kolejną porcję blaszek. Niektóre wymagają jeszcze kilku warstw lakieru, ale są już w miarę ukończone. To nie wszystkie i jutro zapewne kolejna dostawa. Lubię blaszki z sentencjami, ale tak naprawdę to robię takie, które mi odpowiadają.
No to zaczynamy:Trochę ich dużo, ale robiłam zdjęcia sukcesywnie jak powstawały, tak więc wielu blaszek już nie ma.
Kochane moje, nasza blogowa koleżanka założyła firmę, dopiero raczkuje, ale jest pełna chęci i zapału. Być może komuś przydadzą się rzeczy tworzone przez Bożenkę. Koniecznie zajrzyjcie do Anielskich sekretów. Ceny konkurencyjne i nasza pomoc, aby Bożenka ruszyła, niezbędna.
wszystkie są ładne:-))))
OdpowiedzUsuńTa z kluczami śietna byłaby na zawieszkę w holu do kluczy... Wręcz idealna ;)
OdpowiedzUsuńA jak zobaczyłam tą z kotkiem to pomyślałam o Martusi z Mamelkowa :)
Jesteś cudowna Danusiu
Wszystkie piękne, ale z tych dzisiejszych najpiękniejsze jak dla mnie są sztućce! A jeśli o klucze chodzi, to te z poprzedniego postu są moją pierwszą miłością i niech tak zostanie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! A najbardziej przypadła mi do gustu ta z krową ;)
OdpowiedzUsuńFajne :)
OdpowiedzUsuńSą super !!! Ta z kociakiem słodka, ale te: z krową i kogutem najbardziej mi przypadły do gustu.Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńJuż wczoraj zajrzałam do Ciebie, ale tylko na chwilkę, bo musiałam biec na imieniny Magdy-teściowe, a jak dzisiaj usiadłam to szczęka mi opadła. Stworzyłaś niesamowitą ilość pięknych "blaszek". Jestem wprost zauroczona. Najbardziej podobają mi się te z sentencjami. Są boskie. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDanusiu nic a nic nie wiem o tej technice i muszę się dowiedzieć co i jak, ale prace są cudne, a cytaty wyjątkowe!
OdpowiedzUsuńMetalowe zawieszki sa śliczne i tak różnorodne. Aż szkoda,że w moim domu nie ma miejsca !
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona i pełna podziwu.....Są urocze.....Gorące buziaki pa....
OdpowiedzUsuńZ tej serii dwie pierwsze :) chętnie bym uwiesiła u się ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te blaszki:)))
OdpowiedzUsuńte także są piękne, a szczegolnie podoba mi się sentencja ks. Twardowskiego, a dla moich rodziców chciałabym te blaszki o super babci i super dziadku.
OdpowiedzUsuńSą piękne a w rzeczywistości jeszcze bardziej urodziwe.Danusiu dziękuję
OdpowiedzUsuńSuper są te wszystkie zawieszki. Nawet bym nie wiedziała, którą wybrać, bo prawie każda mi się podoba, np. ta z rowerem ...
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się dorobię jakiejś ...
Pozdrawiam serdecznie :-)
Wspaniałe prace!!!
OdpowiedzUsuńjak dla mnie są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Que preciosos carteles, me gustan todos mucho!!
OdpowiedzUsuńo matko jakie cudne i jak duzo. A Ty czasem spisz? Jesz ?
OdpowiedzUsuńTamte były świetne,a te pierwsze też są odjazdowe.Ależ miałaś kapitalny pomysł na te blaszaki.
OdpowiedzUsuńJesteś niemożliwa Danuś.
Podobają mi się wszystkie. Gdybym miała wybrać byłoby trudno. Pozdrawiam:):):):)
OdpowiedzUsuńAleż Ty masz Danusiu pomysłów!
OdpowiedzUsuń