wtorek, 14 sierpnia 2012

Bez internetu

całe półtora dnia, toć to szok, jakby powiedział Kargul. Przyjechał miły pan,  naprawił i odżyłam. Tyle nowych rzeczy pojawiło się przez ten czas, że zapewne zdążę tylko przejrzeć, ale już komentarzy nie będzie. Dzisiaj przyjeżdżają dzieciaczki, a jutro mamy gości z okazji urodzin teścia. Trzeba troszkę przygotować i ogarnąć chałupkę. Pokażę Wam kolejny fartuszek z wykorzystaniem haftu wstążeczkowego. To póki co ostatni, bo narobiłam tych fartuszków dziesiątki, ale mogłam je podarować moim bliskim, więc w domu zostanie ten ostatni. A jutro cudowne prezenty od Bożenki.



22 komentarze:

  1. Śliczny ten fartuszek z haftem :)) I jaka słodka koronka na górze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sobie pomyślałam, że do białej kuchni-biały fartuszek.

      Usuń
  2. Przejrzałam ciut twojego bloga - cudna robisz kobieto:))) Podziwiam - wrócę tu na spokojnie jak dzieci pójdą wieczorem spać. Pozdrawiam Sylwia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam, cieszę się, że podobają się moje prace, A może kogoś coś natchnie?

      Usuń
  3. Twoja pomysłowość wydaje się niewyczerpana. Piękne te fartuszki...prezyjemnie będzie je nosic, bo wykonane własnymi rączkami.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny fartuszek! Ja już nie wiem które sa piękniejsze - te z haftem czy te z transferem! Cudowne wykorzystanie haftu! A cos mi przyszło do głowy - jakbyś robiła na małych kawałkach materiału takie hafty, to potem możesz je wykorzystywać jako wstawki do woreczków, serduszek, torebek itp. Nawet całe taśmy z wzorem kwiatowym - rany jak ja Ci zazdroszcze tej umiejętności! Pozdrawiam i życze miłego świętowania i udanych wakacji z dziećmi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Oluś za pomysły. Te taśmy kuszą, tylko muszę dostosować wzór, aby można to uprać i wyprasować,. Jak będzie wzór wypukły to z prasowaniem kłopot.

      Usuń
    2. No to fakt... ale ja wiem, że Ty coś wymyslisz :)

      Usuń
  5. Jaki piękny fartuszek :) Ten delikatny haft i koronka pięknie go zdobią :) W takim fartuszku to pewnie nawet obiad lepszy będzie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześlicznie wygląda z tym haftem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. piękny fartuszek , chciałabym taki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale elegancki, piękny, ja bałabym się go zachlapać ;-) ale jako ozdoba mojej kuchni byłby jak znalazł ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Krásna zástera, určite sa bude veľmi páčiť.
    Prajem pekný týždeň.
    Jana

    OdpowiedzUsuń
  10. Przecudny fartuszek.Bez internetu teraz się trudno obejść,znam ten problem bo ja mam wciąż kłopoty z łączem(ale ja mieszkam w lesie),czasami to mnie szlak chce trafić.
    pozdrawiam bardzo serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękny fartuszek! Bardzo dobry pomysł na praktyczne użycie pięknego haftu.

    OdpowiedzUsuń
  12. prześliczny jak zawsze :) widziałam też jakie wspaniałości przygotowałaś dla Bożenki w wymiance kuchennej cudeńka po prostu :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń