które już dawno były zrobione i czekały, aż będzie można je zamieścić. Sterta fartuszków, torby, notesiki, ale nie zdążyłam ich sfotografować. Były to prace na życzenie bardzo bliskiej mi osoby, która z kolei podarowała je swoim przyjaciółkom, właśnie dzisiaj. Jestem też w trakcie kuchennych transferów i w końcu udało mi się zdobyć (dzięki zięciowi) siatkę hodowlaną, z którą poeksperymentuję po wyjeździe gości. Poza tym ogórasy, jeżyny, jabłka, itd.
\
W sobotę byliśmy z mężem na działce u córki i zięcia. Dla mnie jest to miejsce magiczne, bo każda rzecz, która powstaje, jest wykonana rękoma mojego zięcia. Wszystko mnie tam zaskakuje, takie właśnie klimaty kocham - wszelkie starocie, przecudne schody wykonane własnoręcznie przez niego, stare, zamieszkałe kiedyś przez korniki drzwi, każde inne i przecudne. Bele nad głową i stare kufry, szafy i mogłabym tak w nieskończoność, ale przed nimi jeszcze dużo pracy, więc może za parę miesięcy pokażę, co się zmieniło.
wszystko pięknie wygląda każda rzecz ciekawa.
OdpowiedzUsuńTrzeba mieć ogromną wyobraźnię, by to wszystko pięknie połączyć ;-)
OdpowiedzUsuńTe przedmioty mają dusze .. bardzo mi sie podobają.
OdpowiedzUsuńStrasznie mi sie podoba wszystko! Cudne fartuszki, torebki ale domek na dzialce!!! Cudownosci! Z mila checia adoptuje Twojego ziecia a ze robi to z Twoja corka to ja tez poprosze:-) no i wiadomo z kim corka to ma:-) pozdrawiam Cie bardzo serdecznie!
OdpowiedzUsuńPs "za kim" powinno byc - dosc zakrecony dzien mialam...
OdpowiedzUsuńPreciosos trabajos, me encantan.
OdpowiedzUsuńBesos desde España
Piękne to wszystko! Pojemniczek zwrócił moją uwagę, bo kompletuję właśnie takie różności do mojej kuchni.
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy stworzyłaś, jak zwykle. Oj, podoba mi się u Twoich dzieci:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiebieski fartuszek ...cudowny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Transferki bardzo fajne....gratulacje ...Domek dzieciaków jest z duszą , tak trzymać...Gorące całuski pa...
OdpowiedzUsuńOby nie z duchami!
UsuńPiękne fartuszki, transfer wciągnął Cię na całego :) Dom pięknie się prezentuje, zdolny chłopak!!
OdpowiedzUsuńWciągnął, ale to pewnie do momentu, jak czegoś innego nie spróbuję.
UsuńFartuszki mnie zainspirowaly i napewno sobie jakis uszyje a transfer wychodzi Ci swietnie ,Dom corki juz jest super a juz sobie wyobrazam co to bedzie za dom jak go skoncza..oby im szlo jak po masle...)
OdpowiedzUsuńSchody, drzwi i skrzynie... cudo!!!! :)))) Uwielbiam drewno :)
OdpowiedzUsuńŚliczna puszka na herbatkę a dom z duszą :)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy porobiłaś!
OdpowiedzUsuńAleż fajny klimat Twoje dzieciaki sobie zrobiły.
Ja równiez lubię drewniane rzeczy, a skrzynie wszelkiego rodzju kuferki uwielbiam!
Pozdrawiam :)
Pieknie to wsztsko wygląda...a najbardziej podobają mi sie transferki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
same cudo :) motyw z owadem jest świetny :) i fartuszki kuchenne bomba :)
OdpowiedzUsuńWidzę że zięć równie zdolny jak Teściowa - razem niezłe rzeczy robicie :) ewa
OdpowiedzUsuńWielka różnorodność i wszystko piękne. Fartuszki mnie wprost zauroczyły. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPiękności same hmmm i kuferki uroczę :)))
OdpowiedzUsuń