niedziela, 18 listopada 2012

Kolejny piękny

tym razem pojedzie do Bohaczykowa. Wiedziałam, że Beatka od razu w nim się zakocha. Miałam dzisiaj tak dla relaksu zrobić główkę, a przez kolejne dni całą resztę. Ciekawość jednak wzięła górę i tak długo siedziałam, aż zrobiłam całość. Wyszukałam nawet fotel bujany. Tak więc, Beatko spędziłam z Tobą kawał niedzieli. Popełniłam też wielki błąd, bowiem wykorzystałam klej na gorąco i okazało sie, że nadmiaru kleju nie można się pozbyć, bo rajstopka zbyt delikatna i każde pociągnięcie spowoduje zniszczenie pracy. Na zdjęciu widać ten nadmiar, kiedy przyklejałam wąsa. Mój gnomek wygląda jakby miał katar. Dzisiaj go nie ruszam, jutro poprawki i coś trzeba wymyślić w rączki, zapewne miotłę. Chciałam jeszcze zaznaczyć, że ten piękny makijaż to puder w kamieniu. A co!





    Wczoraj też zrobiłam ekologiczną bombkę, w przenośni i dosłownie. Koniecznie chciałam nanieść transfer, ale nie przypuszczałam, że to okaże się takie trudne. Po wskazówki do Ulencji, no i dowiedziałam się, że materiał tnie się ze skosu. Danusia ze Ściborówki podpowiedziała, że na mokro. Skoro już miałam naklejone i trochę pomarszczone, postanowiłam ją jednak uratować i wykorzystałam pestki pigwy, bo kilka dni wcześniej rozpoczęłam proces nalewkowy. Wyszło jak wyszło, ale jest. Następną zrobię według wskazówek.


32 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Starałam się,chociaż wyszedł trochę osmarkany. Jutro poprawka. Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Jestem tego samego zdania co poprzedniczka, ten skrzat jest boski!! Ach chciałabym takiego.... A taką bombkę widzę pierwszy raz i bardzo mi się podoba:) Muszę spróbować tej metody. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak trochę odpocznę to umówimy się na wymiankę, Przyznam się, że to kilka godzin pracy i żeby sprawiało przyjemność, to muszę chwilę odetchnąć. Potem z przyjemnością zrobię.Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Zaglądam, a tu Ci taka wspaniała niespodzianka!!!Dziękuję:)))) napisz mi proszę, co mogłabym dla Ciebie zrobić? Pozdrawiam

      Usuń
  3. Danusiu... on jest ... o Qrcze nie wiem co powiedzieć... podoba mi się NIESAMOWICIE!
    Po prostu Gnom, już zaczynam myśleć gdzie go umieszczę... musi strzec! Myślę, że ognia, więc, albo będzie w okolicy kominka, albo mojego pieca w kuchni, tego z 100 - letnich kafli.
    Albo... zdecyduję chodząc z nim po domu i sam sobie miejsce znajdzie.
    Dziękuję, jesteś wielka... i bardzo kochana.

    A bombka, absolutnie jest wyjątkowa, właśnie z tymi pestkami. Buziole

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, wiem, ze kochasz te klimaty. A strzec będzie na pewno, bo ma dobre serducho i jest bardzo dzielny. Nie mogłam od niego odejść. Wciąga jak jasny piernik. Zaraz zamykam komputer i biorę książkę.Pozdrawiam cieplutko i przymilę się do Ciebie o jakies pudełeczko. Mogę?

      Usuń
    2. Jasne... koniecznie. Już miałam pytać co w zamian. :)))

      Usuń
    3. Beatko, nie robiłam go z myslą co w zamian,ale rano robiłam tekturowe szpulki na moją pasmanterię i nie bardzo wiedziłam gdzie to umieścić. I przyszło mi na mysl, ze Cię poproszę, bo sama niestety nie umiem. Buziaki

      Usuń
  4. Robisz cudne prace o których ja nie mam pojęcia. Podziwiam je ogromnie i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Janeczko, a co ja mam powiedzieć widząc i podziwiając Twoje prace?! Całuję.

      Usuń
  5. Cudaczek jest cudny w swojej brzydocie...jak ma wygodnie a skarpetki jeszcze masz....? Powiem Ci, że super pomysł z tymi pestkami...fajnie wyszło. Kule najwygodniej oklejać czterema kawałkami to się nie marszczy. Miłego tygodnia ...Całuski pa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uleńko. a co to znaczy czterema? Czy Ty myślisz, że ja cos zrozumiałam?Buziaki.

      Usuń
  6. Myślę, ze ty już na pewno cudnie wykombinujesz.Ja już się nie martwię, bo cudne bombeczki dostanę i już się cieszę.A te kawałki, to poczekam, aż Ulka zrobi jakiś tutorial. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Spróbuję suszarką, bo nożem się nie da, rajstopa się podrze na pewno.A jezeli nie to dokleję więcej wąsiska i zakryję co trzeba. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki przesłodki brzydal:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne, bardzo mi się podoba. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Gnomek rewelacja :) a bąbka super :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ojej...pierwszy raz widzę takiego gnomka i muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem, nawet nie wiem co napisać....cudny jest!!!!
    a bombka rewelacyjna, świetny pomysł z użyciem materiału i pestek, ślicznie się prezentuje i bardzo mi się podoba:-)
    pozdrawiam ciepło i życzę miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jeszcze nie raz wrócę do ich produkcji, tylko może w werji kobiecej? Zobaczymy. Pozdrawiam.

      Usuń
  12. Dla mnie prawdziwa bomba !
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A obydwa jak pieknie sie prezentują. Pozdrawiam.

      Usuń
  13. NO i jakie proste. Dzięki i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne są te Twoje gnomki:) Sama się gęba do nich śmieje :D
    Twoje prace sa wyjatkowe, mało spotykane dziedziny na innych blogach.
    Nprawdę jest co u Ciebie podziwiać!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo jeszcze mnie nosi. Nie ma takiej dziedziny, której byłabym wierna, może najbardziej haft wstążeczkowy, bo dużo sama odkrywam. Ale z chęcią robię nowe rzeczy. Zaglądaj, będzie mi bardzo miło.

      Usuń
  15. Cuda, cuda wianki u Ciebie kochana!
    Twój Gnom a dla nas Skrzat jest niemożliwie uroczy!!
    Zarówno ten Beatkowy jak i poprzedni.
    Niech Beatki dobrze pilnuje rozrabiaka jeden...;)
    Przez ten puder przypomina mi Krasnalki ze Śnieżki :))

    Cuda na kiju :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak polubiłam te stworki, że aż ciężko zabrać się za coś innego. A Beatkę popilnujemy razem. Wszak my ziomale. Pozdrawiam.

      Usuń
  16. No rzeczywiście jak to już stwierdziła Jomo.Cuda wianki u Ciebie.Te Jego paluchy i makijaż.........cudeńko.
    Bombka super:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mnie najdzie, to nie ma siły, muszę coś robić i to z ogromną przyjemnością.

      Usuń