poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Zaległości

 które już dawno były zrobione i czekały, aż będzie można je zamieścić. Sterta fartuszków, torby,  notesiki, ale nie zdążyłam ich sfotografować. Były to prace na życzenie bardzo bliskiej mi osoby, która z kolei podarowała je swoim przyjaciółkom, właśnie dzisiaj.  Jestem też w trakcie kuchennych transferów i w końcu udało mi się zdobyć (dzięki zięciowi) siatkę hodowlaną, z którą poeksperymentuję po wyjeździe gości. Poza tym ogórasy, jeżyny, jabłka, itd.




\


    W sobotę byliśmy z mężem na działce u córki i zięcia. Dla mnie jest to miejsce magiczne, bo każda rzecz, która  powstaje, jest wykonana rękoma mojego zięcia. Wszystko mnie tam zaskakuje,  takie właśnie klimaty kocham - wszelkie starocie, przecudne schody wykonane własnoręcznie przez niego, stare, zamieszkałe kiedyś przez korniki drzwi, każde inne i przecudne. Bele nad głową i stare kufry, szafy i mogłabym tak w nieskończoność, ale przed nimi jeszcze dużo pracy, więc może za parę miesięcy pokażę, co się zmieniło.








22 komentarze:

  1. wszystko pięknie wygląda każda rzecz ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba mieć ogromną wyobraźnię, by to wszystko pięknie połączyć ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te przedmioty mają dusze .. bardzo mi sie podobają.

    OdpowiedzUsuń
  4. Strasznie mi sie podoba wszystko! Cudne fartuszki, torebki ale domek na dzialce!!! Cudownosci! Z mila checia adoptuje Twojego ziecia a ze robi to z Twoja corka to ja tez poprosze:-) no i wiadomo z kim corka to ma:-) pozdrawiam Cie bardzo serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ps "za kim" powinno byc - dosc zakrecony dzien mialam...

    OdpowiedzUsuń
  6. Preciosos trabajos, me encantan.
    Besos desde España

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne to wszystko! Pojemniczek zwrócił moją uwagę, bo kompletuję właśnie takie różności do mojej kuchni.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne rzeczy stworzyłaś, jak zwykle. Oj, podoba mi się u Twoich dzieci:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Niebieski fartuszek ...cudowny :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Transferki bardzo fajne....gratulacje ...Domek dzieciaków jest z duszą , tak trzymać...Gorące całuski pa...

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne fartuszki, transfer wciągnął Cię na całego :) Dom pięknie się prezentuje, zdolny chłopak!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wciągnął, ale to pewnie do momentu, jak czegoś innego nie spróbuję.

      Usuń
  12. Fartuszki mnie zainspirowaly i napewno sobie jakis uszyje a transfer wychodzi Ci swietnie ,Dom corki juz jest super a juz sobie wyobrazam co to bedzie za dom jak go skoncza..oby im szlo jak po masle...)

    OdpowiedzUsuń
  13. Schody, drzwi i skrzynie... cudo!!!! :)))) Uwielbiam drewno :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczna puszka na herbatkę a dom z duszą :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne rzeczy porobiłaś!
    Ależ fajny klimat Twoje dzieciaki sobie zrobiły.
    Ja równiez lubię drewniane rzeczy, a skrzynie wszelkiego rodzju kuferki uwielbiam!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pieknie to wsztsko wygląda...a najbardziej podobają mi sie transferki:)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  17. same cudo :) motyw z owadem jest świetny :) i fartuszki kuchenne bomba :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Widzę że zięć równie zdolny jak Teściowa - razem niezłe rzeczy robicie :) ewa

    OdpowiedzUsuń
  19. Wielka różnorodność i wszystko piękne. Fartuszki mnie wprost zauroczyły. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękności same hmmm i kuferki uroczę :)))

    OdpowiedzUsuń