niedziela, 5 sierpnia 2012

W kolorze blue

    Prace wykonane parę dni temu, ale zjechała druga zmiana dzieciaczków i wnuków, no i nie było kiedy. Dzisiaj chciałam  nadrobić blogowe zaległości, ale za oknem czarno i pewnie znowu będzie burza. Trzeba wyłączyć komputer.


27 komentarzy:

  1. Cudne! Torba jest fantastyczna! A w takim fartuszku to by można cały dzień paradować - nie tylko w kuchni! A moze Ty moja sąsiadka jesteś?! Bo u mnie też burza, tylko, że kręci się od godziny, błyśnie i grzmotnie, ale to raz na pół godziny. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oleńko tak trzaskało,że nie mam siły pisać. Moje przykre doświadczenia z piorunami są nie do przeskoczenia. Dwa dni temu, kiedy mąż wypompowywał nadmiar wody przed domem piorun trzasnął piętnaście metrów od niego w stację transformatorową. Huk był taki, że jeszcze go słyszę. Buziaki.

      Usuń
  2. Jakie piękne motywy są na torbie i fartuszku i do tego w moim ulubionym kolorze :)
    U nas na zmianę słońce i pada deszcz,a ja kompletnie bez energii,najchętniej to bym się położyła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasieńko, gdyby nie te pioruny też już bym leżała.

      Usuń
  3. Nabieram coraz większego apetytu na transfer:)))Mój ogród marzy o kropli deszczu !!! Twoje wytwory są piękne:))))Fartuszek śliczny, torba rewelacyjna:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Namawiam, bo świetna zabawa. Do tego jeszcze bardziej podoba się tobie niż oglądającym, ale też o to chodzi.

      Usuń
  4. Fajna torba, fartuszek również!!! Sama nauczyłaś się transferu (metodą prób i błędów) czy może miałaś jakiś tutorialek...?
    Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kombinowałam, aż wypracowałam swoje metody. Ale na pewno gdzieś poczytałam jak to się robi.

      Usuń
  5. Piękne i jeszcze w kolorze blue :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie kazdy lubi ten kolor, ale lubię eksperymentować.

      Usuń
    2. Ja uwielbiam, szczególnie cieniowany tak jak u Ciebie ;)

      Usuń
  6. Transfer w Twoim wykonaniu mnie zachwycił, tak bardzo, że chyba sama się pokuszę:) Piękne prace, oryginalne! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kuś się kuś. Ja cały czas powtarzam, że to fajny eksperyment dla każdego.

      Usuń
  7. Fantastyczny fartuszek .Bardzo podobają mi się nanoszone wzory transferem , nigdy tego nie robiłam i tak się zastanawiam czy to bardzo trudne ????
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chy ba nie ma nic łatwiejszego. Trochę na początku trzeba poćwiczyć, aby druk wyszedł tak jak by się chciało.

      Usuń
  8. I torba i fartuszek świetnie wyglądają! Gospodyni w takim fartuszku odciągnie uwagę nawet od przypalonego obiadu :))

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo lubię takie wlasnie kolory ;)
    super ;)
    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Unos trabajos maravillosos.
    Besos desde España

    OdpowiedzUsuń
  11. Niesamowite prace!
    Pozdrwiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. super transfery a ten fartuszek cudoooo :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się bardzo.Zarówno fartuszek jak i torebka.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie lubię fartuszków... Ale Twój jest prześliczny... W takim to i ja mogłabym paradować :)Cudny jest :)

    OdpowiedzUsuń