To brzmi jak krzyk rozpaczy, a ja tylko chciałam zrobić kilka zdjęć i to porządnych. Nawet na taras wyskoczyłam, żeby złapać trochę słonka, które na moment się pojawiło. I niewiele pomogło. Tę pracę robiłam pomiędzy innymi rozlicznymi, bez pośpiechu, starannie, a już malowanie przypominało żółwią zabawę. Nie chciałam nic zepsuć, bo tak się starałam, że szok. Najpierw myślałam długo nad materiałem pod bzy, z tym zawsze u mnie deficyt i wpadłam na pomysł, że trzeba to płótno przemalować. Wiem, że nie zawsze dobrze wychodzi i kombinowałam co tu zrobić. Za ten pomysł daję sobie nagrodę Nobla. Wzięłam spryskiwacz do kwiatów, rozrobiłam farbę i tym wszystkim potraktowałam materiał. Rewelacyjny efekt. Dlaczego kilka lat wcześniej na to nie wpadłam? A potem codziennie po trosze. Szkoda, że zdjęcia nie pokazują tego tak, jakbym chciała.
dla mnie wyglada wspaniale,niewazne jakie swiatlo...
OdpowiedzUsuńOj, oj, tak mówisz...
UsuńPrześliczny obraz, a kociątko słodkie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki, przekażę Plamkowi.
UsuńJak zawsze wpadam w zachwyt widząc Twoje kwiaty malowane wstążką... Bzy przecudne... :) A kotek fajniusi:)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo.
UsuńNa dworze śnieg i mróz. Dlaczego więc zapachniało mi wiosną?? Wspaniałe są te Twoje bzy. Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTak mnie naszło. Chociaż zima mi bliższa niż jesień.Poza tym, Janeczko wiedziałam, że jak będą wstążki, to na pewno Cię usłyszę. Gorąco pozdrawiam.
UsuńChyba najdłużej go robiłam. A kicia wymiziam. pozdrawiam.
Usuńкартина замечательная! кот просто лапонька!
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję. Kotek tez.
UsuńNie ma takiego problemu, którego by nie rozwiązała kreatywna kobieta... Pozdrawiam- problemy ze światłem do zdjęć nie są mi obce ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńObrazek "cud, miód i orzeszki" :) Kociak też fajny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu kotka. Pozdrawiam.
UsuńBajkowy bukiet,oczu nie można oderwać!
OdpowiedzUsuńCiszę się bardzo. Pozdrawiam.
UsuńBzy wyszły cudowne, jak zwykle zresztą:)
OdpowiedzUsuńKociak milutki, chciałoby sie prztulić do tego futerka!
Pozdrawiam cieplutko.
Dzięki Elunia.
UsuńPiekne bzy! Wyglądają jak śliczne zdjęcie albo obraz!
OdpowiedzUsuńAż ciężko uwierzyć, ze to haft, jak się nie zan Twojej twórczości namacalnie :) Fajny pomysł z malowaniem płótna :) Spryciula z Ciebie! Kociaczek słodki jak cukierek. A wlasnie Twój wnuk jest zwierzakolubny prawda? Zainteresowałam sie ostatnio pewną firmą produkującą zwierzęta, figurki przeróżne, takie kolekcjonerskie, starsznie wytrzymałe- bo takie zwierzęta maja u nas w przedszkolu od 10 lat, są mocne, piekne i chyba nie zniszczalne. Wczoraj Franek usiadł z katalogiem tej firmy i dziecka nie było przez pół godziny. Drogie są to fakt, są mniejsze większe i ogromne. Podam Ci link, może kiedys Ci sie przyda:
http://www.schleich.com.pl/ w Danii jest ta sama firma i figurki te same.
Pozdrawiam!
Dzięki Oleńko zajrzę.
UsuńI z tym światłem to tak będzie do lata;)
OdpowiedzUsuńCo i tak nie zmienia faktu że bzy są zjawiskowe, jesteś naprawdę wielką artystką:)
Kocurek to jak moja starsza kocica, identico;)
Ale tam artystką. Kiciuś naprawdę fajny. Pozdrawiam.
UsuńPiękny, no piękny i koniec:)Pozdrawiam serdecznie i życzę słońca:)
OdpowiedzUsuńNo to dziekuję i koniec i jeszcze pozdrawiam.
UsuńPodziwiam Twoje obrazy, są tak cudne że brak słów.
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo.
UsuńJa nawet po ciemku będę podziwiać Twoje wstążeczkowe hafty:) Piękny bukiet!
OdpowiedzUsuńDzięki Gosiu, bardzo się ciesze.
UsuńTwój obrazek to prawdziwe cudo jest tak uroczy i perfekcyjny,że nie mogę się napatrzeć.
OdpowiedzUsuńKociak cudny.
Bzięki Halinko, ale uwierz mi, ze te zdjecia nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. No cóż byle do wiosny.
UsuńDanusi Ty przechodzisz samą siebie z tymi haftami....Bez jest cudowny...nie mogę się napatrzeć..."ślepiam i ślepiam"...))) Leniuszek super....Miłej i cieplutkiej niedzieli pa...
OdpowiedzUsuńDzięki Uleńko. Obraz jest dużo ciemniejszy, ale nic wiecej nie udało się zrobić. Jutro powędruje do mojej mamy na imieninki. Pozdrawiam.
Usuńjest przesliczny :) nieważne swiatło w każdym jest cudowny i fajny kociak :)
OdpowiedzUsuńprześliczne bzy :) A tło rewelacyjne! Miłego weekendu ☺ ☺ ☺
OdpowiedzUsuńDzięki Joasiu i też odpoczywaj.
UsuńBaba polska jak musi to sobie poradzi,aż miło popatrzeć na Twoje nowe cudo.Kociak przemiły.Pozdrawiam i przesyłam całuski
OdpowiedzUsuńPo to babie Pan Bóg rozum dał!Dzięki i pozdrawiam.
UsuńAle musialas sie namachac igielka. Zastanawiam sie ile lat ja bym na to potrzebowala, pewnie w sam raz na emeryture bym zdazyla (a mam jeszcze kilka lat). Kociak slodki, ze tez te zwierzaczkowe malenstwa sa zawsze takie sliczne, az czlowiekowi dech zapiera...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKilka dni.ale ja to bardzo lubę. Pozdrawiam.
UsuńŚliczności powiało zapachem wiosny.Pracy to włożyłaś w to haftowanie, ale warto było bo jest piękny pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDzięki kochana. Pozdrawiam.
UsuńJakżesz Ty to robisz... piękne te bzy (ja chcę wiosnę !!!).
OdpowiedzUsuńPróbowałam bawić sie trochę wstążeczkami i igłą ale nie mogę się natknąć na książkę o tej tematyce więc "błądzę na ślepo"...
POZDRAWIAM CIEPŁO I MOCNO ŚCISKAM
Szukaj książki Ann Cox - Haft wstążeczkowy. W zasadzie wystarczy jeden kurs, aby opanować podstawy, a potem to już nie ma problemów.
Usuńprzepiękny obraz:)))jestem zachwycona twymi zdolnosciami:))kotek do wycałowania..jaki on rozkoszny:)))
OdpowiedzUsuńWycałuję, obiecuje. Pozdrawiam.
UsuńObraz jest prześliczny i to z moimi ulubionymi kwiatami bzu. Aż poczułam zapach bzu w wyobraźni. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńA zapomniałam dodać, że koteczek wspaniały i niech się chowa zdrowo. Ściskam.
OdpowiedzUsuńDziękujemy!
UsuńBardzo ciekawa praca.
OdpowiedzUsuńA koteczek taki słodki :) Mój wybiega tylko "siknąć", otrzepie łapki od śniegu i wbiega do domku i... śpi...
Pozdrawiam :)
Dzięki. Mój nie moze jeszcze spać w domku, na razie oswajamy go z psiakiem. Pozdrawiam.
UsuńKochana te bzy to MISTRZOSTWO!
OdpowiedzUsuńBrak mi słów...
POzdrawim serdecznie:)
Dzięki, naprawdę się starałam.Pozdrawiam.
UsuńŁał ale cudny obrazek coś wspaniałego :)))
OdpowiedzUsuńUroczy koteczek po miziaj go za uszkiem i ode mnie :)
Pomiziam.
UsuńPrzepiękny obrazek. Kocham bzy, a w twoim wykonaniu są wprost cudowne.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Pozdrawiam.
Usuńten obrazek..... e nic nie pisze bo brakło mi slow.
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo.
UsuńKochana u Ciebie już Dzień Mamy!!!
OdpowiedzUsuńTo mój synuś kochany zawsze w tym dniu daje mi bzy i muszę się przyznać, że jest to przemiłe sercu wspomnienie a przez to...sama rozumiesz...NO! Zakochałam się w tym arcydziele!
Bzy, to już maj... w sercu
Przepiękne te wszystkie Twoje prace:)
OdpowiedzUsuńCudny bukiet bzu! Tyle u Ciebie niebieskości, które uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPodziwiam cierpliwość i kunszt wykonania.
OdpowiedzUsuńKocham bzy a te aż mi zapachniały z monitora....
Głaski dla ślicznego kociaczka =^-^=
chyba najcudniejszy bukiet jaki widziałam...ale jesteś kochana pracowita babeczka:)
OdpowiedzUsuńchyba najcudniejszy bukiet jaki widziałam...ale jesteś kochana pracowita babeczka:)
OdpowiedzUsuń