też są super...
Wysłałam informację. Buziaki.
UsuńDziękuję :*
Usuńale się oblaszkowałaś :))) zobaczę??? Szymborską bym przygarła ;)
OdpowiedzUsuńPrzyjedziesz to sobie zabierzesz. Jeszcze trochę zobaczysz.
UsuńTo już mi się gębusia śmieje :)
UsuńOj bardzo fajnie! szczególnie ostatnia, ale ta kluczowa też super! Pozdrawiam serdecznie i cieszę się, że już jesteś, bo stęskniłam się za Twoimi pracami :-)
OdpowiedzUsuńWitaj Olu. Ja też się stęskniłam.
UsuńŚwietne !
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńSzyldowe szaleństwo trwa...Super....Ostatni szyldzik jest super ....Masz rację że każda z nas powinna go mieć....Całuski pa....
OdpowiedzUsuńUleńko, to było szaleństwo. teraz blacha się skończyła, więc będzie trochę spokoju.
Usuń2 i 4 niosą piękne przesłanie,wszystkie są fantastyczne :-)))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te z przesłaniem.
UsuńWow są świetne, ekstra pomysł, fajne przesłania :)
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńSą świetne:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki Krysiu.
UsuńJestem zachwycona każdą blaszką, sentencje i wiersze bardzo przemawiające! Chętnie bym sobie zrobiła, ale nie wiem jak:) Najbardziej przemawia do mnie sentencja o twórcy rękodzieła, och! Jakie to prawdziwe!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
I ta własnie wisi przy wejściu do pracowni, bo w 100-u procentach się z tym utożsamiam.
UsuńKochana nr. 4 poproszę [ wszystkich nie mogę] chociaż jeszcze ze dwie by się przydały , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńOna jest duża, może wolisz mniejszą?
UsuńDecyzję zostawiam Tobie Daneczko, napiszę maila pozdrawiam Dusia
UsuńOj, Danutko kochana! Czym Ty nas jeszcze zaskoczysz?! Ostatnia blaszkę powiesiłabym sobie, mając na uwadze siebie, gdyby nie to jedno słówko: "artysty". Bo to przecież nie o mnie :D NIE LUBIę, bardzo nie lubię (przez szacunek dla sztuki), gdy ktoś tak się o mnie wypowiada. I zawsze wtedy prostuję: rękodzielnik a nie artysta.
OdpowiedzUsuńAle blaszka z kluczami!!! O jakaż ona cudna!!!!! Taka bym sobie chętnie powiesiła!
A najpiękniejsze zdanie dla mnie to: "Kochaj i rób, co chcesz" wiadomego autorstwa :)
Oj tam artysty! Dalej jest rękodzielnik i twórca, wiec możesz sobie wybrać co do Ciebie pasuje.Gdybyś wczoraj się odezwała, to blaszka z kluczami już leciałaby dzisiaj do Ciebie. Wysłałm taką małą, ale praktyczną, bo na balkonie przy jedzonku pewnie się przyda. A z kluczami i tak jest Twoja. Dzisiaj pokażę drugą, więc sobie wybierzesz.
UsuńOj, Danuś, Ty jesteś Anioł nie baba!
Usuń:D
Ja mam już tyle pięknych rzeczy od Ciebie! Ale kluczami nie pogardzę, bo barrrrrrrdzo mi się podobają! A miejsce to już ja znajdę!!!
Buziaki!
PS
OdpowiedzUsuńOd dawna marzę, by sobie sprawić takie stare klucze, ale jakos nie mogę się wybrać na targ staroci do okolicznego miasta...
Ja już mam, tylko nie wiem jak je wyeksponować i leżą w koszyczku.
Usuńcudne sa- to zdradzaj dalej jak robic takie cuda?
OdpowiedzUsuńPodziwiam ,cudne są Twoje blaszki.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńFajne blaszki szczególnie z kluczami :) pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńDzięki.
Usuńświetne,świetne! Kurcze, niby się czegoś uczysz, a od razu wychodzi Ci tak perfekcyjnie. Boskie te blaszkowe zawieszki.
OdpowiedzUsuńWpadłam jak śliwka w kompot, dopóki znowu coś innego się nie pojawi.
UsuńFajne blaszki a ta z kluczami najfajniejsza. Pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńKażdy już wybrał swojego faworyta. Pozdrawiam.
UsuńRewelacyjne! Ta z gąskami skradła moje serducho ;)
OdpowiedzUsuńOprócz sentencji to gąski też na pierwszym miejscu
UsuńMoim faworytem też jest blaszka z gąskami
OdpowiedzUsuńMoja też. Pozdrawiam.
UsuńFajne blaszki :)
OdpowiedzUsuńOoooo ....matko fantastyczne :) każda ma swój charakter :) cudne :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOoooo ....matko fantastyczne :) każda ma swój charakter :) cudne :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne:)))skąd bierzesz blaszki?
OdpowiedzUsuńDostałam od kolegi , który kladzie dachy, no i własnie mi się kończą, a metr kosztuje 35 zł.
UsuńDanusiu, a kto jak nie Ty, da sobie radę ?
OdpowiedzUsuńJa od dawna zachwycam sie tymi blaszkami i marzy mi się by je zrobić, ale nie bardzo wiem jak się do tego zabrać. Idę szukać wiedzy ;)
Ściskam cieplutko :)
Cudowny ten pomysł z blaszkami,a w małej Mi zakochałam się.Zdolna i mega kreatywna jesteś:)
OdpowiedzUsuń